Time To Burn - Is.Land [2007]

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

Time To Burn - Is.Land [2007]

09-11-2008, 00:46

Obrazek


Time To Burn - Is.Land [2007]


Tagi oczywiste: Cult Of Luna, Neurosis, Minsk
Tag-spoiwo: Breach
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
grot
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
Lokalizacja: Transformed God Basement

Re: Time To Burn - Is.Land [2007]

09-11-2008, 12:53

Wyróżnia się czymś szczególnym czy tylko Ctrl-C, Ctrl-V?
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2059
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: Time To Burn - Is.Land [2007]

09-11-2008, 13:08

grot pisze:Wyróżnia się czymś szczególnym czy tylko Ctrl-C, Ctrl-V?
No właśnie też się tak zastanawiam. Ciekawsze niż Amen Ra, Year Of No Light, Rosetta czy inne zespoły drugiej ligi?
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

09-11-2008, 15:01

Powiem tak, jak powyższe oczywiste tagi to walcowaty taran kruszący wszelkie bramy, tak tutaj owy taran często pędzi na złamanie karku niszcząc wszystko wokół. A czysto muzycznie? To nie jest kopia powyższych, głównie przez obłąkany wokal, dynamikę i niesamowitą ilość gitarowych sprzężeń. Co więcej, album swoją transowością i agresywną rytmiką kojarzy mnie się z płytą, która tutaj była kiedyś prezentowana - Breach -"It's Me God". Pięknie się ta płyta zaczyna, wprowadzając z wolna do gęstych przestrzeni. Gdzieś w połowie dostajemy lekko industrialną, chaotyczną nutę w postaci ".", a końcowe "Land" przepięknie zamyka tą płytę, pozwalając słuchaczowi spokojnie wylądować gdzieś na skraju... szaleństwa. Wg mnie czołówka, żadna tam druga liga.
Coś tam było! Człowiek!
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

Re: Time To Burn - Is.Land [2007]

09-11-2008, 17:18

Dobra płyta, ale nic poza tym. Mnie to już wszystko znudziło chyba.
ODPOWIEDZ