MOTÖRHEAD

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: MOTÖRHEAD

13-01-2016, 11:05

Nasum pisze: Naprawdę jest tak źle, albo po prostu nie chcemy otworzyć się na coś nowego? Zatrzymaliśmy się w jakiejś skostniałej formule, i nie wyobrażamy sobie że prócz niej może być coś innego, lepszego, że nasze tuzy muzyki mimo wszystko mają swoich godnych następców, że są nowe osobowości, nowi charyzmatyczni muzycy, którzy z dumnie podniesioną głową będą pchać ten wózek dalej?
no ja się na pewno zatrzymałem, ale jest mi z tym dobrze i wygodnie :) inna sprawa, że następców faktycznie nie ma i chyba nie będzie

godni, o porównywalnej charyzmie, następcy Lemmy'ego, Iommi'ego, Richardsa, Page'a, Bowiego? hehehe, dobre sobie :)
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: MOTÖRHEAD

13-01-2016, 12:31

Namawiam do umiarkowanego optymizmu. Wychodzą przecież nadal mocne pozycje.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16005
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MOTÖRHEAD

13-01-2016, 13:28

BOLEK pisze:konkrety personalne kol Nasum


Chodzi Ci o konkrety personalne jaką osobowość trudno zastapić? Chociażby skoro jesteśmy w temacie o Motorhead znajdź mi drugiego takiego muzyka nowego pokolenia który miałby taką charyzmę, był tak rozpoznawalny nie tylko swoim stylem bycia i życia ale także z tym co tworzy. Kogoś, kto nagrywa wedle ogółu świetne płyty, w dodatku jest tak niepokorny, luzacki ale nie osiągnął tego w jakiś trywialny sposób, jakąś sensacją na pół godziny na pudelku. Jakiś typ? Wiem o tym, że Lemmy to był dinozaur szeroko rozumianego rocka, a jego następca być może stawia dopiero pierwsze kroki , ale czy jest ktoś, kto ze szlugiem z zębach i butelką Jacka w łapie by mu w jakiś sposób dorównał, nie narażając się na zarzut kopiowania?
BOLEK
weteran forumowych bitew
Posty: 1728
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: MOTÖRHEAD

13-01-2016, 14:38

To ja się pytam
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7118
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: MOTÖRHEAD

13-01-2016, 15:14

Wystarczy znać historię Motorhead i przeczytać autobiografię Lemmy'ego. Amen
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: MOTÖRHEAD

13-01-2016, 18:10

Nasum pisze:
BOLEK pisze:konkrety personalne kol Nasum


Chodzi Ci o konkrety personalne jaką osobowość trudno zastapić? Chociażby skoro jesteśmy w temacie o Motorhead znajdź mi drugiego takiego muzyka nowego pokolenia który miałby taką charyzmę, był tak rozpoznawalny nie tylko swoim stylem bycia i życia ale także z tym co tworzy. Kogoś, kto nagrywa wedle ogółu świetne płyty, w dodatku jest tak niepokorny, luzacki ale nie osiągnął tego w jakiś trywialny sposób, jakąś sensacją na pół godziny na pudelku.
Nergal.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: MOTÖRHEAD

14-01-2016, 10:43

Drone pisze:Namawiam do umiarkowanego optymizmu. Wychodzą przecież nadal mocne pozycje.
nie twierdzę przecież, że nie :)
SCREAMBLOODYGORE
weteran forumowych bitew
Posty: 1325
Rejestracja: 27-08-2011, 20:35

Re: MOTÖRHEAD

14-01-2016, 13:13

Heretyk pisze:
Nasum pisze: ...charyzmatyczni muzycy, którzy z dumnie podniesioną głową będą pchać ten wózek dalej?
no ja się na pewno zatrzymałem, ale jest mi z tym dobrze i wygodnie :) inna sprawa, że następców faktycznie nie ma i chyba nie będzie

godni, o porównywalnej charyzmie, następcy Lemmy'ego, Iommi'ego, Richardsa, Page'a, Bowiego? hehehe, dobre sobie :)
Hmmm... sam tak z ciekawości podszedłem do regału i naliczyłem póki co tylko dwóch takich co im bezgranicznie wierzę jak Kilmisterowi...
Awatar użytkownika
Kilmister
rozkręca się
Posty: 60
Rejestracja: 10-07-2005, 11:20
Lokalizacja: podlasie XXI wieku

Re: MOTÖRHEAD

14-01-2016, 22:18

Obrazek
„Moja żona istotnie dobrze jest uzbrojona. W jej arsenale znajduje się grożenie rozwodem, przypalanie potraw, szybkostrzelne wymówki, karne odmawianie dania dupy, złość, płacz, pogarda i wiązki wyrazów, które, kiedy rzuca, gorszą nawet w melinach."
SCREAMBLOODYGORE
weteran forumowych bitew
Posty: 1325
Rejestracja: 27-08-2011, 20:35

Re: MOTÖRHEAD

16-01-2016, 21:41

.
Ostatnio zmieniony 18-01-2016, 14:18 przez SCREAMBLOODYGORE, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kilmister
rozkręca się
Posty: 60
Rejestracja: 10-07-2005, 11:20
Lokalizacja: podlasie XXI wieku

Re: MOTÖRHEAD

16-01-2016, 22:03

„Moja żona istotnie dobrze jest uzbrojona. W jej arsenale znajduje się grożenie rozwodem, przypalanie potraw, szybkostrzelne wymówki, karne odmawianie dania dupy, złość, płacz, pogarda i wiązki wyrazów, które, kiedy rzuca, gorszą nawet w melinach."
SCREAMBLOODYGORE
weteran forumowych bitew
Posty: 1325
Rejestracja: 27-08-2011, 20:35

Re: MOTÖRHEAD

16-01-2016, 22:29

No to KURWA odjechałem...
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: MOTÖRHEAD

17-01-2016, 03:42

Wszyscy tłuką w hołdzie "Ace of spades" (i ja to rozumiem), ale REPULSION urzekło mnie napierdalając Młotem:
" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false; (tu uwaga na ostatnie sekundy, bo można ogłuchnąć!)

