no dokładnie, zupełnie bezpłciowa, coś Travis Smith się tym razem nie namęczył. Rzekłbym nawet, że bardziej mi ten cover pasuje do My Dying Bride i doomowego grania, ale i tak nie jest to nic nadzwyczajnego.[V] pisze: bardzo taka nijaka ta okładka.mogli się bardziej postarać tym bardziej że poprzednie projekty graficzne zawsze powalały (no może poza reedycjami i okładką Dance of..).
KATATONIA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Coś tam było! Człowiek!
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: Katatonia
Peter, jakie ty głupoty opowiadasztwoja_stara_trotzky pisze:najlepsza jest brave murder day.

dobry album, ale na pewno nie najlepszy;
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: Katatonia
poniekąd jest to normalne, gdyż był to ich pierwszy album nagrany właśnie w tym rockowym wręcz stylu.longinus696 pisze:A to dlatego, że zawsze uważałem DO za najsłabszy album z rockowego okresu. Wczoraj jednak zapodałem sobie tę płytę i już sam nie wiem, gdzie ją umiejscowić. Doświadczenia były pozytywne (LOL, to chyba oznacza, że coś im nie wyszło), ale wciąż nie sądzę, żeby można było ją postawić ponad którąkolwiek z następnych.
... nie zmienia to faktu, że jak go nagrali cholernie mi się spodobał i z miejsca byłem zwolennikiem ich nowego oblicza;
Po tym albumie "Tonight Decision" pamiętam zakupiłem w ciemno, gdyż widziałem iż na bank będzie to dobry materiał - nie pomyliłem się do dnia dzisiejszego uważam, że jest to jedna z ich najmocniejszych pozycji z dyskografii -nie tylko pod względem muzycznym ... szata graficzna płytki jest równie genialna. Z tym albumem jest również powiązana fajna historia, kiedy to Renkse wylądował dosłownie na ulicy, bez kasy bez domu, do tego rzuciła go dziewczyna ... nie dziwię się, że wyszedł im przy tym tak świetny album;
to fakt, choć nie wiem czy jest to ich najlepsza płytka. KATATONIA ma to do siebie, że nie potrafię wskazać tej jednej płyty, która była by tą najlepszą. każda ma swój klimat, każdą słucha się mimo wszystko inaczej i każda jest na swój sposób doskonała; Pamiętam gdy wyszła "The Last Fair Deal Gone Down" byłem nią zachwycony, stwierdziłem że jest to bez wątpienia ich najlepsze dzieło, choć gdy po pewnym czasie powróciłem do "Tonight Decision" już to takie oczywiste nie było.longinus696 pisze:Najlżejszy - tak, ale dla mnie również najlepszy. Cholernie przebojowy, pełen wyrazistych melodii... aha, i podoba mi się warstwa tekstowa.
Później wyszła jeszcze "Viva Emptiness" oraz "The Grat Cold Distance" i byłem równie zniszczony jak przy słuchaniu w/w.
Nową z pewnością w ciemno kupię na CD...
o MDB również pomyślałem spoglądając na tą okładkę;Skaut pisze:no dokładnie, zupełnie bezpłciowa, coś Travis Smith się tym razem nie namęczył. Rzekłbym nawet, że bardziej mi ten cover pasuje do My Dying Bride i doomowego grania, ale i tak nie jest to nic nadzwyczajnego.
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: Katatonia
Nie chce mi się wierzyć, ze taka gówniana okładkę zrobił sam mistrz Photoshopa Travis Schmidt... koleś ma więcej wpadek niż okładek ale jeżeli chodzi o Katatonie to zawsze się starał...a teraz co to ma być?!?!?! Mam nadzieje, ze chociaż muzyka się obroni bo jakoś ostatnio sami nie wiedzą gdzie się znajdują... w metalu, w rocku progresywnym czy w poprocku rodem ze Szwecji.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Katatonia
ale on ma rację.ten album również umieściłbym na szczycie.zimny trans,kompozycje miażdżą,przytłaczają i przewalają sie przez słuchacza,gitara Andersa wygrywa niesamowite melodie a Mikael nagrał wokale które idealnie koresponduja z charakterem tej muzyki.W przypadku tej plyty doskonale sprawdza się maksyma - mniej znaczy wiecej.swoista "monotonnia",powtarzalność motywów to wielki atut tej plyty.no i ta okładka.mistrz.Ihasan pisze:Peter, jakie ty głupoty opowiadasztwoja_stara_trotzky pisze:najlepsza jest brave murder day.![]()
dobry album, ale na pewno nie najlepszy;
na drugim miejscu umieścilbym Discouraged Ones. utwory,BRZMIENIE,ogólny klimat,atmosfera tego albumu jest dla mnie czymś niesamowitym.no i wokal ,jeszcze jakby chwiejacy się,nieoszlifowany, ale bardzo emocjonalny,z mocno wyczuwalną manierą Roberta z The Cure.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Pamiętam, że jak wydali "Tonight Decision", to pomyślałem: "oho, zwyżka formy". Rozwalił mnie cover "Nightmares by the Sea". Dzięki nim sięgnąłem po Buckleya (jednego i drugiego).Ihasan pisze:Po tym albumie "Tonight Decision" pamiętam zakupiłem w ciemno, gdyż widziałem iż na bank będzie to dobry materiał - nie pomyliłem się do dnia dzisiejszego uważam, że jest to jedna z ich najmocniejszych pozycji z dyskografii -nie tylko pod względem muzycznym ... szata graficzna płytki jest równie genialna. Z tym albumem jest również powiązana fajna historia, kiedy to Renkse wylądował dosłownie na ulicy, bez kasy bez domu, do tego rzuciła go dziewczyna ... nie dziwię się, że wyszedł im przy tym tak świetny album;
Eeee tam... Chyba w tym sensie, że DLA NIEGO jest to najlepsza Katatonia. Trudno z czyimś odczuciem polemizować. Na tym się jego racja kończy.[V] pisze:ale on ma rację.
Wiem, co macie na myśli, gdy w ten sposób piszecie o DO, ale jednak te kawałki mnie nie przekonują. No, bo co my tam mamy? Świetny jest otwierający "I Break", potem dobre momenty ma też "Stalemate". Ale już melodia w "Deadhouse" zawsze działała mi na nerwy - potwornie mdła jest i do dziś mam z nią problemy. Z odrętwienia wyrywa mnie dopiero "Gone", który jednak jest zbyt krótki żeby się nim nacieszyć. Potem strzał adrenaliny w serducho, żeby nie usnąć i doczekać genialnego "Saw You Drown" i następującej po nim miniaturki instrumentalnej. "Distrust" już mi nie robi.[V] pisze:na drugim miejscu umieścilbym Discouraged Ones. utwory,BRZMIENIE,ogólny klimat,atmosfera tego albumu jest dla mnie czymś niesamowitym.no i wokal ,jeszcze jakby chwiejacy się,nieoszlifowany, ale bardzo emocjonalny,z mocno wyczuwalną manierą Roberta z The Cure.
Ostatecznie "Discouraged..." wydaje mi się strasznie nierówna. Możliwe, że kiedyś się do niej przekonam, bo wyczuwam jej potencjał, ale kurde... ile lat mam na to czekać ?

