The crown
Wywiad przeprowadził Andrzej Papież
Sporo zachodu kosztował mnie ten wywiad. Pierwotnie miał go udzielić inny członek zespołu. Ale po niemal dwóch miesiącach przekładania terminów itp. Postawiłem na swoim. Gitarzysta The crown Marko Tervonen odpowiedział na moje kilka pytań. A było o czym rozmawiać. Nowy wokalista, nowa płyta, koncerty, to kilka z tych powodów. Reszty dowiecie się z lektury poniższego wywiadu. Dzieńdoberek Marko! Zgwałciłeś już dziś jakąś dziewicę?
"Nie tylko kilka zwierzątek"
Zboczeniec... Pytanie z innej beczki Kilka miesięcy temu opuścił was wokalista Johan. Z jakich powodów? Czyżby znudził go death metal ?
"Nie, nie znudził go death metal, ani tym bardziej któryś z nas. Po prostu gość zmienił trochę system wartości w swoim życiu, to wszystko. Aktualnie bardziej interesuje go praca, zarabianie kasy, rodzina, niż sposób w jaki my żyjemy. To jego wybór"
Miejsce Johana zajął znany chyba wszystkim z At the gates pan Wielka Broda, Tomas Lindberg. Jak do tego doszło? Czyżbyście zorganizowali coś w rodzaju przesłuchania?
"Po odejściu Johana, Tomas był JEDYNĄ osobą, która pasowała do The crown. Był jedyną alternatywą, pasował jak ulał. Znamy go od lat, a on sam angażował się w The crown gdzieś od 1997 roku. Oczywiście były osoby zainteresowane objęciem posady naszego wokalisty, ale nic z tego nie wyszło, ponieważ my niemal od początku wiedzieliśmy, że MUSIMY mieć Tomasa."
Czy już zagraliście z nim jakieś koncerty, próby? Czy wciąż jest tak samo nieobliczalnym frontmanem jakim był podczas rezydowania w At the gates ?
"Ćwiczymy z nim od okolic lutego. Do tej pory zagraliśmy z nim kilka sztuk w Szwecji. Wypadły piekielnie!!! Tomas jest wciąż zwierzęciem"
Okładka do "Deathrace king" była autorstwa Alfa Svenssona, muzyka grającego w At the gates. Pomyślałem sobie, że istnieje jakaś specjalna linia (pępowina?) istniejąca pomiędzy The crown i At the gates. Wiesz, jeden z nich zrobił wam okładkę, potem drugi został waszym wokalem... Przy okazji... może znasz prawdziwą przyczynę rozpadu At the gates?
"Haha...Wyobraź sobie, że nasz związek z boskim Grotesque jest jeszcze silniejszy. Bo swego czasu niemal wszyscy członkowie Grotesque byli zaangażowani w jakiś sposób w The crown. Necrolord jest odpowiedzialny za nasze logo, no I okładki do 2 pierwszych albumów. Zaś Alf odpowiada za okładkę "Deathrace king" , a Tomas... już wiesz... . At the gates rozpadło się z powodu "muzycznych różnic", tyle wiem..."
W ubiegłym roku zagraliście trasę po Stanach. Jak wspominasz wasz pierwszy wypad za Ocean?
"Było zajebiście. To była wspaniała trasa z Krisiun, Nile i Cannibal Corpse u boku. Fani w Stanach niewiele różnią się od tych w Europie. Jedyną rzeczą, która od razu rzuca się w oczy to, to, że większość publiczności ma krótkie włosy, zaś same zespoły mają długie, hehehe... No i może jeszcze Amerykanie bardziej bawią się w headbanging i pogo pod sceną. Ameryka przyjęła nas wspaniale, niemal każdego wieczoru było świetnie. MY TAM JESZCZE WRÓCIMY!"
Graliście również podczas X-mas festival wraz z Morbid angel, Behemoth, Enlsaved i Hypnos. Ile flaszek wódki wypiliście?
"Przedawkowaliśmy Jägermeistera!!!!!!! Muszę przyznać, że była to wesoła trasa. Podczas niej zagraliśmy kilka na prawdę dobrych koncertów. Kurwesko podobał mi się gig w Essen!!! Tam jest szalona publiczność!!! Wyobraź sobie coś takiego... gram sobie jeden ze swoich najlepszych koncertów, klimat niesamowity, a tu nagle gość pod sceną zdziera z siebie koszulkę, a ja widzę na jego brzuchu wytatuowane logo Crown Of Thorns. Niemal oszalałem, a poziom adrenaliny wzrósł mi tak, że oszalałem!"
