Zaloguj się na forum
×

Premiera



  • Cock and ball torture

    Wywiad przeprowadził Andrzej PapieżOstatnio mam jakiś taki dryg do pojebanych kapel. Alienation mental byli zboczeni i pierdolnięci, ale przy gościach z Cock and ball torture są wręcz aniołkami. Po obejrzeniu ich koncertu i przesłuchaniu debiutanckiej płyty nie mogłem o niczym innym myśleć oprócz jaj, cip, kutasów i tym podobnych. Doszło do tego, ze podśpiewywałem sobie przebój Sabriny "Boys, boys, boys". Oczywiście w wersji Cock and Ball Toroture "Balls, balls, balls". Oby tak dalej panie Papież, oby tak dalej... Hello Sascha ! Penetrowałeś już dzisiaj jakiś analny kanał ?
    "Cheers Andy, Niestety, dziś mi się to nie udało. Tylko kilka razy spuściłem się, he,he !! Muszę się spuszczać codziennie, ponieważ bez tego nie mogę się skoncentrować. Szczególnie, gdy odpowiadam na takie pytania, ha, ha"

    He, stary, rozumiem twój ból. Ale zaraz, zaraz. Słyszałem, że ostatnio w Niemczech zabroniono penetrowania odbytów ? Współczuję wam, he, he..."
    "WHAT??!! (już mówiłem, dwa odbyty proszę - red). Chyba żartujesz gościu. Dlaczego mieliby zakazać analnego seksu w moim kraju ? Mamy tu tysiące pięknych dupek do lizania, pierdolenia i spuszczania się w nie. Skąd wydobyłeś takie brednie ? Jak wyglądałoby życie bez analnego seksu ??!!!"

    Ok... Dobra, dobra. Chciałem cię tylko sprawdzić. Pogadajmy może trochę o muzyce. Muszę przyznać, że wasz debiutancki "Opus (sy) VI" jest o wiele lepszy od mcd "Cocktales" ! Brzmi lepiej, wygląda lepiej, no i jest dłuższy...
    "Dzięki za te miłe słowa. Nam też "Opus(sy) VI" podoba się bardziej, bo udało nam się osiągnąć mocniejsze brzmienie. My to nazywamy "bulldozer grooves" czy coś w tym guście. Poprawiliśmy też wokale. To, że jest dłuższy od poprzednika to chyba normalne, bo w końcu to duża płyta. Pomyślałeś o tym ? Proponuję ci zwalić konia, wtedy może pomyślisz nad tym trochę dłużej... W każdym razie wkładka bardzo mi się podoba, bardzo pasuje do naszej muzyki. Do naszego BULLDOZER BONDAGE GORE !"

    Skąd wygrzebaliście takie zajebiście perwersyjne fotki do wkładki ? Ta kobieta liżąca coś dużego i długiego (fiuta ?) powoduje u mnie wzwód !!!
    "Ściągnęliśmy to wszystko z internetu. Baliśmy się, że ktoś może użyć tych samych zdjęć co my, więc szukaliśmy bardzo długo. Myślę, że się opłłaciło. Tak zdzira na okładce liże męską rękę, a nie fiuta. Co ci do głowy przyszło ? Nie potrafisz odróżnić fiuta od ręki ? (nie, mi się już zrosły - red). Zajrzyj do swojego rozporka. Widzisz ? Tak to właśnie wygląda... Myślę, że cały czas myślisz tyko o seksie, rżnięciu w dupę, spuszczaniu się etc..."

    Masz Cycu rację, ale to efekt waszej twórczości. Poza tym mój penis jest wielkości ręki, więc mogło mi się pomylić, nie ? O co chodzi z tym tytułem "Opus (sy) VI" Czyżby jakaś saga ? Następny album pewnie nazwiecie "Penis (sick) IV"?
    "W sumie ten tytuł nic nie oznacza. Serio. Początkowo miał mieć zwiążek z tym, że ten album to nasze szóste wydawnictwo. Niestety jest to nasze czwarte !!!. Kilka wcześniejszych nagrań się opóźniło i w efekcie album powinien być "Opus(sy) IV"... Co do drugiej części pytania. Stary, gratulacje !!! Jesteś pierwszym, który na to wpadł. To nawet bardzo dobry pomyśl. Stary, być może tak nazwiemy nasze kolejne wydawnictwo !!! Nie zdziw się kiedy zobaczysz coś takiego !"

