Zaloguj się na forum
×

Premiera



  • Severe Torture

    Wywiad przeprowadził Tomasz OsuchSą takie zespoły, przy których muzyce człowiek szybciej się poci pod pachami, za uszami i zapewne w innych miejscach:) Są zespoły, które powodują, że człowiek nie ma możliwości spuścić z nich oczu, ani uszu tym bardziej! Nie przypadkowo taka właśnie poezja staje się skromnym introsem to tego wywiadu, bowiem rozmówca dziś wyjątkowy bardzo jest i łaskawy, choć to zdeklarowany nosiciel brutalnego biczowania i ludzkich tortur. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie jest to od jakiegoś czasu jeden z najlepszych europejskich bandów w temacie brutalnego grania. Znowu Holandia, czyż to nie fenomen jakiś z tym pochodzeniem jest?! Przez wzgląd na genialną muzykę, charakterystyczny klimat, jaki wytwarzają wokół siebie, postawę, no i hehe...równie piękne okładeczki nie dla grzecznych, ułożonych dzieci, ten holenderski kwartet, pomimo, że istnieje dopiero kilka lat, ma na karku dwa pyszne albumy, dla mnie w jakimś stopniu już jest wyjątkowym i kultowym może nawet zespołem! Zalecam odpalić "Misanthropic Carnage", albo jeszcze lepiej, czyli poprzednika - "Feasting On Blood" i pozostaje mi zaprosić na chwilkę lektury i rozwinąć bordowy dywanik, wyciągnąć schłodzonego szampana, bowiem dowodzenie przejmuje Patrick - machająca pięknie blond włosami, naczelna głowa Severe Torture!!!Hello Patrick! Ostatni rok był dla Severe Torture bardzo pracowity, i ten czas należy uznać jako totalnie udany dla zespołu. Mógłbyś pokusić się o podsumowanie? Przede wszystkim powiedz mi, jakie reakcje towarzyszyły "Misanthropic Carnage" do tej pory?

    "Rzeczywiście, miniony rok był bardzo udany dla nas. W kwietniu odbyliśmy amerykański tour wspólnie z Deeds Of Flesh, Disgorge (US) oraz Disavowed. Całość trwała pięć tygodni. Następnie ukazała się nasza nowa płyta "Misanthropic Carnage", zaś we wrześniu zagraliśmy europejską trasę z Cannibal Corpse, Dew-Scented i Viu Drakh. Jak dotychczas, odpowiedź na nowy album jest bardzo dobra, tak więc jesteśmy bardzo z tego zadowoleni."

    Czyli można powiedzieć, że mieliście ręce pełen roboty! Nagraliście nową płytę, a także ukazał się mini album, oraz zagraliście masę koncertów. Jednak podejrzewam, że to właśnie europejska trasa z Cannibal Corpse była dla Severe Torture tym najważniejszym wydarzeniem. Mam rację?

    "Istotnie, mieliśmy ręce pełne roboty. Jeśli chodzi o MCD "Butchery Of The Soul", to materiał ten był prawie, że gotowy, zatem nie kosztowało nas to zbyt wiele czasu. Odnośnie trasy z Cannibal Corpse, to stary, było wspaniale. Oni są bez porównania najlepszym zespołem koncertowym, jaki kiedykolwiek widziałem. Oni zawsze się wywiązują, a mówiąc konkretniej, zawsze dają koncerty wywołujące jednocześnie podziw i lęk. Każdej nocy oglądałem jak grają, a było to 28 razy z rzędu. Trasa z nimi byłą naprawdę wielkim zaszczytem. Byli już naszymi przyjaciółmi, ale teraz stosunki między nimi, a nami są nawet jeszcze lepsze. Ta trasa była bardzo ważna dla nas, przez wzgląd na zdobycie nowych fanów. I myślę, że poradziliśmy sobie z tym."

    Jeszcze o Cannibalach przez moment...Jako fan tego zespołu, powiedz jak się czujesz Patrick, kiedy czytasz wywiad przykładowo z Alexem Websterem, w którym wymienia Severe Torture jako jeden z najlepszych zespołów brutal death metalowych?

    "Alex jest jednym z najlepszych basistów, jakich znam. On jest jedną z moich inspiracji, tak więc możesz sobie wyobrazić co czujemy kiedy mówi o nas, naprawdę to lubimy. To właśnie Cannibal Corpse wspierają nas, to oni powiedzieli Metallysee, agencji koncertowej, że mieliśmy być na trasie z nimi. Wciąż nie mogę uwierzyć, że Alex docenia naszą muzykę, to jest po prostu świetne uczucie!"

    Wspomniałeś, że zagraliście na Bloodletting North America part III Tour, ale wystąpiliście na sławnym Ohio Deathfest. Zadowoleni z tego festiwalu?