The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3521
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Katatonia
Ciężej srężej, ale mi sie nie podoba. Ten początek... Chyba trochę chcieli być na czasie, bo takich motywów już słyszałem mnóstwo. Potem jest troszkę lepiej, ale ogólnie czegoś mi brakuje. Zobaczymy - kawałek oceniam na 3,5; okładkę na 2... Nie wróży to dobrze.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3521
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Katatonia
co e-khem
przesluchalem nowy numer juz chyba z 5-6 razy... i wciaz nie moge znalezc w nim nic porywajacego.

Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3521
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: Katatonia
chodzi mi o to, ze nie jestem do konca pewien, czy to, ze "takich motywow slyszales juz mnostwo" to pewien skrot myslowy, hmmm, co chciales przez to powiedziec, nie pasuja do Katatonii, czy w ogole ich za duzo w ogolnie pojetej muzyce metalowej?
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Katatonia
Chodzilo mi o to, ze tego typu zagran z "rwanymi stopami" jak na poczatku, to ostatnio jest pelno wszedzie i ze mam wrazenie, ze katatonia poleciala troche za moda. Ale to tylko jeden numer, poczekajmy na plyte.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3521
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: Katatonia
W takim razie, drogi kolego :p dlaczego takie zagrywki pojawiaja sie na panskim materiale? :]
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Katatonia
Drogi kolego :p, to co pasuje w jednym zespole niekoniecznie pasuje w drugim, a akurat od Katatonii nie oczekuje takich zagrywek. Po drugie - inne sa chyba oczekiwania od zespolu pokroju Katatonia, a inne od mlodego zespolu ktory ma na koncie jedno demo, no nie? 

Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3521
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: Katatonia
Dlatego wlasnie pytalem sie czy nie pasuja w Katatonii czy w ogole :] zreszta podobny motyw pojawil sie juz na The Great Cold Distance. Co do oczekiwan to nie wydaje mi sie aby dzielenie zespolow na te ze sporym i marnym dorobkiem bylo sluszne, po prostu, albo cos jest dobre, albo nie, jesli zalozmy nie podobaja mi sie w ogole te "rwane" motywy, to nie beda mi sie podobac ani w zespole X, ani Y. Jedyne, na co moge przymknac oko to produkcja. Tyle w temacie 

- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Katatonia
Nie do konca sie zgodze, bo lubie takie rzeczy u innych zespolow, ale nie pasuje mi to do Katatonii. To co w jednym miejscu moze pasowac, w innym juz niezbyt - tak jak np. sol czy pieprz w potrawie. Akurat w Katatonii psuje mi to troche smak calosci.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3521
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4072
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: Katatonia
support music, not rumors