RUTAH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9074
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

RUTAH

14-05-2018, 17:46

Spokane w stanie Waszyngton. Przedziwne miejsce, miasto, z której=go chyba żadne płyty nie są wysyłane, a każdy rzucający się w oczy obywatel nadwiślańskiego kraju jest potencjalnym gwałcicielem. RUTAH pochodzi właśnie stamtąd i wpisują się w krajobraz pierwszej z cech. Na szczęście ich wydawnictwa naprawdę istnieją. Dorobili się 4 płyt, z czego tylko druga "Welcome To The End Of Days" jest fabrycznie tłoczonym krążkiem, reszta to CDry.

Grupa tłucze staroszkolny death metal na północnoamerykańską modłę. O ile debiut był taką wypadkową wczesnego Cryptopsy i wczesnego Deicide i wykazywał pewne naleciałosci blackmetalowe, tak każde kolejne wydawnictwo było w zasadzie czysto deathmetalowe.

Nigdy nie grane w pospiechu, często utrzymane w średnich tempach, wyśmienicie wykonane i bardzo dobrze napisane. To można powiedzieć o muzyce Amerykanów. Ogromnym atutem są bardzo dobre, błyskotliwe partie akustyczne, których muzycy RUTAH nie unikają.

Z czystym sumieniem uważam, że jest to jeden z najlepszych nowomilejnijnych, śmierćmetalowych bandów. Bez cienia bycia "retro" oraz bez wyświechtanego przedrostka "old school". Po prostu death metal z krwi i kości

Debiut do odsłuchu: https://soundcloud.com/bloodwork-studio ... -past-2005

Płyty nr 3 i nr 4 do odsłuchu: https://rutah.bandcamp.com/

Fociszcze płyty nr 2:
Obrazek
ODPOWIEDZ