black doom psychodeliczno-obskurrrrny metal z prostotą DARKTHRONE, elementami sludge, gdzie goście męczą riffy z prędkością jednego na minutę, a wszystko podbite zielskim klimaciorem. Zresztą, co ja będę tłumaczył:Scaarph pisze:a pytałem kurwa, co to, nikt nie odpowiedział, to olałem sprawę.Skaut pisze:
i aż dziw, że nikt tego nie chwali...
http://www.myspace.com/culted