    "Ta trasa oraz Ohio Deathfest były totalnie zabójczymi przeżyciami. Graliśmy tam po raz drugi i ludzie byli naprawdę szaleni, i to było naprawdę zajebisty klimat. Poza tym, masa świetnych zespołów, których nie masz szansy zobaczyć na koncertach tutaj, w Europie."

    Ok! Na mini "Butchery Of The Soul" jest cover Cannibal Corpse - "Perverse Suffering". Pierwotnie ten numer był zaplanowany na tribute dla Cannibali, który miał ukazać się pod banderą Dwell Records. Czy ta kompilacja w ogóle się ukazała?

    "Nie usłyszeliśmy niczego od Dwell Records, chcieliśmy po prostu wydać ten kawałek. Było to najlepsze rozwiązanie, najlepsze, co mogliśmy zrobić."

    "Butchery Of The Soul" poza wspomnianym coverem, zawiera również kawałki z epek - "Lamb Of Gods", "Pray For Nothing" oraz clip do tytułowego numeru. Co było powodem wydania tego w takiej formie? Czy był to pomysł Hammerheart?

    "Wiesz, pomysł ten wyszedł od Hammerheart i pomyśleliśmy, że może być to niezły prezent dla fanów, aby nie musieli kupować ponownego wydania "Feasting On Blood". Wydawnictwo to zawiera utwory, które nie były już po prostu dostępne. Zatem teraz ludzie, którzy poszukiwali tego materiału, mają szansę zaopatrzyć się w ten stuff."

    Słyszałem, że planowaliście video do "Impalled To Kill" z nowej płyty? Według mnie obecnie jest to nie najlepszy pomysł, bowiem nie ma zbyt wielu stacji promujących metalową muzę, a w szczególności brutal death metal.

    "Chcieliśmy zrobić to video, ponieważ byliśmy bardzo zadowoleni z teledysku do "Butchery Of The Soul". Jednak, jak dotychczas nie zrobiliśmy tego clipu. Prawdopodobnie nie będziemy chcieli tego zrobić, ponieważ, jak sam powiedziałeś, nie ma dziś zbyt wielu stacji, które puszczają taki rodzaj muzyki."

    Przy okazji tematu Waszej wytwórni, jak układają się stosunki z Hammerheart? Pytam o to, bowiem ostatnio holenderski klasyk - Sinister, opuścił Hammerheart i ponownie zasilił death metalowe grono w Nuclear Blast. Narzekali na brak promocji ze strony Hammerheart. Czy Severe Torture jest zadowolony z roboty Hammerheart dla zespołu?

    "Jeśli chodzi o nas, jesteśmy wciąż zadowoleni z Hammerheart, bardzo nas wspierają! Co się tyczy Sinister, to oni byli już w Nuclear Blast, a przecież Hammerheart jest znacznie mniejszą wytwórnią, zatem mogę sobie wyobrazić dlaczego wrócili do Nuclear Blast."

    Po wydaniu "Feasting On Blood" podpisaliście z Hammerheart deal na jeden pełny krążek z opcją na dwa jeszcze. Idąc tym tokiem, trzeci album Severe Torture będzie ostatnim dla nich. Może powinniście postarać się o nową firmę na przyszłość? Myślisz o zmianie wytwórni, powiedzmy na większą od Hammerheart?

    "Będąc szczerym, powiem, że jeśli mógłby przytrafić nam się dobry kontrakt z wytwórnią, która ma znacznie większe możliwości, rozważalibyśmy możliwość podpisania papierów z takową. Jednak to jest coś, co czeka nas w przyszłości. Teraz pracujemy cały czas z Hammerheart i obie strony pracują bardzo ciężko!"

    Ok., najwyższy czas zamienić kilka słów o "Misanthropic Carnage". Przede wszystkim gratuluje bardzo dobrego albumu, który dla mnie osobiście jest po prostu solidnym, brutalnym death metalowym albumem. Szczęśliwy z całokształtu?

    "Jesteśmy bardzo szczęśliwi z "Misanthropic Carnage", ta płyta wyszła w dokładnie taki sposób, w jaki chcieliśmy tego. Chcieliśmy pokazać, że jesteśmy w stanie napisać materiał bardziej brutalny, dojrzały, odmienny i chwytliwszy od "Feasting On Blood". Oczywiście, jest sporo rzeczy, z którymi będziemy kombinować na następnym albumie, ale będziesz musiał po prostu poczekać i zobaczyć na własne oczy (a nie uszy?:-) - T.O)."

