KRIEGSMASCHINE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
-
Plasfodeur
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: KRIEGSMASCHINE
To jest ta emocjonalna różnica w stosunku do ostatniej Mgły, która jest momentami niemal że wesoła.trup pisze: Nie ma nawet chyba momentu pozytywnego, wesołego, optymistycznego. Niesamowicie udało im się stworzyć atmosferę TYLKO negatywnych wibracji. Żadnego patosu i nadziei. Zatracenie i rozkład.
- Biały
- w mackach Zła
- Posty: 734
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
Re: KRIEGSMASCHINE
Ja natomiast nie jestem zbyt przekonany co do tej płyty. Owszem może styl grania jest nieco inny niż większość płyt z współczesnym "black metalem" ale jednak mocno siedzi ten album w "religijnej" stylistyce, pod DsO już niemal wszyscy grają i nawet jak jest to coś w miarę świeżego to kolejny zespół skręcający w tę stylistykę to już nie jest coś co by mnie rajcowało. Nie przepadam za współczesnym rozwojem bm i wolałbym więcej płyt w stylu Cultes. Można posłuchać z przyjemnością ale przekroczenia rubikonu nie odnotowałem.
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2741
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: KRIEGSMASCHINE
Myślę, że 'podniosła' to lepsze określenie. Nie uświadczyłem ani jednego wesołego momentu na tej płycie.Kingu pisze:To jest ta emocjonalna różnica w stosunku do ostatniej Mgły, która jest momentami niemal że wesoła.trup pisze: Nie ma nawet chyba momentu pozytywnego, wesołego, optymistycznego. Niesamowicie udało im się stworzyć atmosferę TYLKO negatywnych wibracji. Żadnego patosu i nadziei. Zatracenie i rozkład.
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: KRIEGSMASCHINE
Odnoszę wrażenie, jakby punktem wyjścia podczas komponowania całego nowego albumu były "Fear and Loathing..." i "Onward Destrudo", co nie jest wcale zarzutem. Bębny momentami to wręcz Sepultura od "Chaos A. D." wzwyż, w ogóle jednolita, plemienna motoryka całej płyty to odważny krok i ogromny atut.
Nie wiem, co z tym DSO niektórzy. Słychać "ambientowe" podejście do pisania ścieżek gitar, ale każdy kawałek ma zwarty, riffowany kręgosłup i łatwą do ogarnięcia strukturę. To też jest atut, oczywiście, kto wie, czy nie największy.
Nie wiem, co z tym DSO niektórzy. Słychać "ambientowe" podejście do pisania ścieżek gitar, ale każdy kawałek ma zwarty, riffowany kręgosłup i łatwą do ogarnięcia strukturę. To też jest atut, oczywiście, kto wie, czy nie największy.
Kerosene keeps me warm.
-
535
Re: KRIEGSMASCHINE
Niemożliwe. Przecież to płyta słabsza, niż Sromota, Świetlickiego i SpółkiRiven pisze:W ogole
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12905
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: KRIEGSMASCHINE
Dobra chłopaki. Napiszę wam prawdę. Nowy Kriegsmaschine to straszne męczenie buły. Wykonawstwo oczywiście na wysokim poziomie, ale kompozycje nie umywają się do tych z debiutu czy splitu z IW. No nie jestem w stanie tego słuchać. Kompletna porażka. Nazwałbym nawet "Enemy of Man" krążkiem wypełnionym antymuzyką. Nie odpowiada mi zupełnie kierunek w którym poszli. Może chcieli być Voivod blek metalu? No niestety nie wyszło im to. Nawet bardzo im to nie wyszło. A teraz czekam na wiadro pomyj i szamba. :-)
all the monsters will break your heart
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12905
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: KRIEGSMASCHINE
W końcu głos rozsądku, bo tego pierdolenia i krążenia wokół świętej krowy, które tu forumowa śmietanka uskuteczniała wcześniej nie dało się czytać.nicram pisze:Dobra chłopaki. Napiszę wam prawdę. Nowy Kriegsmaschine to straszne męczenie buły. Wykonawstwo oczywiście na wysokim poziomie, ale kompozycje nie umywają się do tych z debiutu czy splitu z IW. No nie jestem w stanie tego słuchać. Kompletna porażka. Nazwałbym nawet "Enemy of Man" krążkiem wypełnionym antymuzyką. Nie odpowiada mi zupełnie kierunek w którym poszli. Może chcieli być Voivod blek metalu? No niestety nie wyszło im to. Nawet bardzo im to nie wyszło. A teraz czekam na wiadro pomyj i szamba. :-)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12905
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: KRIEGSMASCHINE
Tak, tutaj niestety dość często użytkownicy chorują na syndrom świętych krów. Może są tak słabi, że nawet sami przed sobą nie są w stanie przyznać, że coś słabego im się jednak nie podoba? Bo nie mają odwagi żeby popłynąć pod forumowy prąd? Bo boją się, że ktoś będzie im wypominał Masachist? :-))) Masachist zjada tę nudę na drugie śniadanie.
