SUFFOCATION

[83koper83]

No cóż. Napierdalam "Human Waste".

[tomaszm]

Nowe Suffocation spoko a ta produkcja jest do wytrzymania. Drugie Blood Oath jednak nie nagrali.

[Mol]

kto oprocz mnie czeka na CD? jutro premiera i wiele wskazuje na to, ze jutro bede dzierzyl te plyte w lapkach. pomimo wiadomego brzmienia, czuje mimo wszystko dreszczyk ekscytacji ;)

[Nasum]

kto oprocz mnie czeka na CD? jutro premiera i wiele wskazuje na to, ze jutro bede dzierzyl te plyte w lapkach. pomimo wiadomego brzmienia, czuje mimo wszystko dreszczyk ekscytacji ;)

Ja czekam.

[Pacjent]

kto oprocz mnie czeka na CD? jutro premiera i wiele wskazuje na to, ze jutro bede dzierzyl te plyte w lapkach. pomimo wiadomego brzmienia, czuje mimo wszystko dreszczyk ekscytacji ;)

Ja czekam.

Też zamierzam niedługo potrzymać swój CD.

[Nostromo]

Już zapomniałem, że ma wyjść. Panowie, porzućcie sentymenty. Na prawdę jest dużo więcej ciekawszych i lepiej wyprodukowanych płyt. Mam 5 płyt Suffocation na półce i raczej więcej nie będzie. Te krążki w zupełności zaspokajają moje zapotrzebowanie na ten zespół.

[Pacjent]

Już zapomniałem, że ma wyjść. Panowie, porzućcie sentymenty. Na prawdę jest dużo więcej ciekawszych i lepiej wyprodukowanych płyt. Mam 5 płyt Suffocation na półce i raczej więcej nie będzie. Te krążki w zupełności zaspokajają moje zapotrzebowanie na ten zespół.

NAPRAWDĘ to obowiązkiem jest posiadanie pierwszych 6 albumów i obu EP-ek SUFFOCATION.

[Nasum]

Ja mam od nich wszystko i jestem z tego powodu bardzo kontent. To jedna z tych kapel, których kolejne płyty po prostu muszę mieć.

[gorguts]

kto oprocz mnie czeka na CD? jutro premiera i wiele wskazuje na to, ze jutro bede dzierzyl te plyte w lapkach. pomimo wiadomego brzmienia, czuje mimo wszystko dreszczyk ekscytacji ;)

Ja czekam.

Też zamierzam niedługo potrzymać swój CD.

Również już zamówiłem i czekam na pierwszy odsłuch z CD:)

[est]

Do mnie doszła już wczoraj ale zapomniałem u lekarza.

[Plagueis]

Dzisiaj będę w Media Markt - jeśli będzie, przygarnę. :)

[Nostromo]

Już zapomniałem, że ma wyjść. Panowie, porzućcie sentymenty. Na prawdę jest dużo więcej ciekawszych i lepiej wyprodukowanych płyt. Mam 5 płyt Suffocation na półce i raczej więcej nie będzie. Te krążki w zupełności zaspokajają moje zapotrzebowanie na ten zespół.

NAPRAWDĘ to obowiązkiem jest posiadanie pierwszych 6 albumów i obu EP-ek SUFFOCATION.

Nie lubię obowiązków. Z takich obowiązków wynikają kolejne - więcej odkurzania nieużywanych płyt na półce :)
Nie wiem ja u Ciebie, ale ja tak rzadko wracałem do płyt nagranych po Despise The Sun, że po prostu pozbyłem się ich i zakupiłem kilka innych krążków, które kręciły się nono stop. Z resztą poza nielicznymi wyjątkami posiadam tylko po kilka pierwszych płyt mistrzów gatunku.
Świeża krew dużo skuteczniej poprawia mi krążenie. Gdyby Suffocation dojebał teraz jakimś konkretnym albumem, który wcisnąłby mnie w glebę na pewno bym tego nie przeoczył. Czy za taki uważasz ten nowy materiał? Dla mnie jest to po prostu płyta do kolekcji, a kolekcjoner ze mnie żaden.

[Mol]

mam. mam!

po dwoch przesluchaniach, na goraco, moge powiedziec, ze bdb material, no i nawet te gary az tak nie wkurwiaja.

[Pacjent]

mam. mam!

po dwoch przesluchaniach, na goraco, moge powiedziec, ze bdb material, no i nawet te gary az tak nie wkurwiaja.

Mam i ja i mam podobne odczucia. Płyta jest coraz lepsza, a beznadziejna okładka okazuje się być pewnym konceptem, który ujawnia swoje oblicze po rozłożeniu wkładki.

[morbid]

jest bardzo dobrze...

[Chal-Chenet]

Empik poinformował, że wysłali, odbiór pewnie po weekendzie dopiero...

[ramonoth]

Słaba jest stopa, ale kompozycje wyborne.

[gorguts]

W oczekiwaniu na CD zassałem ripa kompaktu we FLACu - ze ten mastering ktoś powinien wisieć :( - czekam na FLACi z winyla bardziej niż na mój egzemplarz CD niestety. Świadomość wojny loudness jak widać do Nuclear Blast nie dotarł :( oni stale podkręcają głośniej.

[535]

W oczekiwaniu na CD zassałem ripa kompaktu we FLACu

Brzmi jak kolejne starcie Godzilli, z kimś tam. NIgdy nie złapię tej nowomowy. Szkoda tylko, że płyta nędzna. Nie ma się co czarować, gdyby porównać to z pierdoloną jedynką, pierwszą reakcją winien być wstyd. Przynajmniej ja osobiście, bym się wstydził. No ale jak powszechnie wiadomo, każdy ma swoją skalę. Wstydu także.

[est]

Weźże Michał, co ty mi tu ciulosz o jedynce skoro wiadomo, że najlepiej zagrali na Blood Oath!