    Poczytałem sobie tytuły waszych munerów. Chyba kilka z nich to przeróbki... Spójrz: "Vulvurine cooze blues" z pewnością pochodzi od "Wolverine blues" Entombed, a "Spank me-fuck me-fill me" od ".Hold me, kill me, thrill me" U2. Prawda ?
    "Tak, masz rację. Lubimy przerabiać tytułu innych wykonawców. Twoje pytania są bardzo inteligentne. Musiałeś się chyba spuścić w między czasie... "Wolverine Blues" 'to faktycznie podpora "Vulvurine Cooze Blues" ! Ale jeśli chodzi o "Spank Me- Fuck Me-Fill Me" to jesteś w błędzie. Nienawidzę pedałów z U2!!! Arrghh, w życiu nie będą dla mnie jakąkolwiek inspiracją. Tym razem ci się nie udało !!!!!"

    Ale pewien jestem, że lubicie zwierzęta. Szczególnie pochodzące z Australiaii "Panda penis' i "Coala cunt" mówią same za siebie...
    "Znowu masz rację !! Lubimy zwierzątka i zajęło nam sporo czasu znalezienie odpowiednich do użycia w tytułach. Popatrz na tytułu na naszym splicie z LIBIDO AIRBAG i wtedy dowiesz się co mam na myśli. Australijskie zwierzęta są zajebiste, lubimy je ak samo jak każde inne !!!"

    Widziałem was na Obscene extreme festival w Czechach. Zagraliście niezły koncert. Tylko dlaczego na scenie nie pojawiły się jakieś specjalne efekty ? Na przykład gwałcące się kobiety, czy coś w tym stylu ?
    "Dzięki. Bardzo podobała mi się ta impreza. Szczególnie bawiąca się wspaniale cała publiczność. Uważam tę imprezę za najlepszą w Europie. Zamierzamy tam jeszcze nie raz pojawić się. Niedługo szykujemy trasę po Czechach, w okolicach kwietnia zamierzamy pograć z Ingrowing, Lykathea aflame i Isaacarum. Możesz wpaść z jakimiś dupciami. Na pewno uda nam się wykorzystać do naszego show ! Będą tańczyć i masturbować się podaczas naszego koncertu."

    Jak wspominasz ten festiwal ? Pamiętam, że mieliście fajowe koszulki. Można je jeszcze u was dostać ?
    "Tak, festiwal był świetny. To było wspaniale zobaczyć tyle osób zaangażowanych w Grind/Gore/Death, no i tyle wspaniałych kapel. Koszulki, o których mówisz zrobiliśmy tylko dla siebie. Nie ma ich w sprzedaży. Być może niedługo pojawią się jakieś wzory Shredded Records. Planujemy zrobić niedługo jakieś bluzy, będzie je można nabyć tylko u nas !"

    Debiutancki album wydaliście w Shredded records. Jak układa się wam współpraca ?
    "Nie mamy podpisanego z nimi kontraktu. Wszystko odbywa się na przyjacielskich zasadach. Wkrótce ta sama wytwórnia wyda reedycję mini albumu "Cocktales". Nie będę się zagłębiał w prawne aspekty tej sprawy. Powiem tylko tyle, że mamy podpisane coś na kształt kontraktu Subzero Rec. Obie te firmy wykładają kasę na nasze wydawnictwa, i jakoś to leci. Tak w skrócie to wygląda."

