Zaloguj się na forum
×

Premiera



  • Antigama

    Wywiad przeprowadził Tomasz OsuchKto by pomyślał, że chłopaki z naszej pięknej stolicy wymiatają pierwszej klasy grindową nutę?!....i że wystarczyła jedna płyta, aby utwierdzić się w przekonaniu, że zostały złamane pewne standardy panujące w tym gatunku. Sprawcy całego zajścia wyprzedzili grubo do przodu to, co zostało w tej muzie stworzone, pozostawiając tym samym konkurencję daleko w tyle. Wystarczy uważnie posłuchać, kompletnie poznać zakamarki i detale drzemiące w zeszłorocznym devastating grind torpedo o nazwie "Intellect Made Us Blind" i o zaprzeczeniu do powyższego nie będzie mowy. Ja nie mam wątpliwości, i nie mam pytań, bo Sebastian wszystko wyjaśnił poniżej.... Trzeci miesiąc namiętnie delektuje się debiutem tych czterech zwolenników zioła i inteligentnego grindu, i dalej jestem pod wrażeniem tej wielkiej sztuki. Ukłony w Waszą stronę, jak najbardziej szacunek pod adresem umiejętności & możliwości, pełnia podziwu i najszczerszy entuzjazm. Jak to jest grać kurwa inteligenty grind? Uderzcie do Antigamy, a poznacie odpowiedź....chyba, że wolicie pierwszy lepszy pociąg do Czech... Niedawno odbyliście krótką trasę pod szyldem "Grind Manifesto 2002". Pod taką sama nazwą, w zeszłym roku graliście wespół z Damnable. Udały się tegoroczne gigi? Jak w zestawieniu z pierwszą częścią Grind Manifesto, a także i innymi?

    "Cześć. Tak, tegoroczne koncerty były udane. Mieliśmy fajne towarzystwo - Nefas i Bastard Saints to naprawdę świetne, doświadczone zespoły, i miło było zagrać z nimi na jednej scenie. Poza tym, to nasi przyjaciele i jednocześnie wydawcy naszej płyty, więc atmosfera była naprawdę super. Pierwsza część Grind Manifesto też była OK., graliśmy tam w równie doborowym towarzystwie i z niecierpliwością czekamy na kolejną edycję, którą zorganizujemy jesienią. Jeszcze nie wiemy z kim, ale mamy kilka planów które zdradzimy niebawem, jak już wszystko będzie pewne. Każdy koncert jest inny, więc trudno porównywać je ze sobą. My lubimy grać koncerty, i każdy z nich jest dla nas ważny."

    Pewnie nie jesteś entuzjastą tego pytania, ale i ja nie jestem zwolennikiem zadawania go :-)... Jednak sytuacja jakoby wymaga, zatem trzeba czynić swą powinność :-) Zdajesz sobie sprawę, że Antigama nie jest jeszcze wszystkim dobrze znana, zatem powiedz coś o pierwszych krokach, w efekcie których, powstał ten twór muzyczny.

    "Tak, oczywiście. Antigama to zespół, który powstał 2 lata temu z mojej i Krzyśka (bębny) inicjatywy. Udało nam się zagrać parę fajnych koncertów i w międzyczasie nagrać materiał na debiutancką płytę. Naszym pierwszym wydawnictwem był 3 utworowy promo CD "Sweet Little Single". Dzięki tej płytce udało nam się podpisać kontrakt z włoską wytwórnią The Flood Records, znaną wcześniej jako Headfucker Records. "Intellect Made Us Blind" - nasz debiutancki CD ukazał się w maju 2002 roku. W chwili obecnej pracujemy nad nową płytą, którą wydajemy w amerykańskiej Impatience Or Indifference Records z San Francisco. W międzyczasie, polski label - Dywizja Kot Records wydaje nasz split CD z projektem Jana Frederick'a z Agathocles- Jan Ag. Znajdzie się tam 5 coverów starej Siekiery w naszym wykonaniu. To chyba tyle...

    Macie również bogaty bagaż doświadczeń, bowiem część z Was grała (chyba nadal w niektórych jeszcze gra?!) w innych zespołach oraz w projektach. Mógłbyś rozwinąć ten temat?

    "Tych zespołów było chyba 666 hahaha. Część z nas grała w Sparagmos, IN, Miassma, Damnable, Monev, Łeb Prosiaka, Reinfection, Dissection [?!?! heh... - T.O], Garden Of Worm, Sleaze Image, Królowie Życia i innych, których nawet nie pamiętam. Jeśli o mnie chodzi to Antigama jest dla mnie priorytetem i skupiam się tylko i wyłącznie na tym zespole, ale nasz perkusista gra w masie innych grup."

