Inveracity
Wywiad przeprowadził Wouter Roemers
W kwietniu ub. roku ukazał się na całym świecie drugi album tych greckich death metalowców nakładem kalifornijskich specjalistów z Unique Leader Records. "Extermination Of Millions" - pierwszy krążek dla tej wytwórni to nienaganny technicznie i perfekcyjnie odegrany death metal. Mieliśmy okazję rozmawiać z pałkerem Inveracity Vagelisem Voyiantzisem. Z ochotą rozmawiał on o nowym albumie, szczegółach kontraktu z Unique Leader i jego postrzeganiu greckiej sceny ekstremalnej.Dzięki za znalezienie dzisiaj chwili na pogadanie z nami dzisiaj. Gratuluję wspaniałego albumu. Co u Was słychać? Z jakim odzewem się spotkaliście?
Dzięki wielkie. Odzew na nowy krążek od ludzi na całym świecie jest więcej niż zadowalający.
Zbieracie wiele pozytywnych recenzji w magazynach i webzinach na całym świecie. Czy na podstawie tego jak ludzie oceniają Wasz nowy materiał, uważasz, że zrobił on takie wrażenie jakiego oczekiwaliście?
Gdy skończyliśmy pisanie materiały na "Extermination Of Millions" byliśmy pewni, że mamy w rękach dobry album. Po tym gdy wydaliśmy "Circle of Perversion" wiele osób niecierpliwie czekało na nową płytę. Także, opierając się na recenzjach, jesteśmy jak najbardziej zadowoleni z tego jakie wrażenie on wywarł.
Jak różnił się proces tworzenia "Extermination Of Millions" od tego do "Circle of Perversion" i jak to się przełożyło na ostateczny rezultat.
Główna różnica polegała na tym, że tym razem nagrywaliśmy z metronomem. Dzięki temu pracowało nam się szybciej i wygodniej i mogliśmy więcej czasu poświęcić na miksy i mastering.

Jak długo pracowaliście nad tą płytą?
Jakieś trzy lata.
Co poprawiliście od czasu debiutu?
Gramy lepiej, jesteśmy w stanie tworzyć bardziej kompletne struktury kawałków, nawet jeżeli pozostają one krótkie no i teraz w studio uzyskujemy już to czego naprawdę chcemy.
Jakie zespoły mają na Was największy wpływ? Mi osobiście przychodzą do głowy jako pierwsze Deeds Of Flesh i Decrepit Birth...
Nie byłbym tak pewny co do Decrepit Birth, ale na pewno możesz usłyszeć wpływ Deeds. Poza tym stare Monstrosity, stare Suffocation, Broken Hope, pierwszy Hate Eternal, debiut Vile i wiele więcej. Generalnie siedzimy mocno w brutalnym death starej szkoły.
Jak powstają Wasze kawałki? Jest jeden główny człowiek odpowiedzialny za pisanie muzyki czy wszyscy uczestniczycie w tym w równym stopniu?
Antonis wymyśla riffy, a my pracujemy wszyscy razem nad całym kawałkiem i aranżacjami.
Nowy album brzmi bardzo technicznie. Ile średnio spędzacie czasu na ćwiczeniach?
Gramy próby około trzech razy w tygodniu, czasami częściej. Przed nagraniami graliśmy próby także z metronomem, ale nie uważam, żeby był to jedyny czynnik, który decyduje o tym czy dany zespół jest techniczny.
Muzyka jest niesamowicie agresywna i wściekła - byliście jakoś szczególnie wkurwieni gdy nagrywaliście ten krążek?
Cały death metal to agresja. Powiedziałbym, że takie uczucia przychodzą podczas tworzenia. Podczas nagrań lepiej zachować spokój i wtedy masz szanse na dobry rezultat. Ale takie uczucia w muzyce to jest to co chcemy zawrzeć w utworach i iść naprzód.
Wydaniem tej płyty zajęła się powszechnie respektowana Unique Leader Records. W 2001 wydaliście split epkę z Insision nakładem Nuclear Winter a Wasz debiut z 2003 wydawała Unmatched Brutality.
Jakie różnice dostrzegasz pomiędzy tymi wytwórniami? Jesteście zadowoleni z tego jak Unique Leader jeżeli chodzi o promocję, dystrybucję i marketing?
Wytwórnie to wytwórnie. W czasach, gdy tak wiele osób ściąga muzykę z sieci, dobrze jest być w wytwórni, która ma renomę i dzięki temu jesteś lepiej zauważony. Daje Ci to znacznie więcej szans na granie tras i udział w festiwalach. Unique Leader ma dobrą dystrybucję, ale promocja "Extermination" mogłaby być lepsza. Byłem zaskoczony, że wiele osób nawet nie wiedziało, że ten krążek już wyszedł.
Grecka scena death/black jest dobrze znana na całym świecie dzięki takim weteranom jak Necromantia, Rotting Christ, Septic Flesh, Thou Art Lord, Varathron czy Zemial a także młodszym utalentowanym kapelom takim jak na przykład Sickening Horror. Jak postrzegasz obecnie tą scenę? Są jakieś zespoły warte uwagi, które wciąż pozostają w ukryciu?
Scena jest tu całkiem niezła. Jest wiele zabójczych zespołów, ale jeżeli chcesz być rozpoznawany to musisz sam o to zabiegać. Zespół, który zasługuje na dużo większy rozgłos według mnie to Extreme Violence.
Od 8 do 30 sierpnia gracie na trasie "Gutting Europe V" organizowanej prze Blast Corpse Promotion (www.bcp-agency.com), na którą jedziecie razem z maltańskim Beheaded, amerykańskim Disease i niemieckim Suffocate Bastard. Nie możecie się już pewnie doczekać wypróbowania nowego materiału na wielu różnych scenach.
Dokładnie, jesteśmy kurewsko napaleni na zagranie tej trasy z wszystkimi tymi świrami. Minęło już 3 lata od czasu naszej ostatniej trasy i nie możemy się już doczekać zbombardowania scenicznych desek naszym nowym gównem.
W Grecji istnieje obowiązek odbycia rocznej służby wojskowej przed ukończeniem 28 roku życia. Po wydaniu "Extermination of Millions" zespół został właśnie wcielony do armii i termin Waszej służby dobiega już chyba końca. Jakie macie więc plany na przyszłość?
Już to odbębniliśmy. Wojsko w Grecji to totalna strata czasu. Musieliśmy odwołać masę festiwali bez żadnego powodu. W tej chwili szykuje się zmiana w prawie, tak że do wojska będą szli ludzie po osiągnięciu 18 roku życia. Byłoby to dużo rozsądniejsze. Gdy mamy już to za sobą to planujemy zagranie na Deathfest Open Air, zagranie trasy i zaczynami pisać kawałki na trzeci album.
Co robicie poza zespołem? Macie jakąś interesującą pracę, studia czy hobby?
Niektórzy z nas są inżynierami dźwięku. Mamy normalną pracę i poza tym to po prostu się obijamy, bawimy staramy się być tam gdzie jest dużo fajnych lasek.
Dzięki za wywiad! Powodzenia z przyszłymi planami. Jeszcze raz gratuluję zabójczego drugiego albumu. Ostatnie słowa należą do Ciebie
Dzięki za wywiad i ciepłe słowa pod naszym adresem. Mam nadzieję, że spotkamy się i wychylimy jakiś browar razem, gdy zawitamy tego lata do Polski. Cheers!
Info/booking: www.uniqueleader.com