DISMEMBER - NAJSŁABSZA PŁYTA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Ja tam nie mam z tym problemów, bo lubię tak samo pierwsze płyty Dismember, Grave, Unleashed i Entombed. Po prostu klasyka, która wystarcza mi na tyle, że praktycznie nie słucham nowości wychodzących w DM ;)
'Come the Blessed Madness'
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
To było raczej do przewidzenia. Ale i tak szkoda, to że odchodzi kawał historii metalu to jedno. A że nagrali kilka znakomitych i jeszcze więcej solidnych płyt to drugie. Żal pozostaje, że nie zobaczę po raz drugi na żywo, na urodzinach Wiadra zrobili świetny show.
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Grave nagrał jedną słabą płytę, Dismember nigdy nie nagrał tak słabej, ale za to nagrał więcej płyt przeciętnych - solidnych, rzemieślniczych, ale jednak słabszych niż solidne rzemiosło Grave. Poza tym druga płyta Grave podoba mi się chyba bardziej niż jedynka Dismember.
- Morbid Marcin
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1187
- Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
- Lokalizacja: warszawa
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Ja widzialem poza tym jako headlinera na FTC, kiedy grali jeszcze w oryginalnym skladzie i kiedy publicznosc w ilosci wielu tysiecy po prostu byla w amoku. To byl jeden z absolutnie najlepszych gigow jakie w zyciu widzialem.Self pisze:To było raczej do przewidzenia. Ale i tak szkoda, to że odchodzi kawał historii metalu to jedno. A że nagrali kilka znakomitych i jeszcze więcej solidnych płyt to drugie. Żal pozostaje, że nie zobaczę po raz drugi na żywo, na urodzinach Wiadra zrobili świetny show.
http://www.discogs.com/seller/morbidmarcin?limit=50 NOWE RARY SIĘ CZAJĄ....
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Ja tam lubię wszystkie płyty Dismember, wiadomo są lepsze i gorsze, ale tylko na "Hate campaign" się zawiodłem.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- YNKE
- w mackach Zła
- Posty: 865
- Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Oczywista oczywistość, dodam że koncertowo byli absolutnie zabójczy, kto ich nie widział ten kiep.Maleficio pisze:a mi to swisa, 2 plyty i jedna epka... z poczatku a potem walili chuja
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2414
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Bez przesady, przecież dwie pierwsze płyty GRAVE to klasyka nie tylko szwedzkiego dm i totalne kopy w ryj.Drone pisze:Otóż to. Poza tym GRAVE nie nagrał nigdy takiej petardy, jak jedynka DISMEMBER.
Nigdy bym nie postawił jedynki Dismember przed dwoma pierwszymi płytami GRAVE.
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5314
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Szkoda. Bardzo dobra kapela. Wiadomo, że pierwsze dwie to mistrzostwo, ale kolejne, mimo iż już nie tak dobre, również prezentowały poziom.
Żałuję, że tylko raz widziałem ich na koncercie (na urodzinkach wiaderka). Okazji w PL chyba za dużo nie było.
Żałuję, że tylko raz widziałem ich na koncercie (na urodzinkach wiaderka). Okazji w PL chyba za dużo nie było.
Zazdroszczę.Morbid Marcin pisze:Ja widzialem poza tym jako headlinera na FTC, kiedy grali jeszcze w oryginalnym skladzie i kiedy publicznosc w ilosci wielu tysiecy po prostu byla w amoku. To byl jeden z absolutnie najlepszych gigow jakie w zyciu widzialem.
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2414
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Ja znów zdecydowanie wyżej stawiam "Left Hand Path" nad debiutem Dismember.
Ale to logiczne jak się stawia dwa pierwsze albumy GRAVE tuż pod debiutanckim albumem ENTOMBED. :)
Ale to logiczne jak się stawia dwa pierwsze albumy GRAVE tuż pod debiutanckim albumem ENTOMBED. :)
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Zdaje sie, byla tylko ta jedna. ;)empir pisze:Żałuję że tylko raz widziałem ich na koncercie (na urodzinkach wiaderka). Okazji w PL chyba za dużo nie było.
