KRIEGSMASCHINE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: KRIEGSMASCHINE

23-02-2014, 19:45

W ogole
this is a land of wolves now
Plasfodeur
weteran forumowych bitew
Posty: 1635
Rejestracja: 16-05-2012, 17:08

Re: KRIEGSMASCHINE

23-02-2014, 20:04

:D
Grrrówno!
Awatar użytkownika
Kingu
weteran forumowych bitew
Posty: 1472
Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
Lokalizacja: Superhausen

Re: KRIEGSMASCHINE

23-02-2014, 21:04

trup pisze: Nie ma nawet chyba momentu pozytywnego, wesołego, optymistycznego. Niesamowicie udało im się stworzyć atmosferę TYLKO negatywnych wibracji. Żadnego patosu i nadziei. Zatracenie i rozkład.
To jest ta emocjonalna różnica w stosunku do ostatniej Mgły, która jest momentami niemal że wesoła.
Awatar użytkownika
Biały
w mackach Zła
Posty: 734
Rejestracja: 17-06-2012, 10:17

Re: KRIEGSMASCHINE

23-02-2014, 21:13

Ja natomiast nie jestem zbyt przekonany co do tej płyty. Owszem może styl grania jest nieco inny niż większość płyt z współczesnym "black metalem" ale jednak mocno siedzi ten album w "religijnej" stylistyce, pod DsO już niemal wszyscy grają i nawet jak jest to coś w miarę świeżego to kolejny zespół skręcający w tę stylistykę to już nie jest coś co by mnie rajcowało. Nie przepadam za współczesnym rozwojem bm i wolałbym więcej płyt w stylu Cultes. Można posłuchać z przyjemnością ale przekroczenia rubikonu nie odnotowałem.
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2741
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: KRIEGSMASCHINE

23-02-2014, 21:14

Kingu pisze:
trup pisze: Nie ma nawet chyba momentu pozytywnego, wesołego, optymistycznego. Niesamowicie udało im się stworzyć atmosferę TYLKO negatywnych wibracji. Żadnego patosu i nadziei. Zatracenie i rozkład.
To jest ta emocjonalna różnica w stosunku do ostatniej Mgły, która jest momentami niemal że wesoła.
Myślę, że 'podniosła' to lepsze określenie. Nie uświadczyłem ani jednego wesołego momentu na tej płycie.
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 17:36

Odnoszę wrażenie, jakby punktem wyjścia podczas komponowania całego nowego albumu były "Fear and Loathing..." i "Onward Destrudo", co nie jest wcale zarzutem. Bębny momentami to wręcz Sepultura od "Chaos A. D." wzwyż, w ogóle jednolita, plemienna motoryka całej płyty to odważny krok i ogromny atut.
Nie wiem, co z tym DSO niektórzy. Słychać "ambientowe" podejście do pisania ścieżek gitar, ale każdy kawałek ma zwarty, riffowany kręgosłup i łatwą do ogarnięcia strukturę. To też jest atut, oczywiście, kto wie, czy nie największy.
Kerosene keeps me warm.
535

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 19:39

Riven pisze:W ogole
Niemożliwe. Przecież to płyta słabsza, niż Sromota, Świetlickiego i Spółki
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12905
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 20:24

Dobra chłopaki. Napiszę wam prawdę. Nowy Kriegsmaschine to straszne męczenie buły. Wykonawstwo oczywiście na wysokim poziomie, ale kompozycje nie umywają się do tych z debiutu czy splitu z IW. No nie jestem w stanie tego słuchać. Kompletna porażka. Nazwałbym nawet "Enemy of Man" krążkiem wypełnionym antymuzyką. Nie odpowiada mi zupełnie kierunek w którym poszli. Może chcieli być Voivod blek metalu? No niestety nie wyszło im to. Nawet bardzo im to nie wyszło. A teraz czekam na wiadro pomyj i szamba. :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 20:28

Nie no, wiadomo, MASACHIST to nie jest.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

26-02-2014, 20:29

nicram pisze:wypełnionym antymuzyką
dziś przyszła płyta to zweryfikuję, bo w końcu widzę zajebistą rekomendację
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12905
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 20:32

Pewnie z przekory Ci się spodoba :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 20:42

nicram pisze:Dobra chłopaki. Napiszę wam prawdę. Nowy Kriegsmaschine to straszne męczenie buły. Wykonawstwo oczywiście na wysokim poziomie, ale kompozycje nie umywają się do tych z debiutu czy splitu z IW. No nie jestem w stanie tego słuchać. Kompletna porażka. Nazwałbym nawet "Enemy of Man" krążkiem wypełnionym antymuzyką. Nie odpowiada mi zupełnie kierunek w którym poszli. Może chcieli być Voivod blek metalu? No niestety nie wyszło im to. Nawet bardzo im to nie wyszło. A teraz czekam na wiadro pomyj i szamba. :-)
W końcu głos rozsądku, bo tego pierdolenia i krążenia wokół świętej krowy, które tu forumowa śmietanka uskuteczniała wcześniej nie dało się czytać.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12905
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 20:50

Tak, tutaj niestety dość często użytkownicy chorują na syndrom świętych krów. Może są tak słabi, że nawet sami przed sobą nie są w stanie przyznać, że coś słabego im się jednak nie podoba? Bo nie mają odwagi żeby popłynąć pod forumowy prąd? Bo boją się, że ktoś będzie im wypominał Masachist? :-))) Masachist zjada tę nudę na drugie śniadanie.
all the monsters will break your heart
535

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 21:06

Czyli co? Jak mi się po prostu podoba, to mam pisać, że chujowe, by płynąć pod forumowy prąd? Dobrze zrozumiałem?
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12905
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 21:10

Niestety, ale zrozumiałeś źle. Doszukujesz się jakiś podtekstów, czytasz między wierszami treści, których nie ma, a Twoja kobieca intuicja Cię zwodzi. Czytaj jednak dalej, może Ci się uda. :-)
all the monsters will break your heart
535

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 21:13

Spróbujmy więc jeszcze raz. Jeżeli Satyricon nagrał męczybułę z gównianą balladą, to mam piać z radości, wołając jakie to nowatorskie?
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12905
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 21:18

Nie, bo nikt w takiej skali jak nad "Enemy of Man" nie pałował się nad Satyriconem. Co więcej, głosów na "nie" było chyba nawet więcej, więc właściwie to jednak popłynąłeś z forumowym prądem. :-) Satyricon na tym forum świętą krową nie jest.
all the monsters will break your heart
535

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 21:21

Ciekawe, jak poznajesz, kto popłynął z nurtem, a komu zwyczajnie się coś podoba?
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12905
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 21:24

Po prostu krążę na orbicie okołoziemskiej. Tam mam taki specjalny radar.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9172
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: KRIEGSMASCHINE

26-02-2014, 21:24

Przedwczoraj zapusciłem sobie do snu tą płyte. Na początku uszy stanęły jak radary i 'wow'. Transowe, hipnotyczne, ale zarazem nie monotonne. Cos sie w tej muzie działo. Im dalej w las tym ten trans się utrzymywał i zasnałem, wiec do konca nie dosłuchałem. Pewno nadrobie.

Natomiast to co zwróciło moja uwage i mi nie przypasiło to brzmienie garów, jakby gdzieś schowane, troche jakby stłumione. Szkoda, bo mysle, że z bardziej wyrazistym brzmieniem garów materiał by zyskał. Ktos tam napomknał o Chaos A.D. ... w sumie gdy ten trop został zapodany, to musze powiedzieć, że chyba cos w tym jest.

Ale to jest black metal i chuja sie na black metalu znam ;)
ODPOWIEDZ