PARADISE LOST

[[V]]

Host to wspaniała płyta jakby ktoś nie wiedział. Na pewno lepsza niż powrót do gruzu i śmierć metalu.

[Heretyk]

Lucjan, jak dorosne to tez chce byc tak radykalny jak ty ;)

pamiętajcie, że dyskutujecie z alkoholikiem w delirce

a jeśli chodzi o paradise lost...cóż, mało jest kapel na które miałbym tak wyjebane, jak na nich

[Sybir]

Heretyk to mój brat bliźniak.

[Heretyk]

też Cię lubię

[harvestman]

Są i pierwsze recenzje. Album tygodnia ( miesiąc przed premierą :D ) na Violence.

http://www.violence-online.pl/album-tyg ... ear-blast/" onclick="window.open(this.href);return false;

[Kilgore]

jest jakiś następca mediaboom

[Rattlehead]

Nie wydali nic lepszego od Icon

[[V]]

Bzdura

[ozob]

Lucjan, jak dorosne to tez chce byc tak radykalny jak ty ;)

pamiętajcie, że dyskutujecie z alkoholikiem w delirce

a jeśli chodzi o paradise lost...cóż, mało jest kapel na które miałbym tak wyjebane, jak na nich

Generalnie to tez mam na nich wypierdolone od wielu lat, ale nowy album wydaje sie byc bardzo dobry.

[535]

Ja natomiast przypominam, że to jeden z niewielu zespołów, który prezentując na żywo taką nieporadność, wręcz nieumiejętność "czystego" zagrania i zaśpiewania czegokolwiek, osiągnął aż taką popularność. Nie wiem dlaczego, ale przypomina mi się tutaj niejaki Lina , oczywiście, to inny gatunek, instrumentarium, skala, rozmiar kapelusza, ale historia jakby nieco podobna.

[moonfire]

Host to wspaniała płyta jakby ktoś nie wiedział. Na pewno lepsza niż powrót do gruzu i śmierć metalu.

Oczywiste.

[Hatefire]

Nie napiszę, że oczywiste, ale lubię bardzo. To fajna płyta zakorzeniona, w określonej stylistyce. Takie odrobienie lekcji z kreatywnego odtwórstwa na 5+. Tylko nie słuchać przez pryzmat tego co nagrali wcześniej.

[Medard]

Wcale nie jest to oczywiste. Paradise Lost to mistrzowie klimatycznego gitarowego grania. Jest wielu lepszych w elektronicznej muzyce.
Ale jak się komuś Host podoba to ok, może słyszy tam coś czego inni nie słyszą.

[535]

No jakże tak? Nie spojrzeć na Paradise Lost przez pryzmat pierdolonego Breeding Fear?

[youtube][/youtube]

Ja myślę, że niektórzy mocno plączą się w zeznaniach. Paradise Lost to przede wszystkim death doom najwyższej próby, a część widowni woli ,nie wiedzieć czemu , o tym nie pamiętać. Tymczasem sam zespół chyba porzucił głupkowate zachowania z czasów mtv i jakby śmielej przypomina sobie i publice, że wyszedł z cmentarza. I bdb! To najlepsze co nagrali, ich firmowy patent, bez udawania Sisters Of Mercy, Depeche Mode, o innych wielkich nie wspominając,

[Hatefire]

Ale jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Owszem wiem, za co cenić szczególnie, ale to udawanie moim zdaniem wyszło całkiem fajnie i lubię zapuścić i tyle.

[[V]]

Paradise Lost to mistrzowie klimatycznego gitarowego grania.

Tak.to jest ich znak firmowy a nie mający swój urok ale jednak siermiezny death/doom. Nowej jeszcze nie słyszałem.

[[V]]

Ale jak się komuś Host podoba to ok, może słyszy tam coś czego inni nie słyszą.

To nie jest zwykła, ordynarna zrzyna z Depeche Mode,byli nimi niewątpliwie zainspirowani ale przekuli to w coś swojego. Pod względem atmosfery być może jest to najbardziej esencjonalna płyta paradise lost

[Oki]

Host to wspaniała płyta jakby ktoś nie wiedział. Na pewno lepsza niż powrót do gruzu i śmierć metalu.

Oczywiste.

dokładnie, potem był już powolny bumerang

[Rattlehead]

Nie wydali nic lepszego od Icon

Bzdura

Źle to napisałem. Chodziło mi, że nie wydali lepszego albumu niż ostatni od czasu Icon.

[Triceratops]

Bije sie z myslami, ktora z ostatnich 2 plyt Paradise Lepsza. Na nowej sa swietne necro wokale, takie jak na ostatnim Bloodbath i nie jest tak przebojowo oczywista (bonusow nie traktuje jako elementu plyty).