Limits of Nescient
Wywiad przeprowadził Andrzej PapieżLimits of nescient to kolejny twór zza naszej południowej granicy. Kiedy dowiedzieliśmy się, że mamy tyle wspólengo: słuchamy metalu, chodzimy po ziemi i oglądamy polskie programy edukacyjne, nie było mowy, aby nie zapytać Davida o to i owo...
Cześć David. Gotów na przyjęcie kilku ciosów od Masterfula?
"Sądzę, że tak. Zaczynajmy..."
Czy to wasz pierwszy wywiad dla polskiego zine? Myślę, że powinieneś być na bieżąco z tym co się dzieje w naszym muzycznym światku, w końcu mieszkasz o rzut lekko suchym beretem od naszej granicy. Sporo Polaków wybiera się do was na chmielowe zakupy?
"Jest to drugi wywiad, a pierwszy udzieliliśmy dla NIMONIC zine. Masz rację, mieszkam przy granicy i znam was dobrze. Raz nawet zagraliśmy u was z AT DOMINE, którzy nas zaprosili i potem urządzili niezłą imprezę. Co do tych zakupów, to już raczej minione czasy. Kiedyś kolejki były z obu stron. Nasi kupowali u was Kasety (tak zwawne "polish oroginals" ha, ha) oraz paliwo, a Polacy jeżdzili po alkohol i żarcie. Z Polską dużo mnie łączy, przede wszystkim jestesm zagorzałym fanem "pana TIK-TAKa" oraz żaby "Moniki" oraz innych programów np. 5-10-15"
Stary!!! Zmiażdżyłeś nasze odbyty!!!! Buaaahaahhaa !! Jesteś kochany! Powiedz mi, czy nazwa waszego zespołu Limits of nescient ma coś wspólengo z przygodami Kulfona ?.
"Nie za bardzo, he, he... są to "ograniczenia", które nie pozwalają na słuszne ocenienie tego, co nie jest w zasięgu zrozumienia np. zasady rządzące swiatem czy rzeczy związane z religią. "
Wasze drugie demo bardzo mnie zaskoczyło. Wcale nie oczekiwałem tak dobrego materiału. Sądzę, że i wy byliście nie mniej zaskoczeni?
"Masz rację, bardzo ciesyzmy się z koncowego rezultatu naszego pobytu z studio. Są oczywiście rzeczy, które można by zmienić i z pewnością podczas kolejnej sesji nagraniowej będziemy o wiele ostrożniejsi i bogatsi w doświadczenia."
Kiedy recenzowałem "Germs..." porównałem waszą muzę do Hate i Krabathor. Czy macie jakieś wzorcy, które są dla waś świete, jak trzewiczki faustynek bosych?
"Porównanie nas do Hate i Krabathor to dla nas wielki komplement- Dzięki. Nie sądzę jednak, by jakieś zespoły miały na nas wpływ (srutututu - red), ponieważ słuchamy nie tylko death metalowych zespołów. Człowiek nie żyje wyłącznie dla death metalu. "
No nie wiem, porozmawiaj z Alexem z Pandemia, to ci sklepie maskę, że się sam w lustrze nie poznasz ha, ha, ha. Muszę przyznać, że jesteś dość dobrym perkusitą. Ile już tłuczesz?
"Dzięki za te słowa, ale nie wiem czy tak do końca masz racje. Gram już jakiś czas, od jakigoś 1993 roku."
Jak podziemniaki zareagowali na waszego demosa?
"Raczej dobrze. Jednak jakiekolwiek reakcje zaczęły do nas docierać niedawno. Co nas zaskoczyło, to ich reakcja na nasze brzmienie, z którego my nie jesteśmy zadowoleni.
Gracie od momentu, gdy zacząłes grać na będnach (ha hi ha -red) -1993 roku. Dlaczego dotąd wydaliście tylko dwie kasety demo?
"Na początku grałem w SOOR, z którym nagrałem jakieś demo... Ale ten zespół niewiele wspólnego miał z tym co gram obecnie. Limits... powstało w 1996 i pierwsze nasze nagrania pojawiły się w '97, drugie na początku '99, choć oficjalne wydanie ujrzało światło dzienne dopiero w styczniu'00. Opóźnienie nastąpiło dzięki naszej kochanej armii."
No a co z nowym materiałem ? Powstaje już ? Jaki będzie ? Mam nadzieję, że zagracie jeszcze brutalniej !!!
"Nagramy to prawdopodobnie jesienią,. na razie nie wypowiem się więcej, bo nie chcę zapeszać... W każdym razie na pewno będzie brutalniej !!"
A kiedy to ultra brutalne cudo będzie można posłuchać ?
"Bo ja wiem ?? Zależeć to będzie z pewnością o kasy, po problemach z "Germs..." nie mam zielonego pojęcia i nie chcę rzucać słów na wiatr. Na razie nie mamy żadnej oferty, oprócz COPREMESIS Rec., która obiecała nam wydanie splitu na CD."
David, słyszałem, że jesteś dobrym grafikiem, pomagasz chłopakom z In deed hell zine. Prawda to ?
"Yeah..., współpracuję z Deather'em z In Deed Hell od czasu wydania piątego numeru tego zine. Do tej pory stworzyliśmy już 8 numerów. Od czasu do czasu robimy też okładki kapelom, np. Godless truth(CZ), Inquisition(A), Scull Crusher(A), Scabbard(CZ), Root- The book(CZ), Gurkkhas(F)... Jak dotąd stworzyliśmy około 20 wkładek, książeczek do płyt. Robię też oprawę graficzną do wydawnictw COPREMESIS. "
To może kiedyś zrobisz coś dla nas, hę ? Wasza tasiemka jes zajebiście wydana. Dla tych, co nie widzieli... kolorowa okładeczka, chromowa tasiemka... full bajer !! Ile to kosztowało ? Bo u nas w Polsce dałbyś za to fortunę !!!"To pytanie powinieneś zadać Radim'owi z Compremesis. Rec., bo on za wszystko zapłacił. Przypuszczam, że nie był to mały wydatek."
He, he, ciekawe czy polskie wytwórnie też tak chętnie za wszystko płacą ? Gracie bez basisty, jak radzicie sobie z tym podczas koncertowania ?"Wciąż kogoś szukamy, a ciężka to sprawa. W okolicy naszego miasta nie znaleźliśmy nikogo, ale jeśli znalazł by się ktoś po polskiej stronie granicy, kto byłby zainteresowany niech da znać !!"
A co powiesz mi na temat życia w twoim cudnym kraju ? Wesoło żyjecie ?
To zależy, czasem jest nudno jak diabli, czasdem nie. W głównej mierze zależy to od ludzi z jakimi się spotykasz. Wredy to, gdzie mieszkasz schodzi na drugi plan."
Eeeeee, myślałem, że powiesz mi coś o waszym świetnym piwsku... No nic kończymy waść. Porzegnaj się z czytelnikami Masterful. Czekam na wasz kolejny brutalny atak !!!"Dzięki za wsparcie. Mam nadzieję, że będziemy miele okazję zagrać w Polsce, bo pamiętam do tej pory waszą szaloną publiczność. Bawcie się dobrze i trenujcie swoje metalowe karki na każdym koncercie !!!"
David Najbrt
Sovova 5
794 01 Krnov
Czech Republic
Tel.: 0042/0652/710505
E-mail: lon@seznam.cz
Home page: move.to/lon/
Label contact:
Copremesis Records
Label of sound terror
c/o Radim "Copretina" Tyn
nam. Miru 155, 667 01 Zidlochovice
Czech Repuplic, Ph.00420/602/564381
E-mail:copgore@volny.cz