Wiosną świętowaliście dziesięciolecie zespołu. Odbył się z tego powodu jakiś specjalny koncert? A może planujecie wydać coś specjalnego na tę okazję ?
"Jedyną rzeczą, która może być uznana za coś niezwykłego w związku z naszym jubileuszem było wydanie pierwszego tysiąca sztuk "Deathrace king" w formie czarnych pudełek ze srebrnym logiem. Powstała też specjalna koszulka z tej okazji
"
Chcę Cię jeszcze zapytać o wasze stare demo "Forget the lights". Kiedy pierwszy raz je usłyszałem byłem jeszcze puszczającym kwaśne bąki darmozjadem... ale rozwaliło mnie to jak diabli!! Czy wznowicie kiedyś to cudo?
"Może
Planuję wydanie bardzo specjalnego albumu z 15-16 rzadkimi numerami The Crown, jakieś covery, wersje koncertowe, demo... Czy uważasz to za dobry pomysł? (jeszcze się pyta, pierdoła jeden!!! ! -ap). Mam nadzieję, że ten materiał ukaże się wkrótce, musimy tylko zebrać na to kasę..."
Na "Eternal death" jest numer dedykowany Euronymousowi. Znałeś go? Trochę to dziwne... bo o ile pamiętam nienawidził on death metalu...
"Nie, on nie nienawidził Death Metalu, on nienawidził pedalskiego, wesołego Death Metalu, którego nazywał Life Metalem. Magnus jest w 100% odpowiedzialny za ten numer. Chciał tym utworem oddać hołd temu jednemu ze niepowtarzalnych ludzi na tej planecie."
Chcę jeszcze wspomnieć o zmianie waszej nazwy. Wiem, że to nie wasza wina, ale poprzedni szyld Crown of thorns był dla mnie bardziej potężny, jakoś magiczny w porównaniu z aktualnym, ubogim, The crown...
"Nic Ci na to stary nie poradzę, życie toczy się dalej."
Trudno pytanie numer 13 Czy jesteś przesądny? Wyobraź sobie, że kiedyś w przyszłości The crown wyda trzynasty w swojej karierze album... jaki on będzie?!?!?
"Planujemy wydanie 666 płyt. Więc jeszcze trochę was jeszcze pomęczymy, hehehe."
Z łatwością można znaleźć w Szwecji kapele, które grają bardzo podobny do waszego rodzaj muzyki. Wystarczy, że wspomnę o Defleshed i ich kościstym death'n'rollu. Co myślisz o tym zespole?
"Bardzo podobała mi sie płyta pt.: "Under The Blade". Niestety, zaczęli brzmieć I grać zbyt jednostajnie. Wydaje mi się, że w muzyce The crown znajdziesz więcej urozmaiceń..."
Czego możemy spodziewać sie po następcy "Deathrace king"?
"Ogrywamy aktualnie 10 nowych numerów, według mnie brzmią zajebiście. Są brutalniejsze od tych zawartych na "Deathrace king". Tym razem tekstami zajęli się wspólnie Tomas i Magnus. Mamy już gotowe kilka tytułów, takich jak "Crowned In Terror", "(I Am) Hell", "Drugged Unholy" Kiedy myślę o tym materiale wydaje mi się on perfekcyjną kontynuacją "Deathrace king". Brutalniejszą kontynuacją, zawierającą kilka bardzo ciekawych zagrań, które z pewnością rozsadzą wam czaszki! Rejestrację tego materiału planujemy rozpocząć późną jesienią. Dopracujemy tylko te 10 kawałków, uderzymy do studia, a potem, przygotujcie się na tego potwora!!!"
The crown istnieje już ponad 10 lat..... Czy nie nadeszła już pora na materiał koncertowy?
"Ostatnio to pytanie coraz częściej pojawia się w wywiadach hmm Być może jeśli zagramy w jakimś "specjalnym" miejscu, zarejestrujemy nasz występ I wydamy to"
No i to już wszystko. Dzięki za rozmowę, ...Keep the death'racing!!
"The race is on!!! Dzięki Andy za wywiad. Wreszcie przeprowadziliśmy tę rozmowę, po dość intensywnym e-mailowaniu... Pamiętjcie o zajrzeniu na www.thecrownonline.com i come.to/thecrown by dowiedzieć się co u nas nowego. Radzę wam o tym pamiętać, bo specjalny cd, o którym była mowa będzie dostępny JEDYNIE przez naszą stronę... Take care!"