Moglbym sie chyba pod tym podpisac. Dla mnie, choc wielbilem kiedys Grave rownie bardzo co Dismember, zawsze byl predestynowany do krotkich, zwiezlych form w sensie kompozycji, a ze rozwijali numery bardziej czy mniej to juz inna sprawa. 1szy Dismember natomiast mial cos z dzisiejszego death/blacku - czy raczej na odwrot: dzisiejszy death/black ma w sobie czastke Dismember. :)Drone pisze:Dla mnie przede wszystkim liczy się dwójka GRAVE, potem jedynka, ale obie przegrywają jednak z debiutem DISMEMBER, nie ma tej krwi i tego pulsu. Dla mnie jedynka DISMEMBER jest w zasadzie równoważna z "Left Hand Path".
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2190
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
uwielbiam 2 pierwsze albumy....reszta przechodziła gdzies obok....
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5314
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
To chyba nie podlega dyskusji. Chyba, że coś przeoczyłem.Ihasan pisze:Ja znów zdecydowanie wyżej stawiam "Left Hand Path" nad debiutem Dismember.
Taa, chyba coś kole '92 roku. No i jakaś czarna hołota spod znaku róży chciała kilka lat temu trasę zorganizować ino się nie udało.byrgh pisze:Zdaje sie, byla tylko ta jedna. ;)
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Ja byłem w Poznaniu na DISMEMBER / NAPALM DEATH / OBITUARY (bodajże '92) więc na 100% więcej niż raz.byrgh pisze:Zdaje sie, byla tylko ta jedna. ;)empir pisze:Żałuję, że tylko raz widziałem ich na koncercie (na urodzinkach wiaderka). Okazji w PL chyba za dużo nie było.
Debiuty:
Left Hand Path > Into the Grave >>> Dark Recollections = Where No life Dwells >>> Like an Everflowing Stream
Dwójki:
Clandestine > Shadows in the Deep >>> You'll Never See >>> Indecent and Obscene
Potem bywało różnie, niemniej DISMEMBER zazwyczaj wlókł się w ogonie.
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1556
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Co do jedynek: prawie dobre równanko. Tylko "Where..." postawiłbym przed "Dark..." i pasi.
Nad dwójkami trzeba by się zastanowić, aczkolwiek dominacja "Clandestine" jest oczywista.
Nad dwójkami trzeba by się zastanowić, aczkolwiek dominacja "Clandestine" jest oczywista.
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
Nawet gdybym się zgadzał z powyższym to i tak wlekli się w ścisłej czołówce, a to żadna ujma. :) Zresztą najważniejszy i najlepszy był Nihilist/Entombed, a wyliczanek co do reszty nawet nie chce mi się wypisywać, bo dla mnie to po prostu szereg zajebistych klasyków.boroowa pisze:Debiuty:
Left Hand Path > Into the Grave >>> Dark Recollections = Where No life Dwells >>> Like an Everflowing Stream
Dwójki:
Clandestine > Shadows in the Deep >>> You'll Never See >>> Indecent and Obscene
Potem bywało różnie, niemniej DISMEMBER zazwyczaj wlókł się w ogonie.
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
A co by to zmieniło? :)mad pisze:Co do jedynek: prawie dobre równanko. Tylko "Where..." postawiłbym przed "Dark..." i pasi..
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1556
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
No, jednak postawiłbym znak >boroowa pisze:A co by to zmieniło? :)mad pisze:Co do jedynek: prawie dobre równanko. Tylko "Where..." postawiłbym przed "Dark..." i pasi..
:)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10157
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
I jak bardzo aktualne stało się teraz to pytanie w sygnaturce kregozmyka...Conflagrator pisze:Się normalnie wzruszyłem...
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2414
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: NAJSŁABSZA PŁYTA DISMEMBER
+1boroowa pisze:Debiuty:
Left Hand Path > Into the Grave >>> Dark Recollections = Where No life Dwells >>> Like an Everflowing Stream
Dwójki:
Clandestine > Shadows in the Deep >>> You'll Never See >>> Indecent and Obscene
Potem bywało różnie, niemniej DISMEMBER zazwyczaj wlókł się w ogonie.
rozrysowałeś to tak, jak ja bym to zrobił :))