PARADISE LOST

[Triceratops]

Pięknie i prawidłowo, chciałem zniechęcić smietanowe towarzystwo ale surowy doom/death na medusa przykleja się do serca od razu i nie ma co udawać wariata . Brzmienie genialne jest.

Chciales zrobic prowokacje a'la plastek ? ;)

[[V]]

Musiałbym się rozplywac w zachwycie nad bolcowaniem małych dzieci;)

[Pacjent]

Regularnie na tapecie obok nowego Incantation

O! Mądry człowiek na forum! Brawo!

[BOLEK]

Regularnie na tapecie obok nowego Incantation

O! Mądry człowiek na forum! Brawo!

no se posłuchom w końicu

[Rumburak]

Ostatnia płyta świetna, stawiam wyżej niż poprzedniczkę. Na początku nie mogła mnie złapać ale po paru odsłuchach jestem kupiony , będzie na półce. Konsolidacja i uwypuklenie WSZYSTKIEGO co najlepsze w przekroju całego dorobku zespołu, zauważy,usłyszy i doceni to każdy kto choćby jak-tako zna całościowe dokonania zespołu, nie na zasadzie : dwie płyty słyszałem, o dwóch usłyszałem od kolegi a resztę sobie dopowiem. Po "The Plague Within" nie spodziewałem się wiele bo myślałem że nic lepszego już raczej z siebie nie wyplują a jednak... miło się tak pomylić.

[Gunman]

Jest gdzieś do zamówienia wersja z 3 bonusami? Widzę tylko zwykłą (8 kawałków) w jewel i limit (10 kawałków) w digibook. Chętnie bym kupił z 10 kawałkami w jewel a tak to nie mam pojęcia co brać :(

[Pacjent]

Jest gdzieś do zamówienia wersja z 3 bonusami?

Owszem. Jest to wersja japońska, wydana przez Ward Rec.
https://www.metal-archives.com/albums/P ... usa/664424" onclick="window.open(this.href);return false;

[nicram]

Ale qrestwo, żeby jakieś skośnookie zjeby dostawały więcej kawałków niż fani z innych krajów. Nigdy tego nie rozumiałem i naprawdę nie szanuję tego typu działań.

[Sgt. Barnes]

Ale qrestwo, żeby jakieś skośnookie zjeby dostawały więcej kawałków niż fani z innych krajów. Nigdy tego nie rozumiałem i naprawdę nie szanuję tego typu działań.

Tłumaczą to tym, że w Japonii płyty są ponoć strasznie drogie i żeby odstraszyć Japończyków od sprowadzania płyt (tańszych) z importu, wprowadzili taka zasadę, a zespoły i menadżerowie się na to zgodzili. Biznes po prostu.

[nicram]

Wiem, znam tę bajeczkę. Problem jest w tym, że u nas płyty też są drogie. Są jednak zespoły, które na tego typu akcje się nie godzą, bo płyta to określony zbiór piosenek/utworów i basta. Z tej perspektywy chciałbym zapytać, która wersja Medusa jest najbardziej właściwa i prawilna?

[Medard]

Same problemy z wami. Fan powinien najpierw kupić wersję europejska, a potem jak się zorientuje, że jest jeszcze japońska dokupić ja na pöłeczke.

Ciekawe, czy japońska ma inne brzmienie.
Nie wydaje mi się, ale warto porównać, bo były takie przypadki

[Gunman]

Japońskie wersje są czesto wydawane na nośnikach SHM-CD za jeszcze większą kasę.

[Medard]

[quote="Gunman"]Japońskie wersje są czesto wydawane na nośnikach SHM-CD za jeszcze większą kasę.[/quote]

Japończycy inaczej zarabiają wiec trudno powiedzieć by te płyty były jakieś drogie.
Niektóre płyty na japoński rynek mają inne brzmienie, czyli mastering inaczej robiony.
Niestety płyty z Obi to rarytasy w PL

[Gunman]

W przeliczeniu na szybko, wraz z transportem, wydanie japońskie Medusa wyjdzie jakieś 120-140 zł. Trochę drogo jak na jeden kawałek więcej.

[pączek]

Jest na allegro:
http://allegro.pl/paradise-lost-medusa- ... 11048.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Żułek]

Jest na allegro:
http://allegro.pl/paradise-lost-medusa- ... 11048.html" onclick="window.open(this.href);return false;

rozumiem że kupujesz wszystko a na mikołaja porozdajesz potrzebującym (czyli mi) tak ? ;)

swoją drogą na fanie jest ponad 20zł taniej :P

[pączek]

Mówisz i masz DDDDD

[nicram]

Na razie po próbach zapoznania się z Medusa muszę odpuścić. Jestem bliski stwierdzenia, że to skrajnie chujowa płyta jest, zrobiona na odpierdol. Zero energii, zero pomysłu i jakiejś iskry. Dobrze, że tylko 34 złociszy wydałem na to najgorsze w historii płyciwo od tych Panów.

[Gunman]

https://www.decibelmagazine.com/2017/09 ... ts-records

[harvestman]

Na razie po próbach zapoznania się z Medusa muszę odpuścić. Jestem bliski stwierdzenia, że to skrajnie chujowa płyta jest, zrobiona na odpierdol. Zero energii, zero pomysłu i jakiejś iskry. Dobrze, że tylko 34 złociszy wydałem na to najgorsze w historii płyciwo od tych Panów.

Miałem podobnie. Daj jej jednak trochę czasu, zyskuje z każdym odsłuchem