CANNIBAL CORPSE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1001
- Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: CANNIBAL CORPSE
Co do okładek, to wielka szkoda, że poszli w komiksowość a nie kontynuują drogi obranej na Tomb lub Butchered
http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Z plyt z Fisherem maja bardzo fajna okladke do Gallery of Suicide, zarowno ocenzurowana jak i nieocenzurowana.
I AM MORBID
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1001
- Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: CANNIBAL CORPSE
z fisherem to ja najbardziej lubie bloodthirsta cover, ale ten ocenzurowany. szkoda ze część nowych okladek jest słaba i nie kopią jak te stare, jak wspomniany na przykład Gallery albo i Vile
http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CANNIBAL CORPSE
Dobre okładki CC skończyły się na "Vile", nowe są rzeczywiście słabe. I nie chodzi tu o ten komiksowy styl, on jeszcze by uszedł, ale same pomysły były lepsze za czasów Chrisa na wokalu.
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: CANNIBAL CORPSE
eee tam, ocenzurowany The Bleeding daje radę.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: CANNIBAL CORPSE
a mnie tam podobaja sie tylko dwie: debiutancka i GoS
edit: jeszcze The Bleeding jest zajebista. reszte zalorac
edit: jeszcze The Bleeding jest zajebista. reszte zalorac
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2189
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: CANNIBAL CORPSE
ja uwielbiam wszystkie z Krzysiem....do reszty próbuje sie ostatnio przekonać :)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CANNIBAL CORPSE
pamiętam te czasy gdy po raz pierwszy zobaczyłem okładkę "Eaten back to life" - wywarła ogromne wrażenie, podobnie jak muzyka. Potem był genialny obraz do "Butchered at birth", myślałem że już bardziej gore' wej okładki nie będą w stanie pokazać światu, a tu jak grom z jasnego nieba "Tomb...". czasy kiedy kogokolwiek szokowały tego typu okładki minęły bezpowrotnie wraz z okładkami które granicę szoku i obleśności przekroczyły znacznie dalej - mam tu na myśli chociażby Waco Jesus czy meksykański Disgorge.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Zobaczcie jaki doskonaly koncert:
byloby pieknie byc tam wtedy i napierdalac pod scena razem z maniakami.
Teraz juz najwieksi maja coraz mniej do zaoferowania i niedlugo zejda ze sceny. Wspaniale mieli ci, ktorzy w tamtych latach w USA na wlasne oczy widzieli tworzenie sie death metalowej sceny. Pierwsze koncerty Morbid Angel, Cannibal Corpse, Deicide, Gorguts, Atheist, Death.
Jak juz mnie wzielo na wspominki starych kapel to napisze jeszcze o Tirant Sin. To zaloga w ktorej grali Mazurkiewicz, Rusay i Barnes przed utworzeniem Cannibal Corpse. Napierdalali szybki naturalnie oldschoolowy thrash/death z przytupem. W 1987 wydali dwie fajne demowki, ktore na szczescie nie poszly w zapomnienie i mozna je znalezc w internecie. Milo sie tego slucha.
byloby pieknie byc tam wtedy i napierdalac pod scena razem z maniakami.
Teraz juz najwieksi maja coraz mniej do zaoferowania i niedlugo zejda ze sceny. Wspaniale mieli ci, ktorzy w tamtych latach w USA na wlasne oczy widzieli tworzenie sie death metalowej sceny. Pierwsze koncerty Morbid Angel, Cannibal Corpse, Deicide, Gorguts, Atheist, Death.
Jak juz mnie wzielo na wspominki starych kapel to napisze jeszcze o Tirant Sin. To zaloga w ktorej grali Mazurkiewicz, Rusay i Barnes przed utworzeniem Cannibal Corpse. Napierdalali szybki naturalnie oldschoolowy thrash/death z przytupem. W 1987 wydali dwie fajne demowki, ktore na szczescie nie poszly w zapomnienie i mozna je znalezc w internecie. Milo sie tego slucha.
I AM MORBID
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: CANNIBAL CORPSE
Dobre okładki CC skończyły się na "Live Cannibalism" - to ostatnia dobra. Po "Vile" jest też przecież zajebista "Gallery of Suicide". Ich komiksowy styl był zawsze zajebisty, bo przy okazji charakterystyczny i technicznie bezbłędny. Zgodzę się natomiast, że aktualnie skończyły się pomysły.Nasum pisze:Dobre okładki CC skończyły się na "Vile", nowe są rzeczywiście słabe. I nie chodzi tu o ten komiksowy styl, on jeszcze by uszedł, ale same pomysły były lepsze za czasów Chrisa na wokalu.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Zdecydowanie, nawet alternatywna okładka do tego albumu jest dobra!longinus696 pisze: Po "Vile" jest też przecież zajebista "Gallery of Suicide".
