ORIGIN

[mad]

Lubię tę kapelę, czekam na nowy album.

[Gothmog]

Szczerze mówiąc i mając w pamięci (wczoraj odświeżonej, ale co tam) ostatni album, to na nowy wyziew ORIGIN mam wielkiego smaka. Nowy kawałek fajny, nie powiem, ale chcę całej płyty! Mało który zespół potrafi zrobić muzę tak intensywną a jednocześnie bynajmniej nie będącą prostą napieprzanką.

[KAKAESIAK]

bardzo dobry ten nowy kawałek

[Nasum]

Mało który zespół potrafi zrobić muzę tak intensywną a jednocześnie bynajmniej nie będącą prostą napieprzanką.

Zgadzam się. Ja najbardziej czekam na te długie kawałki. Na ostatniej płycie zamieścili właśnie takiego kolosa na zakończenie i szczerze powiedziawszy jest to chyba najlepszy numer na tym krążku. Kolesie nie dość, że grają niezwykle intensywnie, to jeszcze wypracowali sobie własny rozpoznawalny styl, a to już naprawdę coś. Pewnie się powtórzę, ale sądzę, że wśród tegorocznych nowości nowy Origin będzie stał bardzo wysoko - przynajmniej w moim osobistym rankingu.

[Rattlehead]

sample

[Modeus]

Ech, jaka szkoda, że Origin nie podłapał paru pomysłów od Laibach, Ministry i Marilyn Manson, nie doprawił tego odrobiną techno i nie zmusił pana Keysera do nagrania chórków w tle - mielibyśmy baaaaardzo odważny, awangardowy album, który co poniektórzy miejscowi "otwartogłowi" porównywaliby do "Into the Pandemonum".
A tak - kolejna nic nie wnosząca do tematu deathmetalowa płyta dla ograniczonych deathmetalowców:))).
Dodajmy - płyta, która w dniu premiery WYŚLE W KOSMOS NOWY ALBUM MORBID ANGEL!

[Sebol]

sample

I bardzo ladnie. I tak bym kupowal, ale to co slychac na samplach zdecydowanie zacheca do zapoznania sie z caloscia.

[Xapapote]

tracklista

1. Expulsion of Fury 02:50
2. Purgatory 01:25
3. Conceiving Death 04:00
4. Swarm 02:15
5. Saliga 06:52
6. The Decent 01:31
7. Fornever 02:09
8. Committed 01:56
9. Banishing Illusion 01:41
10. Consequence of Solution 07:09
11. Evolution of Extinction 04:43

[Headcrab]

tracklista

1. Expulsion of Fury 02:50
2. Purgatory 01:25
3. Conceiving Death 04:00
4. Swarm 02:15
5. Saliga 06:52
6. The Decent 01:31
7. Fornever 02:09
8. Committed 01:56
9. Banishing Illusion 01:41
10. Consequence of Solution 07:09
11. Evolution of Extinction 04:43

Nie wiem czemu ale przez ułamek sekundy myślałem że ktoś tu trackliste morbid angel wkleja. A samej płyty chętnie posłucham Origin to solidna kapela i ciała raczej nie dadzą.

[Nasum]

O ile się nie mylę dziś premiera nowego krążka amerykańców - wie ktoś może kto w Polsce zajmie się dystrybucją?

[Morbid Marcin]

ma czarnykomputer na allegro ;)

[Skaut]

Właśnie kończy się drugi odsłuch "Entity" i stwierdzam, że ORIGIN nie zawodzi, a mam nawet wrażenie, że płyta zyskała na intensywności (większa ilość riffów), a straciła na "brutalności" (co oczywiście idzie "in plus"). Wszystko pięknie i selektywnie brzmi, nie ma bezsensownej galopady dźwięków. Są oczywiście "patataje", ale rozbite z doskonałym rozmysłem. Są nawet elementy grind core w postaci "Committed" czy "Banishing Illusion". Kto zna Origin - może brać w ciemno. Z pewnością się nie zawiedzie. Reszta, wedle uznania. To co mi tylko nie odpowiada, to pojawiające się skrzeczące wokale, ale ponoć sam album powstał bez udziału głównego wokalisty, a sprawą zajęli się później gitarowy z basistą.

Jeden z ciekawszych krążków z technicznym death metalem w tym roku.

[Grindead]

To jest najlepsza ich plyta, wysokie wrzaski bardzo ok.

[Self]

W sumie tendencję zwyżkową utrzymywali aż do poprzedniej płyty. teraz też nie zawiedli, choć jak dla mnie nieco brakuje do genialnego Antithesis.

[Nasum]

Jeden z ciekawszych krążków z technicznym death metalem w tym roku.

Widzę że weszło:) a z początku wydawał Ci się ten album kartonowy i przepitolony:) Biorę w ciemno.

[Heretyk]

hehe jakoś mi się wydawało, że akurat Skaut stwierdzi, iż to straszny syf jest :)

[Kurt]

Otwieracz mi się cholernie z ostatnim Hate Eternal (The Art of Redemption) kojarzy... ciekawe kto z kogo rżnął, jeśli w ogóle.

[Mort]

ta recenzja mnie ostro nakręciła:
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... iewID=2247

[Sebol]

Ostatnio najczesciej sluchana przeze mnie plytka, i ciagle mi malo. Jazda od poczatku do konca, absolutnie nr 1 w tej stylistyce w tym roku.

[AroHien]

Ja dopiero od wczoraj się katuje nowym wytworem Origin i jestem całkowicie nim pochłonięty. Wszystko jest tu doskonałe hehe. Wracam do słuchania.