Bestial Holocaust

[Husar]

Boliwijska kapela, której poznanie zawdzięczam Majsterfulowi, a konkretnie tematowi o dupach na wokalu:). Kupilem debiut "Final Extermination" i nie moge sie uwolnic. Niby nic nowego, a nie nudzi ani sekundy, niby proste a pelne emocji, niby mlode a krążek nie posiada ANI JEDNEGO (!) nudnego kawalka, czy momentu. Nic bym nie zmienil. Czuć, ze plyta ta powstala z milosci do metalu. Typowe dla ameryki łacińskiej bluźniercze teksty (po hiszpańsku) oldskulowe brzmienie gitar, predkość, a do tego wpleciona w calość masa świetnych nietuzinkowych riffów. No i ten wokal - prawdziwa wiedźma. Bestial Holocaust wydał niedawno także następce "FE", ktorego jeszcze nie dane mi było słyszeć - "Temple Of Damnation". Kawałek z myspace rwie na strzępy. Słyszał ktoś całość?? ponadto w dorobku kapeli kilka EP i Splitów (odsylam na MA). Myspace kapeli :

http://www.myspace.com/bestialholocaust

Znacie, lubicie, posiadacie, szanujecie, gardzicie, wypierdalaj, DsO, temat z dupy?? Zapraszam do dyskusji

[Olo]

jeżeli są równie dobrzy jak Bestial Warlust, albo Toxic Holocaust, ewentualnie jeżeli łączą umiejętnie wpływy obydwu to na bank trzeba się nimi zainteresować....

[Blackult]

Słyszałem bodajże "Odio y Muerte" MC ale nie pamiętam za wiele, bo miałem pożyczone równocześnie z paroma innymi tytułami. W każdym razie była to zdecydowanie escuela sudamericana jejeje

[Deathless King]

straszna bieda, przynajmniej dla mnie, mam wrazenie jakby perkusista mial zaraz pasc ze zmeczenia

[Husar]

jeżeli są równie dobrzy jak Bestial Warlust, albo Toxic Holocaust, ewentualnie jeżeli łączą umiejętnie wpływy obydwu to na bank trzeba się nimi zainteresować....

Sa bardziej selektywni od BW. Mniej Wardeath-metalowi, bardziej Thrash-occult-black-metalowi jesli to cos wyjasnia to sie ciesze heheh:) Sprawdz tego myspace'a ktorego wrzucilem. Sa tam kawalki z debiutu i z nowej, a nawet jakies wczesniejsze. Calkiem zacna probka materialu. Polecam bo naprawde warto. i dzieki Blokowisześćdziesiątdziewięć za wspomnienie o nich :piwo:

[Husar]

Słyszałem bodajże "Odio y Muerte" MC ale nie pamiętam za wiele, bo miałem pożyczone równocześnie z paroma innymi tytułami. W każdym razie była to zdecydowanie escuela sudamericana jejeje

Nie slyszalem tego demka, a z checia bym przegral jesli masz jeszcze . Obilo mi sie jednak o uszy, ze ten BH przeddebiutowy jest calkiem inny niz ten obecny. No i nie ma tam wokalistki jeszcze

[Blackult]

Słyszałem bodajże "Odio y Muerte" MC ale nie pamiętam za wiele, bo miałem pożyczone równocześnie z paroma innymi tytułami. W każdym razie była to zdecydowanie escuela sudamericana jejeje

Nie slyszalem tego demka, a z checia bym przegral jesli masz jeszcze . Obilo mi sie jednak o uszy, ze ten BH przeddebiutowy jest calkiem inny niz ten obecny. No i nie ma tam wokalistki jeszcze

No właśnie będę musiał kiedyś znowu pożyczyć żeby sobie przypomnieć. Niestety nie mam od jakiegoś czasu możliwości przegrywania kaset, co do debiutu to będzie do nadrobienia, jeśli jest jak piszesz w pierwszym poście to na pewno warto.