    Promo "Sweet Little Single" doprowadziło do podpisania kontraktu z włoską The Flood Records, która to w zeszłym roku wydała Wasz debiut "Intellect Made Us Blind". Czemu akurat firma z kraju pizzy i wina? Nikt u nas nie był zainteresowany tym materiałem?! Nie uwierzę w to.

    "Być może znalazłby się ktoś chętny, ale my dostaliśmy kilka propozycji z zagranicy, przed promowaniem tego materiału w Polsce. Szczerze mówiąc dobrze, że tak się stało, ponieważ Polska jest raczej mało chłonnym rynkiem na tego typu produkcje jak nasza. Wystarczy to sprawdzić na podstawie zainteresowania zachodu naszą muzyką, które jest dosyć duże w porównaniu z naszym krajem. Do tej pory nawiązaliśmy masę kontaktów, które zaowocowały kilkoma propozycjami wydawniczymi na różnego rodzaju split 7', kompilacje, tribute'y i pełne CD. Również jeśli chodzi o koncerty, są plany na zagranie ich kilku w tym roku poza naszymi granicami - zobaczymy co z tego wszystkiego wyniknie."

    Odnośnie tego promo jeszcze przez chwilkę... Czy materiał ten zawiera numery, które znalazły się na debiutanckim albumie? Pytam, bo niestety nie jestem w posiadaniu tegoż promosa...

    "Tak, to były 3 numery z sesji "Intellect Made Us Blind", w innych mixach i bez właściwego masteringu który został zrealizowany we Włoszech. Niestety, nie mam już wolnych kopii, tak więc nie proś mnie o to hahahaha."

    Dobra, nie będe hehe.... A czy jesteś wielkim fanem Miasteczka South Park? Jakoś okładka "Sweet Little Single" kojarzy mi się z tym...

    "Lubię South Park, ale nie sikam ze szczęścia na widok jakiegoś odcinka. Nie było to naszym zamierzeniem, aby ta okładka kojarzyła się z postaciami tego serialu. Wolę Beavis'a & Butthead'a - oni rządzą!!"

    Ok., "Intellect Made Us Blind" to cholernie intensywny, ciężki, bardzo czytelny grind z przyzwoitym brzmieniem. O ile się nie mylę, nagrywaliście w Kokszoman?! Powiedz mi Sebastian coś o procesie twórczym. Jak te numery powstawały, w bólach czy z radością?

    "Cieszę się z Twojej opinii na temat naszej płyty. Jesteśmy zadowoleni, że mamy tak pozytywne recenzje w większości polskich magazynów, zajmujących się muzyką ekstremalną. Tak, nagrywaliśmy w Kokszoman Studio, gdzie również za ścianą mamy próby, więc logicznym rozwiązaniem była decyzja o nagrywaniu płyty właśnie tam. My nie robimy muzyki w bólach - zawsze towarzyszy nam euforia podczas pracy nad materiałem. My po prostu kochamy tworzyć muzykę i czerpać z niej energię i radość. O to tu właśnie chodzi."

    Muzycy stosują różne dopalacze gdy pracują nad materiałem. Heh, a Wy na trzeźwo czy na fazie, że tak powiem? "Intellect Made Us Blind" wydaje się być płytą, która mogła, ale nie musiała, powstać po użyciu jakiś środków, mam rację?!?! :-))

    "Masz rację - cały czas 'na fazie' hehe. Tak, cały "Intellect Made Us Blind" to jedna wielka zielona chmura. My kochamy jarać jointy i nie chcemy robić z tego wielkiego halo, bo dla nas to jest zupełnie normalne - to część naszego życia. Fajnie, że to słyszysz- masz dobre ucho hahaha!!!"

    Powiem Ci, że za każdym razem, gdy słucham tej płytki, czuje się jak przygnieciony płytą betonową heh,... ale i za każdym razem w zasadzie, odnajduje coś nowego, coś ciekawego na tym albumie.....

