ASVA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
Ja wziąłem bundla stąd:
http://bassesfrequences.bigcartel.com/p ... -lp-bundle
http://bassesfrequences.bigcartel.com/p ... -lp-bundle
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
dron nie ściemnia, naprawdę dobra ta nowa kolaboracja
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2233
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
http://www.letters-from-a-tapehead.com/ ... lippe.html
23'04" nowej płyty. Słuchać, podziwiać i kupować, jako i ja robię ;)
e: refleks szachisty, Kurt już dawno wklejał...
23'04" nowej płyty. Słuchać, podziwiać i kupować, jako i ja robię ;)
e: refleks szachisty, Kurt już dawno wklejał...
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
Za dobrze ukrywam linki ;)
A płyty ciągle nigdzie nie ma, chyba, że jakaś dobra dusza gdzieś by ją upięłą i się nią podzieliła? W celach poglądowych, rzecz jasna.
A płyty ciągle nigdzie nie ma, chyba, że jakaś dobra dusza gdzieś by ją upięłą i się nią podzieliła? W celach poglądowych, rzecz jasna.
The madness and the damage done.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
na FB dawali line :D
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
Nie mam konta i nie korzystam z Facebook'a.
The madness and the damage done.
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
Kurrr, fajna ta Asva. Przytuliłem dzisiaj debiut i zapowiada się git. Słitaśne te drony, organiczne takie.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
Debiut był obiecujący, dwójka wybitna, trójka i czwórka to geniusz.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
E, trójka chyba jednak lepsza od czwórki, skądinąd zresztą świetna płyta. A tej nowej ciągle jeszcze nie słyszałem, się trzeba wreszcie za tym rozejrzeć chyba.
The madness and the damage done.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
Coś tu nie gra z kolejnością - bo mi chodziło o duże płyty:
1) Futurists Against the Ocean
2) What You Don't Know Is Frontier
3) Presences of Absences
4) Empires Should Burn...
1) Futurists Against the Ocean
2) What You Don't Know Is Frontier
3) Presences of Absences
4) Empires Should Burn...
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
Tak, oczywiście masz rację, wliczyłem niepotrzebnie w to wyliczenie EP-kę. Miałem na myśli, że What You... jest lepsze od Presences...; nowej nie słyszałem ;)
The madness and the damage done.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
A ja mam właśnie odwrotnie. "Presences..." o wiele lepsza, transcendentna, spójniejsza i płynie naturalnie od początku do końca. "What You..." trochę się jednak "zacina", brakuje na niej tej lekkości, którą na "Presences..." udało się uzyskać w 100%. No i właśnie sobie przypomniałem, że nowej też jeszcze nie słyszałem.
Coś tam było! Człowiek!
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
Dla zainteresowanych z Warszawy: dwójka ASVA (What You Don't Know Is Frontier) leży w Empiku w Galerii Mokotów za 29,99 zł. Miałem już wziąć, ale w sumie po co mi dwie sztuki, może ktoś skorzysta. Za tę cenę naprawdę warto.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
Nie masz? Jak chcesz, to podjadę w czwartek, bo będę w pobliżu i Ci kupię :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
OCZYWIŚCIE, że jest lepsze.Kurt pisze:Tak, oczywiście masz rację, wliczyłem niepotrzebnie w to wyliczenie EP-kę. Miałem na myśli, że What You... jest lepsze od Presences...; nowej nie słyszałem ;)
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ASVA - Presences Of Absences [2011]
Od tej czapki przegrzało się koledze uzwojenie. ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.