    Nowy album Severe Torture różni się w pewnym względzie od debiutu. Według mnie, "Misanthropic Carnage" jest szybszy, bardziej techniczny niż jedynka, posiada feeling podobny do tego, jaki znamy z Cannibal Corpse właśnie, i nie jest tak intensywny jak "Feasting On Blood". Jak Ty to zdefiniujesz? Możesz się zgodzić ze mną?

    "Prawie, że jestem w stanie zgodzić się z Tobą. Co do technicznego aspektu, dojrzeliśmy jako muzycy oczywiście. Szkolenie techniki gry i odpowiednie wykorzystanie umiejętności w muzyce - w znaczeniu tego, czego nie powinieneś zrobić, jest bardzo ważne. Staraliśmy się także urozmaicić bardziej brutalne i wolniejsze partie, zatem jest to po prostu tak intensywne jak "Feasting On Blood'. W kwestii porównań z Cannibal Corpse, sprawa wygląda tak, że każdy słyszy to, co chce usłyszeć. Lecz jeśli słyszę, że Cannibal Corpse, odbieram to jako komplement."

    Zarówno "Feasting On Blood" jak i "Misanthropic Carnage" były nagrywane w 'Kuchni Franky'ego' z Berthusem w roli producenta. Którą z tych sesji nagraniowych uważasz za bardzie udaną? Czy 'Kuchnia Franky'ego' jest najlepszym miejscem do nagrywania muzyki Severe Torture?

    "Sesja "Misanthropic Carnage" potoczyła się zdecydowanie bardziej pomyślnie. Zarówno my, jak i ludzie ze studia, lepiej wiedzieliśmy, co mamy robić. Ponadto, byliśmy bardziej zrelaksowani podczas tej sesji, ponieważ znaliśmy już to studio. Sądzę, że przy okazji następnej płyty, będziemy starali się zrobić cos odmiennego, jednak nie wiem jeszcze co."

    Obrazki, jakie zdobią obydwa Wasze longi wykonane zostały przez Joe Maloney'a. I podejrzewam, że w tym miejscu nie zaprzeczysz, jeśli ktoś powie, ze okładki Severe Torture pachną Cannibalami... Myślę, że jest w tym jakieś wizualne pokrewieństwo....

    "Jak już wspomniałem, każdy ma prawo do wyrażenia własnej opinii. Szczerze powiedziawszy nie obchodzi mnie to, jeśli ktoś porówna to do czegoś. Wiem, że ludzie to robią. Nie wierzę w to, że nasze okładki są podobne do okładek płyt Cannibal Corpse, aczkolwiek nasze także są brutalne haha."

    A czy jesteś zadowolony zatem z tego ekstremalnego i perwersyjnego efektu, który przecież spowodował ocenzurowanie i odwołanie koncertu w Szwajcarii?! Czy mógłbyś przybliżyć ten incydent, Patrick?

    "Nie byliśmy szczęśliwi z powodu odwołania tego koncertu, bo naprawdę, chcieliśmy tam zagrać. Jednak klub i tamtejszy rząd zabronili nam zagrania tego gigu, ponieważ uwierzyli w to, że nasza okładka jest chora i pokazała totalny brak szacunku dla człowieczeństwa. Uważam, że to gówno prawda, jednak oni nie chcieli nas na tamtym koncercie. Zrobiliśmy jakiś całkiem niezły rozgłos tej sprawie i to jest myślę, że dobre."

    Ok., wiesz, dla mnie "Feasting On Blood" jest jednym z najlepszych albumów z gatunku brutal death na naszym kontynencie. To jest majstersztyk po prostu! Czy spodziewałeś się, że debiut Severe Torture złamie standardy w death metalych notowaniach i będzie totalnym sukcesem nie znanego praktycznie za bardzo zespołu wówczas? Myślisz, że "Misanthropic Carnage" może odnieść sukces podobny do tego, co debiut?

    "Sukces "Feasting On Blood" totalnie nas zaskoczył, to zrobiło bardzo dobrze!!! Nie oczekiwaliśmy, że ludziom tak się to bardzo spodoba, ale dzięki temu zaistnieliśmy na death metalowej mapie. Nie wiem, co przyniesie "Misanthropic Carnage", bo jakby na to nie patrzeć, jest to świeża rzecz. Nasz debiut był czymś nowym dla wielu ludzi. Teraz ludzie nas znają, wiedzą jak brzmimy, tak wiec nie wiem jak zareagują na "Misanthropic Carnage". Lecz ja wierzę, że "Misanthropic Carnage" jest lepszym albumem!"

    Ok., wróćmy do tematów, od których zaczęliśmy, czyli koncertów. W czerwcu przyjechaliście do Polski na Smash Fest Open Air. Byłem tam i pamiętam. Nie graliście, bowiem drugi dzień został odwołany...Przypuszczam, że nie wspominasz tamtego czasu zbyt dobrze....

