MOTOTRONKO (ita)

[Sineater]

MOTOTRONKO - Bilize (Mototronkicide) 1992
Kapela ma zjebaną nazwę, demo ma zjebany tytuł, wszystkie zdjęcia zespołu jakie widziałem są zjebane, na dodatek są Włochami. Teoretycznie to nie ma prawa być w jakikolwiek sposób dobre, a jest nawet zajebiste . Trochę ponad 16 minut porządnego łojenia a'la Sadist, Atheist czy amerykański Psychopath (ci od "Making the transition"). Polecam.

świetna kapela całkiem zapomniana

a słyszał ktos inne ich wydawnictwa?? bo tego demosa dostałem w ramach wymianki od jakiegos makaroniarza-zinoroba, ale nic wiecej nie słyszałem

Ja moje kupiłem za 9zł (kupując sobie myślałem: "do reszty mnie pojebało, kupuję kasetę włoskiej kapeli Mototronko") od Defense, wtedy chyba jeszcze Crudeent. Pozostałych nie słuchałem, ale można sobie je sciągnąć z ich strony internetowej:
http://www.mototronko.com/musica.htm
Boję się trochę tego drugiego demo, bo jest na nim ponad 30 numerów w tym: "Vaffanculo ai Mototronko", "Mototronko International", "Mototron tan(x/2) o", "Dibidabudubodibibu" oraz cztery razy kawałek "N.Y. Flat Top Box" lub, co gorsza, cztery różne numery o takim tytule.
W sumie możnaby wydzielić osobny temat o tej wiekopomnej bandzie, z resztą ponoć 3 lata temu się reaktywowali.

[Adrian696]

o widzisz, dzieki za namiar... posłucham z przyjemnoscia - ja nawet kiedys miałem z nimi wywiadzik zrobic - ale oni wtedy sie rozpadli, a bynajmniej tak mi odpisali - a potem pojawiło sie to drugie dziwne demo

[Sineater]

Właśnie to sprawdzam i słuchając rozumiem mniej niż kiedy tylko czytałem o tym . Fajnie by było jakby ktos się pokwapił o jakąś reedycję na kompakcie, bo zdecydowanie dobrze grali. Tylko image mieli, hmm... no głupiasty .

[Arisowicz]

imidż faktycznie odrzuca (kurwa, jak można się w ogóle nazwać "mototronko" ), ale muzyka nadspodziewanie zacna.

[white_pony]

image jest ostro brutalny.

ale muzyka zaskakująco przyjemna.