    "Kurde, głupio mi słuchać Twoich komplementów - naprawdę wielkie dzięki stary!!! Bardzo się cieszę, gdy słyszę, że próbujesz odnaleźć na tej płycie wszystkie detale i sprawia Ci to radość - miło słuchać kompetentnego dziennikarza!!! Ja jestem już po etapie podniecania się tą płytą. Myślami jestem przy najnowszym materiale, który moim zdaniem jest 100 razy lepszy niż debiut!! Nie spotkałem się z negatywną opinią na nasz temat. Wszyscy, których opinie słyszałem, czytałem byli totalnie zaskoczeni, że w Polsce istnieje zespół, który gra w ten sposób. Dostaliśmy bardzo dobre recenzje a to motywuje i daje nadzieję na przyszłość. Wiem, że dużo ludzi czeka na nowy materiał i mogę wszystkich zapewnić, że na pewno się nie rozczarują. Ten shit zabije!!"

    Ja też na ten shit czekam....Wiesz, ogólnie mówiąc, na grindowej scenie, która to jest zapchana fanatykami pornosów i ludzkich odchodów (nawet najbardziej wytrwali czują czasem przesyt...), i gdzie większość powiela to co zostało już zrobione, Antigama jest jakby zastrzykiem świeżej krwi i kopem burzącym utarte schematy w tej muzie. Jak uważasz?

    "Tak uważam. My nie potrzebujemy tego gównianego image'u, tego masowego wykorzystywania momentów śmierci, gwałtu, szatana, kościoła, gówna, porno itd. Jesteśmy zupełnie normalnymi ludźmi i nie chcemy mieć z tym nic wspólnego. My pracujemy nad tym, aby nasza muzyka była ciekawa i nieszablonowa. Spotkaliśmy się z opiniami, że nasza okładka do promo MCD jest śmieszna, że to pewnie jakiś pop music etc. - reakcje po wysłuchaniu tego materiału były skrajnie inne!! Zawsze będziemy w opozycji do masowego trendu, który panuje na krajowej scenie. Nie będziemy grali bulgoczącego, chaotycznego grind'u. Zawsze będziemy się starać, aby nasza muzyka nosiła jakieś piętno oryginalności i świeżych pomysłów. Nigdy nie mieliśmy problemów ze zrozumieniem naszych okładek i muzyki zagranicą. Tam wszyscy mówili, że jesteśmy super hahaha."

    Często i gęsto grind idzie w parze z zachowaniem muzyków na scenie i podczas sesji zdjęciowych. Dam sobie łeb uciąć, że poza muzyką to potulne baranki hehe...W odpowiedzi na poprzednie pytanie trochę uprzedziłeś. Jak to jest naprawdę w przypadku Antigamy? Wydajecie się być normalnymi ludźmi, nie silącymi się zbytnio na jakiś specjalny wizerunek. Ta sama postawa, ci sami ludzie w zespole jak i poza nim?

    "Zdecydowanie. Jesteśmy takimi samymi ludźmi na scenie jak i poza nią. I myślę, że to dodatkowy plus dla nas. Spotkałem się już z różnego rodzaju typem zachowań kolesi z różnych grup i powiem Ci szczerze, że mnie to śmieszy...Wystarczy spojrzeć na galerię zdjęć na naszej stronie żeby stwierdzić, że to prawda. Nie chlamy na umór na koncertach, nie wyrywamy panienek. Mamy swoje rodziny, swoją pracę i jest nam dobrze tak jak jest. Chyba, że ktoś uzna tattoo za wielką ekstrawagancję - tego jest u nas dużo. Ale nie po to, by szpanować i obnosić się z tym na koncertach. To indywidualna sprawa i potrzeba każdego z nas."

    "Intellect Made Us Blind" to jeszcze świeża rzecz, a krążą słuchy o tym, że już niebawem wchodzicie do studia w celu zarejestrowania nowej płytki "Official Truth For A New Generation".

    "Mamy już gotowy materiał na drugą płytę i jest plan na zrealizowanie tego w najbliższej przyszłości. Nie mogę Ci podać konkretnego terminu, ale myślę, że odbędzie się to w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy. Nie wiadomo jeszcze czy tytuł, który podałeś, będzie tym właściwym - pracujemy nad tym."

    Potrafisz dziś powiedzieć, jaki to będzie materiał w porównaniu do "Intellect Made Us Blind"?

    "Tak- będzie świetny!!! hahaha. A tak poważnie, to mam szczerą nadzieję, że nowa płyta spodoba się tym wszystkim, którym podobał się nasz debiut. Materiał na pewno jest bardziej szalony i ekstremalnie gwałtowny. Rozwinęliśmy abstrakcyjne prędkości połączone z bardzo dziwnymi dźwiękami i daje to naprawdę ciekawy efekt. Nie potrafię ci tego opisać słowami, ale mam nadzieję, że rozumiesz, o co mi chodzi. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z efektu i nie mogę się doczekać sesji w studio. Chcemy też, aby płyta zabrzmiała lepiej. Mam nadzieję, że nam się to uda."