all the monsters will break your heart
-
535
Re: KRIEGSMASCHINE
Czyli co? Jak mi się po prostu podoba, to mam pisać, że chujowe, by płynąć pod forumowy prąd? Dobrze zrozumiałem?
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12905
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: KRIEGSMASCHINE
Niestety, ale zrozumiałeś źle. Doszukujesz się jakiś podtekstów, czytasz między wierszami treści, których nie ma, a Twoja kobieca intuicja Cię zwodzi. Czytaj jednak dalej, może Ci się uda. :-)
all the monsters will break your heart
-
535
Re: KRIEGSMASCHINE
Spróbujmy więc jeszcze raz. Jeżeli Satyricon nagrał męczybułę z gównianą balladą, to mam piać z radości, wołając jakie to nowatorskie?
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12905
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: KRIEGSMASCHINE
Nie, bo nikt w takiej skali jak nad "Enemy of Man" nie pałował się nad Satyriconem. Co więcej, głosów na "nie" było chyba nawet więcej, więc właściwie to jednak popłynąłeś z forumowym prądem. :-) Satyricon na tym forum świętą krową nie jest.
all the monsters will break your heart
-
535
Re: KRIEGSMASCHINE
Ciekawe, jak poznajesz, kto popłynął z nurtem, a komu zwyczajnie się coś podoba?
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12905
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: KRIEGSMASCHINE
Po prostu krążę na orbicie okołoziemskiej. Tam mam taki specjalny radar.
all the monsters will break your heart
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9172
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: KRIEGSMASCHINE
Przedwczoraj zapusciłem sobie do snu tą płyte. Na początku uszy stanęły jak radary i 'wow'. Transowe, hipnotyczne, ale zarazem nie monotonne. Cos sie w tej muzie działo. Im dalej w las tym ten trans się utrzymywał i zasnałem, wiec do konca nie dosłuchałem. Pewno nadrobie.
Natomiast to co zwróciło moja uwage i mi nie przypasiło to brzmienie garów, jakby gdzieś schowane, troche jakby stłumione. Szkoda, bo mysle, że z bardziej wyrazistym brzmieniem garów materiał by zyskał. Ktos tam napomknał o Chaos A.D. ... w sumie gdy ten trop został zapodany, to musze powiedzieć, że chyba cos w tym jest.
Ale to jest black metal i chuja sie na black metalu znam ;)
Natomiast to co zwróciło moja uwage i mi nie przypasiło to brzmienie garów, jakby gdzieś schowane, troche jakby stłumione. Szkoda, bo mysle, że z bardziej wyrazistym brzmieniem garów materiał by zyskał. Ktos tam napomknał o Chaos A.D. ... w sumie gdy ten trop został zapodany, to musze powiedzieć, że chyba cos w tym jest.
Ale to jest black metal i chuja sie na black metalu znam ;)