    Tak patrzę na waszą dyskografię i widzę, że wydaliście kilka splitów z polskimi kapelami Squash bowels i Grossmember. Kojarzysz coś z polskiej sceny ?
    "Kurwa, stary. Uwielbiam polską scenę!!! Jest zajebista. Squash Bowels rządzą, są moimi ulubieńcami. Grossmember też są świetni. W każdym razie Polska wypluwa coraz lepsze kapele, Vader, Reinfection, Squash Bowels, Neuropathia, Grossmember... Wydaje mi się więc, że wasza scena jest po prostu świetna. Mam rację ? (no chyba masz - red) Wiem, że w Polsce jest wielu gości wspierających dobre kapele, nas też. Poznałem wiele świetnych polskich magazynów, takich jak twój bracie..."

    Dobra, dobra, bez lizania bobra... Wkrótce ukaże się wasz split z Utopie, kapelą która ma polskie korzenie. Mam ich "Instinct for existence" CD i uważam go za cudo, a ty ?
    "Na razie split z Utopie jest nieosiągalny, bo jest wciąż opóźniony. Został nagrany ponad 2 lata temu i naprawdę nie wiem kiedy się ukaże. Jeśli ktoś jest zainteresowany naszymi splitami to pragnę poinformować, że wciąż dostępne są: SPlit7"EP z Last Days Of Humanity, Split z Filth/Downthroat/Neuropathia oraz Split MCD Disgorge (Mex). Wracając do Utopie. Są moimi zajebistymi przyjaciółmi. Spotykamy się często by wypić i zapalić trochę zielska."

    No tak, jak Polacy to od razu muszą jarać, he. He. Przed założeniem CBT grałeś w Pared amnion...
    "Kapelka się rozpadła i wydaje mi się, że nie ma o czym gadać, sorry..."

    Jesteście kapelą seksistów. Macie więc pewnie jakieś groupies, albo przynajmniej własne kobiety. Jaki rodzaj seksu z nim uprawiacie ?
    "Aktualnie nie mamy żadnych dziewuszek, więc musimy się wciąż onanizować. Groupies też nam brakuje, ale przypuszczam, że wspaniale jest spuścić się na jakąś miłą buźkę po koncercie ! Zapalić jointa i nieć kobietę między nogami i w rękach browarek !!!. WOW !!!! Wciąż na to czekamy, więc wszystkie cipki czytające to" Show us your tits!!!!, hahahaha"

    Ciekawie co twoi starzy by o tym powiedzieli? Właśnie, jak oni reagują na waszą muzykę ?
    "Popierają nas w 100%. Są, powiedzmy, dumni z tego, że gramy muzykę !!! Oczywiście nie podoba im się styl jaki wykonujemy, ale to się nie liczy. Jestem szczęśliwy, bo moi starzy są bardzo tolerancyjni i są wspaniali. Wspierają nas w każdy sposób. Wielkie dzięki dla mamy i taty !!!"

    Nie jestem taki pewien czy byliby szczęśliwi czytając to, co wypisuje ich latorośl... Skąd się wzięła nazwa CBT?
    "Nazwy szukaliśmy bardzo długo. Pewnego dnia oglądałem TV i leciał tam program o brutalnym seksie i takich tam sprawach. Raport ten był zatytułowany właśnie COCK AND BALL TORTURE. Nazwa ta zafascynowała mnie do tego stopnia, że stała się moją obsesją. CBT jest świetną nazwą na kapelę i świetnie pasuje do naszej muzyki."

    Ok... Sascha. Koniec wywiadu. Możesz spuścić coś na koniec. Dzięki za wywiad, cześć.
    "O.K. Andy, na początku wielkie dzięki za ten zboczony wywiad. To była dla mnie czysta przyjemność, no i możliwość do promowania CBT w Polsce. Wspieram cię stary !! GRIND RULES!!!! Wspierajcie go!!! Być może znowu kiedyś będziemy mogli się spotkać, strzelić piwo i posiedzieć z kobietami między nogami. Do tej pory trzymaj się, dzięki za wsparcie !!! Właśnie skończyliśmy Split-MCD z DISGORGE (Mex)... co znaczy, że pojawi się pod koniec marca. Na razie !!!

    Sascha Pahlke; Heinrichstr. 12; 83352 Altenmarkt; Germany; cockandball@gmx.de www.cockandball.de