Zaraz czwarta, a u mnie na słuchaweczkach "On parole"...
Może "versusik" co lepsze: "Fools" czy "Death on two legs"? ;)
Only SŁUCHANIE płyt is real!
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10156
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MOTÖRHEAD

17-01-2016, 10:35

Włączyłem sobie dzisiaj rano s/t i Act of God Pro-Pain i pomimo tego, że znam je od dawna to dzisiaj usłyszałem w tej muzyce tony Motorhead ;)
Bonecrusher
rasowy masterfulowicz
Posty: 3301
Rejestracja: 16-05-2013, 15:29

Re: MOTÖRHEAD

17-01-2016, 14:22

Motorhead był nie był idealnym zespołem, grał szybko, silnie z jebnięciem, niejednostajnie, bo potrafił chwycić za serducho, ale był też bardzo konserwatywny i odtwórczy. Nie mniej drugiego Motora nie bd nigdy.
X
SCREAMBLOODYGORE
weteran forumowych bitew
Posty: 1325
Rejestracja: 27-08-2011, 20:35

Re: MOTÖRHEAD

17-01-2016, 20:56

Obrazek

Było czytane? Jak to wypada na tle dwóch poprzednich?
Awatar użytkownika
Kilmister
rozkręca się
Posty: 60
Rejestracja: 10-07-2005, 11:20
Lokalizacja: podlasie XXI wieku

Re: MOTÖRHEAD

20-01-2016, 00:52

dostałem na święta. w porównaniu z poprzednimi jest to nieco inna pozycja. po pierwsze omawia zespół w kontekście nagrywania kolejnych płyt. po drugie przy omawianiu każdej płyty mnie więcej połowę zajmuje opis atmosfery w zespole i wokół niego w czasie pobytu w studio, druga połowa to natomiast tekst o producentach płyt, opinie Lemmy'ego i pozostałych członków zespołu na ich temat i sporo szczegółów samego nagrywania, typu opis studia w którym się to działo, szczegóły techniczne stosowanego sprzętu, mikrofonów, etc.

na pewno warte uwagi - porządkuje wiedzę na temat zespołu, jest kilka smaczków, o których wcześniej nie wiedziałem, oczywiście powtarzają się też anegdoty z poprzednich książek, ale wciąż czyta się to świeżo. zdecydowanie warte polecenia, szczególnie dla osób, które mają coś wspólnego z tworzeniem i nagrywaniem muzyki, ale też dla każdego lubiącego śp. Motorhead
„Moja żona istotnie dobrze jest uzbrojona. W jej arsenale znajduje się grożenie rozwodem, przypalanie potraw, szybkostrzelne wymówki, karne odmawianie dania dupy, złość, płacz, pogarda i wiązki wyrazów, które, kiedy rzuca, gorszą nawet w melinach."
SCREAMBLOODYGORE
weteran forumowych bitew
Posty: 1325
Rejestracja: 27-08-2011, 20:35

Re: MOTÖRHEAD

20-01-2016, 08:30

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź! Pytałem bo jakoś przeszła bez echa. Mam nadzieję, że dziś listonosz dostarczy.
Awatar użytkownika
Fixxed
postuje jak opętany!
Posty: 488
Rejestracja: 15-04-2011, 13:00

Re: MOTÖRHEAD

18-03-2016, 19:12

[youtube][/youtube]

Piękny ten cover
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: MOTÖRHEAD

30-03-2016, 01:27

Od śmierci Lemmy'ego wałkuję "On parole" i s/t. To jest właśnie miejsce na muzycznej mapie, w którym czuję się jak w domu. Czasami myślę sobie, że wspomniane dwa tytuły są mi z całego dorobku grupy najbliższe. "White line fever" - to jeden z tych niezwykle rzadkich i bezcennych momentów kiedy pod postacią dźwięków materializuje się prawdziwa magia. Za każdym razem czuć w tych stu kilkudziesięciu sekundach, że rodzi się coś nowego i wielkiego. "Iron Horse / Born to Lose" - odpływam, czuję że żyję. Nie gnam bynajmniej w nieznane po rozpalonej północnoamerykańskim słońcem nitce bezkresnej autostrady na stalowym rumaku. Nie - zalegam na narożniku w M3 w bloku z wielkiej płyty na warszawskim osiedlu, a przesłanie trafia do mnie tak skutecznie, bo podane językiem prostym i celnym jak mało co. Te kawałki to tylko wierzchołek góry lodowej.

Chłonę dźwięki i po raz kolejny zastanawiam się co by było gdyby Wallis został w zespole. Gość miał talent w ręcach. Wyśmienity kompozytor. Ech, nieważne - tego składu już nie ma, tego zespołu już nie ma. ta chemia, te wibracje rozpłynęły się bezpowrotnie. Nie da się wejść ponownie do tej samej rzeki. Tym cenniejsze te stare nagrania...
Only SŁUCHANIE płyt is real!
ODPOWIEDZ