EYEHATEGOD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1542
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: EYEHATEGOD
Czekam
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1300
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: EYEHATEGOD
No i stało się. Album roku 2021 ogłoszony. I w ogóle dekady. Zgodnie z tym co mówiłem - sami się przekonacie!
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3616
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: EYEHATEGOD
kurwa litości, nawet bycie fanatykiem ma swoje granice:)
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1300
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: EYEHATEGOD
Nie psuj mi marzeń. Aktualnie zespołów, którym wierzę bezgranicznie jest koło 5. Wraz z upływem lat lista się wykruszała, a ulubione zespoły schodziły na złe drogi. A kilka mimo wszystko tam zostało - nic dziwnego, że jaram się jak małe dziecko kilkoma nazwami i cieszę, że nadal są na mojej liście zespołów perfekcyjnych
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3616
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: EYEHATEGOD
wiadomo. nie ma obawień, że pójdą w dziwne rejony ale chyba także, że zaskoczą mocniej czymkolwiek:) lubię w chuj bardziej ten wczesny etap. czemu niby nie grają w pl? przecież grali i to chyba nie raz..
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1300
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: EYEHATEGOD
new song
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6831
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: EYEHATEGOD
^ Spoko track ale pitok nie odleciał pod sufit.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1300
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: EYEHATEGOD
A tutaj punkowa EPka Mike'a - motywem przewodnim hejt na Trumpa
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6831
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: EYEHATEGOD
Nowinka.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 660
- Rejestracja: 15-10-2020, 13:48
Re: EYEHATEGOD
Dobre te nowe numery. Czują blues'a.
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9716
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: EYEHATEGOD
Mam wrażenie, że bardziej HC, a mi to wpada jednym uchem, a drugim wypada, więc zawód.
Guilty of being right
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1300
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: EYEHATEGOD
No i kolejny nowy utwór, tym razem nieco bardziej połamany.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1300
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: EYEHATEGOD
Kolejny utwór - jest bardzo dobrze
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- karol
- zaczyna szaleć
- Posty: 109
- Rejestracja: 12-04-2020, 21:21
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1300
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: EYEHATEGOD
i jak wrażenia?
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 787
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: EYEHATEGOD
Pozwolę sobie skopiować moją wypowiedź z tematu ' czego sluchamy'
Nie wem co sądzić, z jednej strony fajny sludge a z drugiej, jak na EHG to dość średnio, najsłabszy ich album napewno, ale i tak dobrze się słucha, bo w końcu Williams z kolegami lipy nie odwalają. Ehh...
Jeszcze będzie słuchane, innej opcji nie ma
Nie wem co sądzić, z jednej strony fajny sludge a z drugiej, jak na EHG to dość średnio, najsłabszy ich album napewno, ale i tak dobrze się słucha, bo w końcu Williams z kolegami lipy nie odwalają. Ehh...
Jeszcze będzie słuchane, innej opcji nie ma
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1300
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: EYEHATEGOD
Tak po prawdzie to trudno EHG oceniać pod względem jakości albumów. Na upartego można znaleźć argumenty potwierdzające tezę jakoby z albumu na album szło im co raz gorzej - a przecież mimo to radzili sobie fenomenalnie przez te lata, a więc tak bardzo bym się nie przywiązał do rankingów.
Nowy album jest.... no jest sobie. W sumie trudno coś o nim powiedzieć. Na pewno jest trochę nny niż poprzedni - bo to chyba może być jedyny sensowny odnośnik. Nowy nie ma tyle punka, nie ma takiej chwytliwości i przebojowości. Może trochę czuć ducha Confederacy of Ruined Lives w podejściu do komponowania?
Utwory są różne. Są słabsze, jak i genialne w stylu Built Benath.
Minusy? Joe LaCaze nie żyje - niby partie w jego stylu, ale to jednak nie on, a więc po raz pierwszy partie perkusyjne nie przykuwają aż takiej uwagi.
Gorzej niż poprzednio. Ale poprzednio postawili niewiarygodnie wysoko poprzeczkę, więc wstydu nie ma. Zresztą sami obadajcie.
Nowy album jest.... no jest sobie. W sumie trudno coś o nim powiedzieć. Na pewno jest trochę nny niż poprzedni - bo to chyba może być jedyny sensowny odnośnik. Nowy nie ma tyle punka, nie ma takiej chwytliwości i przebojowości. Może trochę czuć ducha Confederacy of Ruined Lives w podejściu do komponowania?
Utwory są różne. Są słabsze, jak i genialne w stylu Built Benath.
Minusy? Joe LaCaze nie żyje - niby partie w jego stylu, ale to jednak nie on, a więc po raz pierwszy partie perkusyjne nie przykuwają aż takiej uwagi.
Gorzej niż poprzednio. Ale poprzednio postawili niewiarygodnie wysoko poprzeczkę, więc wstydu nie ma. Zresztą sami obadajcie.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6293
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: EYEHATEGOD
Taa, chciałbym żeby każdemu zespołowi szło tak coraz "gorzej" jak EHG od 2 do 4 płyty
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1300
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: EYEHATEGOD
Jak rozumiem nikt więcej nie słuchał?
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3616
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: EYEHATEGOD
słuchał raz, więcej nie będzie. ziew.