DEATHBOUND

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

DEATHBOUND

11-03-2010, 02:15

Tematu nie ma, a szkoda, żeby zespół przemknął nie zauważony, zatem lecimy.

Deathbound - zespół pochodzący z Finlandii i grający piekielną mieszankę Death Metal'u i Grindcore'a, wydał niedawno świetną płytę Non Compos Mentis.
A na płycie 14 szybkich, wściekłych ciosów w twarz, zamkniętych w 30 minutach muzyki.
Album polecam przede wszystkim miłośnikom Rotten Sound. Obydwa zespoły grają podobnie, jednak każdy eksploruje trochę inne muzyczne rejony.

Obrazek

Kapelą zainteresował mnie Szanowny kolega Rattlehead, liczę więc, że wypowie się szerzej na temat twórczości Finów. :wink:

P.S. - jak ktoś wie, gdzie można w Polsce dostać najnowszą pozycję Deathbound, niech się podzieli informacją.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4099
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: DEATHBOUND

11-03-2010, 07:57

Dodam jedynie, że chopy wydali 2 dema, 2 splity (z Deathchain i Coldworker) oraz 4 pełne albumy. Na demosach finowie zaprezentowali bardziej death metalowe oblicze, dopiero na pierwszym albumie dodali pierwiastki grindcore'a. W moim przypadku najbardziej leży mi debiut To Cure the Sane with Insanity, a to za sprawą takiego bardziej masywnego brzmienia. Na kolejnych produkcjach panowie pokombinowali z brzmieniem, przez co zrobiło się lekko 'przybrudzone' co oczywiście nie umiejsza wściekłości tejże muzyki. Nie słyszałem niestety tych dwóch splitów. Kapelę można polecić miłośnikom takich dźwięków jak wspomniany wyżej Rotten Sound (w moim przypadku jak już gdzieś wspominałem jakoś bardziej leży mi jednak Deathbound) oraz oczywiście nieodżałowany Nasum.
Non Compos Mentis był na allegro jakiś miesiąc temu, trzeba zatem wypatrywać, natomiast Doomsday Comfort leżał jeszcze nie tak dawno za 13 zł - tak więc brać, słuchać, dewastować.
support music, not rumors
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DEATHBOUND

12-03-2010, 17:31

Brak wpisów przy tym temacie świadczy o tym, że Forum schodzi na antymetalowo-gejowskie psy. Co to w ogóle ma być?! Deathbound nagrał b. dobrą płytę i po samym przesłuchaniu próbek z myspace powinno być kilkanaście konkretnych komentarzy.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: DEATHBOUND

12-03-2010, 17:55

nie przesadzaj - w temacie o Ciemnym Stołku aż kipi ;)
płyty nie słyszałem, więc nie mam nic do powiedzenia
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10155
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: DEATHBOUND

12-03-2010, 18:37

O, nawet nie zauważyłem, że temat wisi od wczoraj. Oczywiście Non Compos Mentis wypruwa flaki, gniecie jaja i trzyma się ucha niczym pchła na speedzie. A kawałki takie, jak A Better Tomorrow, The Blues Of A Dying Man czy tytułowy sprawiają, że chce się więcej i kurwa więcej.
Padły słuszne porównania do Rotten Sound, a ja dodałbym, dla tych co RS nie lubią, że propozycja Deathbound jest jednak nieco bardziej....eeee...stylistycznie wyluzowana i rokendrolowa. Tak bym to nazwał. ;)
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4099
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: DEATHBOUND

12-03-2010, 18:48

est pisze:propozycja Deathbound jest jednak nieco bardziej....eeee...stylistycznie wyluzowana i rokendrolowa. Tak bym to nazwał. ;)
Świetnie napisane, dokładnie tak jest
support music, not rumors
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: DEATHBOUND

16-03-2010, 00:37

No, wróciłem po krótkiej przerwie.
Płyta jest prześwietna (ale nie dla "marysiek" :wink: ), wciąż jej słucham i nadal nie mam dość. est prawidłowo wychwycił różnice pomiędzy Deathbound, a Rotten Sound. Od siebie dodam jeszcze, że teraz na myśl przychodzi mi jeszcze jedno podobne stylistycznie komando - Misery Index.
Generalnie jak ktoś lubi takie klimaty, to Non Compos Mentis powinien być zachwycony.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: DEATHBOUND

16-03-2010, 01:02

oj za Misery Index to delikatnie rzecz ujmując nie przepadam. Za Rotten Sound też nie szaleję.
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: DEATHBOUND

16-03-2010, 01:11

Bonny pisze:oj za Misery Index to delikatnie rzecz ujmując nie przepadam. Za Rotten Sound też nie szaleję.
Misery Index to tylko tak delikatnie, ale momentami można wyczuć podobieństwo. RS jest dużo więcej.
Ja uwielbiam oba zespoły, zatem dla mnie to zaleta.
Zresztą nie ma się co sugerować tagami, wystarczy samemu posłuchać. :wink:
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DEATHBOUND

31-03-2010, 09:27

Zapoznałem się z kilkoma krążkami Deathbound i powiem szczerze, że zaskakują. "Czwórka" nie jest przypadkiem, a panowie z Rotten Sound mogą się czuć zdetronizowani.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
wombat
zaczyna szaleć
Posty: 272
Rejestracja: 17-07-2009, 18:16

Re: DEATHBOUND

31-03-2010, 14:01

doskonały rozpierdol!
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DEATHBOUND

28-07-2010, 17:08

Powróciłem do dyskografii Deathbound. Zdecydowanie wszystkie 4 krążki miażdżą! Prośba: jeśli ktoś zna coś podobnego w tym stylu (oprócz Rotten Sound oczywiście) to będę wdzięczny za tytuły.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Blackwinged
postuje jak opętany!
Posty: 527
Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
Kontakt:

Re: DEATHBOUND

28-06-2011, 22:14

Mogę się pochwalić,że pierwsze 3 mam na oryginałach,czwórka trochę słabsza.Śmiało można polecić np. trochę ze Szwecji tym razem-RGTE, Retaliation, Sayyadina.
Destroy your life for Noisecore!
ODPOWIEDZ