    "Ciągle mam nie uregulowane sprawy finansowe z organizatorem tego festiwalu! Tak więc, możesz sobie wyobrazić co czuje na temat tego festu. Byliśmy kurewsko rozczarowani z powodu, że nie mogliśmy zagrać dla naszych polskich fanów. Ale powrócimy!"

    Niebawem mam nadzieję. Czy jest realna szansa, aby zobaczyć Severe Torture wkrótce w Polsce?

    "Będziemy w Polsce we wrześniu, podczas trasy z Hate Eternal, Dying Fetus i Deeds Of Flesh. I odbędzie się to w Warszawie. Trasa będzie zabójcza na pewno, i nie możemy doczekać się koncertu w Twoim kraju!"

    Chciałbym jeszcze na chwilkę zahaczyć o przeszłość Severe Torture. Prawie pięć lat wstecz w zespole mieliście Erika, wokalistę, który po nagraniu dema "Baptized..." zasilił szeregi Sinister. Nie orientujesz się, co on teraz porabia?

    "On teraz nic nie robi, miał w przeszłości naprawdę wielkie szanse. Śpiewał w Sinister, nawet bębnił w Destroyer 666 blisko przez rok po tym. Ale wszystko, za co się weźmie to spieprzy, jest trudną osobą."

    Także na początku działaliście jako kwintet, z drugim gitarzystą Jelle. W Waszym bio przeczytałem, że opuścił zespół po koncercie z Immolation, i ten koncert był powodem jego odejścia. Jak należy to rozumieć? Czy to był główny powód jego rozstania z Severe Torture?

    "W biografii wygląda to bardzo głupio, lecz to, co się stało miało faktycznie miejsce, kiedy byliśmy na koncercie Immolation i support act nie pojawił się. Tak więc, Immolation poprosili nas o otwarcie tego koncertu, ale Jelle nie był wtedy z nami. W każdym razie, zagraliśmy ten koncert. Kiedy to odkrył, naprawdę się wkurzył, i wszystkie nasze żale, frustracje wyszły na jaw przy okazji. Wówczas zadecydowaliśmy, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji, będzie odejście Jelle z zespołu."

    Ty Patrick oraz Seth - perkusista, graliście w Centurian. Co spowodowało, że Centurian się posypał? Pamiętam, że mieli jakieś problemy ze składem....

    "Po naszym odejściu znaleźli dwóch nowych ludzi, lecz potem, podczas gdy byli w jakiś sprzeczkach także, zespół po prostu się posypał. Również gitarzysta Centurian był wkurzony na wiele rzeczy, jakie miały miejsce w Centurian. Obecnie ja, Seth oraz Rob połączyliśmy ponownie siły i powołaliśmy do życia zupełnie nowy zespół, z nowym pałkerem. Będzie to coś w rodzaju starego Centurian właśnie, ale lepsze, i bardziej mroczne."

    Seth był również poproszony o zasilenie projektu Shrunken Head, z Robem Barettem oraz z Tony'm z Monstrosity w składzie. Mógłbyś przybliżyć sylwetkę tego projektu?

    "Nic z tego nie wyszło w zasadzie, to była dziwaczna sytuacja. Wiem, że Seth raz coś tam pograł z Tony'm oraz Alexem (perkusistą tego zespołu), ale nic z tego wszystkiego nie wyniknęło ostatecznie. Zatem tak naprawdę był to stek bzdur hehe."

    Zbliżamy się powoli do końca, i powiedz mi jeszcze, czego możemy oczekiwać po Severe Torture w tym roku? Czy nowa płyta jest w tegorocznych planach?

    "Pracujemy nad nowym materiałem i mamy nadzieje, że wejdziemy to studia pod koniec bieżącego roku. Ponadto mamy we wrześniu europejską trasę z Hate Eternal, Dying Fetus i Deeds Of Flesh. Pracujemy także nad amerykańską trasą, która odbędzie się w późniejszym terminie."

    Czy chciałbyś może zastosować na kimś jakąś torturę? Jaki jest Twój ulubiony rodzaj znęcania się!? :)

    "Jest takich wiele, ale najbardziej brutalną torturą jest nabijanie kogoś odbytem na pal. W ten sposób, pod wpływem własnego ciężaru człowiek powoli zsuwa się w dół i rozpruwa. To by była z pewnością miła tortura."

    Na pewno! Dzięki Patrick za wywiad. Trzymaj się i do zobaczenia na koncercie. Zakończ jak uważasz...

    "Ok. Tomasz, dzięki za wywiad i wsparcie. Do zobaczenia wszystkim we wrześniu na koncercie."