Behemoth v.2

[535]

Handlować pół biedy, z czegoś trzeba zapłacić rachunki, ale kupować?

Właściwie to masz rację. Uświadomiłem sobie, że ta figurka to idealne uzupełnienie oferty. Jest spójna z odpustowo-festynowym charakterem widowisk oraz jasełkowym przekazem, które serwuje pan barberian z przyjaciółmi. Natomiast idiota, czyli klient, zawsze się trafi.

[Nasum]

Skoro jest w sprzedaży badziew, to pewnie i znajdzie sie ktoś chętny kto postawi to na swoim biurku czy innej komodzie. Ktoś to kupi - ciekawi mnie jedynie kto to taki? Jakiś pryszczaty młodzieniec mający bogatych rodziców dzięki którym może szastać kasą na lewo i prawo, jakaś zdeterminowana fanka marząca o wspólnej namiętnej nocy z Nergalem czy stateczny facet przeżywający kryzys wieku średniego, lub po rozwodzie i przez to pragnący spełniać swoje marzenia i pasje?

[Lucek]

czy post Trupa jest żartem i ironią czy rzeczywiście on skwapliwie donosi po prostu o pewnym fakcie ? nie wiem, i jeszcze ta rozkmina nad tym super faktem, moze to było smieszne kiedys dawno temu za pierwszym czy drugim razem, ale teraz ? wątpie w was coraz bardziej głupie tępe chuje

[blaker]

Trochę przypomina Gargamela. Mogłoby mi pasować do kolekcji figurek smerfów z Lidla.

haha jebłem

[trup]

czy post Trupa jest żartem i ironią czy rzeczywiście on skwapliwie donosi po prostu o pewnym fakcie ? nie wiem, i jeszcze ta rozkmina nad tym super faktem, moze to było smieszne kiedys dawno temu za pierwszym czy drugim razem, ale teraz ? wątpie w was coraz bardziej głupie tępe chuje

A jak myslisz Watsonie!?

[vicek]

to chyba jakiś buttplug

[hcpig]

Niestety o realnych wynikach sprzedaży tego gadżetu nie dowiemy się nigdy. No, może od spekulantów na ebayu/allegro sprzedającym popiersia spekulantom spóźnionym na zakup w pierwszym rzucie.

Plastikowe ołtarzyki, figurki... miałem założyć temat o infantylizaji muzyki bo w takich chwilach mam wrażenie że rock to nie jest poważniejsze hobby niż sport, Dragon Ball lub figurki Warhammera.

[Triceratops]

[uglak]

mowia, zeby bedac znana osoba nigdy nie pozowac w internecie trzymajac kartke papieru, ale nie myslalem, ze trzeba ostrzegac o sztucznym penisie przy ustach... ;-)

[535]

Fantastyczny marketing. Wcale nie byłbym zaskoczony, gdyby następną informację dowcipny pan Adam nagrywał ze szpitalnego łóżka.

[wombat]

podejrzewam, że jest w tym jakiś "głęboki" przekaz, którego nie dostrzegamy

[535]

Przekaz, czy też nie. Jak dla mnie, może sobie ten zestaw, którym tak ochoczo wywija zaaplikować doodbytniczo, przekazując relację na żywo. Jest chyba teraz taka możliwość. Wszystko mi jedno. Mnie interesuje zupełnie co innego. Zastanawiam się, czy Adaś nim przystąpi do realizacji swoich pomysłów, dokonuje jakiejś wstępnej kalkulacji. Rozumiem, że robiąc szum, myśli o zysku, czyli sprzedaży swoich płyt i tych wszystkich odpustowych gówien, którymi handluje. Natomiast co ze stratami? Czy bierze pod uwagę, że może go w końcu ktoś, tak po ludzku, połamać?

[Boją_się_nawet_jego_koni]

Ale wiesz jak wtedy wzrosłaby sprzedaż kapiszonów? Nie mówiąc o szumie w mediach. Przekalkulować, wynająć ogarniętego patryjotę wyklętego i dać sobie strzelić fangę w nos. Pomysł mój, 25% zysku netto poproszę.

[jesusatan]

o co mu chodzi? moze mi ktos wyjasnic? bo kompletnie nie rozumiem przekazu...

[535]

Lekko to podprowadziłem. Pięć procent dla mnie. Nie jestem zachłanny. Gorzej jak patryjota będzie mniej ogarnięty i z tych niezbyt znających się na tego typu psikusach. Można mieć dłuższą przerwę, a nawet wymierne straty finansowe. Bez sensu trochę.

[Wasyl]

o co mu chodzi? moze mi ktos wyjasnic? bo kompletnie nie rozumiem przekazu...

27 kwietnia wydaje koncertówkę.
A to był raport ze studia. Taka promocja z kutaskiem.

[Hatefire]

Jestem ciekaw na ile to wyrachowanie na ile syndrom atencyjnej dziwki, tylko że mu się poszczęściło i potrzebę atencji może monetyzować, łącząc przyjemne z pożytecznym. Z tego co piszą czasem starsi koledzy takie objawy wykazywał już działając w podziemiu. Jedno z drugim nie jest sprzeczne, bo w niszowym małym środowisku nawet łatwiej osiągnąć cel w postaci bycia w centrum uwagi, a że widownia mniejsza, to mniej istotne, ważne, że w swoim bąbelku jesteś celebrytą. Kiedy wypłynął robi po prostu to samo tylko bardziej, a że jeszcze mamona do kiermany wpada tym lepiej.

[Stoigniew]

o co mu chodzi? moze mi ktos wyjasnic? bo kompletnie nie rozumiem przekazu...

27 kwietnia wydaje koncertówkę.
A to był raport ze studia. Taka promocja z kutaskiem.

czyli znaczy się taka chujowa promocja :)

[uglak]

tutaj bardziej adekwatne ujecie:

[strappado]

to taki ukryty przekaz - adaś-gejuś zaprasza chętnych do zabawy w kolejarza