I AM MORBID
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: CANNIBAL CORPSE
No właśnie, chodziło mi o obie wersje.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: CANNIBAL CORPSE
Polecam "Centuries of Torment: The First 20 Years" - są tam fragmenty jeszcze wcześniejszych koncertów - jak Krzyś jeszcze nie growlował tylko się darł bardziej na thrashowy sposób. :) Fajny klimat, świetne wydawnictwo. Dopiero dziś jak człowiek to ogląda to uświadamia sobie jakie gówniarstwo tworzyło tę scenę. :))) Ledwo pierwsze włoski im się na brodach pojawiały.Mort pisze:Zobaczcie jaki doskonaly koncert:
byloby pieknie byc tam wtedy i napierdalac pod scena razem z maniakami.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
kupie sobie na gwiazdke ;)Maria Konopnicka pisze: polecam Centuries of Torment: The First 20 Years - są tam fragmenty jeszcze wcześniejszych koncertów - jak Krzyś jeszcze nie growlował tylko się darł bardziej na thrashowy sposób :)
I AM MORBID
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2514
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: CANNIBAL CORPSE
E tam kupował będziesz, do mikołaja napisz;), ja dostałem na urodziny, zajebista rzecz, można powspominać jak hartowała się stal.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: CANNIBAL CORPSE
Już z dwa lata temu pisałem, że to najlepsze muzyczne DVD jakie widziałem.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: CANNIBAL CORPSE
Szczerze kocham CC od kiedy poznałem ich dzięki filmowi Ace Ventura, psi detektyw. Na szczęście znalazł się wówczas kolega, który wspomniał, że z jakiegoś powodu ma ich kasetę, która jest mu niepotrzebna, ponieważ takich pojebanych rzeczy to on nie słucha - tak oto stałem się posiadaczem taktowego wydania Butchered At Birth i urwałem sobie głowę.
Jako zdekapitowany korpus byłem z natury rzeczy bardziej otwarty, zatem kolejne materiały wchodziły jak widelec w kaszankę, przy czym w sumie nieważne czy mikrofon pożerał Krzyś czy wyrzygiwał Grześ. Ze wszystkich ich materiałów jedynie Bleeding robi mi kuku jakoś troszkę mniej, jakkolwiek przebojowość doceniam. Wielbię kanibalistyczny monolit dwójki, doskonale odnajduję się w socjopatycznych przestrzeniach Galerii Samobójstwa, oblizuję się kontemplując nadpsuty tłuszcz Gore Obsessed. Nikt tak pięknie nie symuluje obróbki mięsa jak CC na kilku ostatnich płytach, genialna jest ta współpraca sekcji rytmicznej i gitarowo-harmonicznej, kiedy ta pierwsza brzmi jak doskonale naoliwiona, sprężysta szatkosieczkarnia w którą ta druga wrzuca wcale-nie-takie-oczywiste-pod-względem-zastosowanych-współbrzmień ochłapy.
Z całą pewnością można wymienić 100 płyt death metalowych lepszych od jakiejkolwiek płyty CC, nie żebym zgadzał się z wszystkimi typami trotzkiego, ale uświadomił mi ów, tworząc swoją listę, że jest to jak najbardziej możliwe. Chwilowo jednak pominę tę kwestię milczeniem ponieważ, jak wcześniej zaznaczyłem, nie mam do tego głowy.
Jako zdekapitowany korpus byłem z natury rzeczy bardziej otwarty, zatem kolejne materiały wchodziły jak widelec w kaszankę, przy czym w sumie nieważne czy mikrofon pożerał Krzyś czy wyrzygiwał Grześ. Ze wszystkich ich materiałów jedynie Bleeding robi mi kuku jakoś troszkę mniej, jakkolwiek przebojowość doceniam. Wielbię kanibalistyczny monolit dwójki, doskonale odnajduję się w socjopatycznych przestrzeniach Galerii Samobójstwa, oblizuję się kontemplując nadpsuty tłuszcz Gore Obsessed. Nikt tak pięknie nie symuluje obróbki mięsa jak CC na kilku ostatnich płytach, genialna jest ta współpraca sekcji rytmicznej i gitarowo-harmonicznej, kiedy ta pierwsza brzmi jak doskonale naoliwiona, sprężysta szatkosieczkarnia w którą ta druga wrzuca wcale-nie-takie-oczywiste-pod-względem-zastosowanych-współbrzmień ochłapy.
Z całą pewnością można wymienić 100 płyt death metalowych lepszych od jakiejkolwiek płyty CC, nie żebym zgadzał się z wszystkimi typami trotzkiego, ale uświadomił mi ów, tworząc swoją listę, że jest to jak najbardziej możliwe. Chwilowo jednak pominę tę kwestię milczeniem ponieważ, jak wcześniej zaznaczyłem, nie mam do tego głowy.
Ostatnio zmieniony 29-11-2011, 23:45 przez WaszJudasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: CANNIBAL CORPSE
Ludzie, ile można? Juruś, a nie Grześ! Tak czy siak winszuję jeśli chodzi o oddanie, ja nie potrafię tak rozpływać się nad ich klocami, choć przyznaję, że niektórych od czasu do czasu słucham (Vile głównie).WaszJudasz pisze:przy czym w sumie nieważne czy mikrofon pożerał Krzyś czy wyrzygiwał Grześ
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: CANNIBAL CORPSE
Alex Webster mowi o nowej plycie:
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=166821
Cieszy mnie powrot do odpowiednich dla nich okladek i 4 kawalki od Pata - lubie to jego arcytechniczne mlocenie. Majac w pamieci nieco oldschoolowy feeling Shatter Their Bones jestem spokojny o 3 numery Roba.
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=166821
Cieszy mnie powrot do odpowiednich dla nich okladek i 4 kawalki od Pata - lubie to jego arcytechniczne mlocenie. Majac w pamieci nieco oldschoolowy feeling Shatter Their Bones jestem spokojny o 3 numery Roba.
I AM MORBID
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10033
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald