Z relacji bardziej zaznajomionych ludzi wiem, że od początku działalności popełnili poważne postępy.
W sumie racja, bo gig był na naprawdę dobrym poziomie, tylko nieco przeciągali końcówę.

http://bitchcraftband.bandcamp.com/
Póki co jedno garażowe demo + demo/live (dość paskudnie brzmiące), ale jak się porządnie nagrają, to może być konkret.Dawno temu pod inną banderą, poznało się pięciu dzielnych wojów. Jeden z nich poległ. Reszta wyostrzyła zmysły, obniżyła stroje i przypierdzieliła, że aż miło. Brakowało tylko istotnego elementu. Po burzliwych obradach, w pewną deszczową, grudniową noc 2011, w składzie zespołu pojawiło się iście szatańskie dziewczę, a na imię jej było Julia. Tak narodziło się Bitchcraft.
+ relacja z wczorajszego gigu (widać, że kolega pisał, ale trudno...)
http://dtbbth.blogspot.com/2013/08/bitc ... owego.html