    Poza nową płytą, ma ukazać się jeszcze split 7' EP z Bastard Saints. Czy to dalej aktualne? Co znajdzie się na tym wydawnictwie? A powiedz przy okazji, czy "Radiation Sickness" ukazało się w końcu razem z Damnable, bo jakoś o tym cicho?

    "Jak najbardziej aktualne. Czekamy tylko na materiał od Bastard Saints, który będzie nagrany w lutym. Wydawcą jest nasz przyjaciel Karol, który prowadzi Anti Self Records, z moim skromnym udziałem. Materiał, który miał się ukazać na split 7' z Damnable, ukaże się na singlu z BS. Na naszej stronie będzie cover Repulsion, "Radiation Sickness" i jeden nowy numer. Niestety, Damnable nie dysponowało nowym materiałem na płytkę, w związku z tym ich miejsce zajął Bastard Saints."

    W planach jest także inny split, tym razem z Jan Ag o czym wspomnaieś, który to ma zawierać covery legendarnej Siekiery, której już na debiucie złożyliście hołd wykonując "Falę". Wiadomo, kiedy Dywizja Kot wypuści to na rynek?

    "Tak, oficjalna data wydania tego materiału to 17.02.2003. Właśnie skończyliśmy artwork do tej płyty, który jest moim skromnym zdaniem świetny!! My umieściliśmy tam 5 coverów Siekiery, natomiast Jan materiał ze swoich trzech singli. To jest bardzo trudny materiał z jego strony- jego 'drugie wcielenie' rzekłbym. Myślę, że nie każdy fan Agathocles będzie w stanie to zaakceptować, ale dla nas to jest bez znaczenia. Ten, kto będzie naprawdę zainteresowany na pewno sięgnie po te płytę. Dla nas to kolejne wyzwanie - bo rozstrzał gatunkowy na tym split CD jest naprawdę duży. Nie mogę się doczekać premiery tej płytki..."

    Jeśli już przy Dywizji Kot i splitopodobnych wydawnictwach jesteśmy, trzeba poruszyć temat składaka "Realm Of Grind" oraz hołdu dla Godflesh, które planowane są na 2003 (pierwsza przez Dywizje Kot, a druga przez - o ile się nie mylę zagraniczną wytwórnię?!). Zdradzisz szczegóły?

    "Tak, jestem z Tomkiem w dobrej komitywie, więc zaproponował mi zajęcie się kompilacją, którą ochrzciłem "Realm Of Grind". Dzięki przyjacielskim kontaktom udało mi się namówić kilka fajnych zespołów i mam nadzieję, że to będzie świetny sampler!! Jego premiera odbędzie się w dniu premiery Antigama/Jan Ag split CD. Na płytce będzie 21 zespołów z całego świata takich jak: Pignation, Rzeźnia, Self Hate , Collusive , Java, Damnable, Agathocles, Inhumate, Total Fucking Destruction, Nefas, Infected Dissaray, Gorerotted, Regorge, Toxic Bonkers i wiele innych. Zapowiada się, że będzie to ciekawa płyta, która zwróci uwagę ludzi z całego świata na kilka dobrych zespołów z Polski i zagranicy. Jeśli chodzi o drugą część pytania, to dostaliśmy propozycję udziału na tribute CD dla Godflesh, który będzie wydany przez francuski label Nihilistic Holocaust. My będziemy tam ze swoją wersją "Anything Is Mine"."

    Na stronie Antigamy znalazłem warunki, jakie muszą zostać spełnione przez potencjalnego organizatora abyście zagrali koncert. Czy naprawdę nikt z Was nie je mięsa? Hm..., to takie trochę nie grindowe. Często w grindowych tematach przecież dominuje hasło - eat meat!

    "Nie wszyscy z nas to wegetarianie, ale większość. W związku z tym łatwiej jest organizatorowi zapewnić nam to samo żarcie, niż skakać po jakieś frykasy dla jednej osoby. Tak, to bardzo nie grindowe - zupełnie jak Rolling Stones hahaha. Wystarczy wspomnieć o Carcass, gdzie cała trójka nie jadła mięsa - co Ty na to?!?! Wheat Not Meat/ Gore Not War - pamietasz to?????????!!!!!!!"

    Ok., tyle ode mnie. Dzięki za wywiad. Powiedz mi jeszcze na koniec jakąś zabawną scenkę z życia Antigamy, która utkwiła Ci w pamięci w szczególny sposób :-)

    "Chciałem Ci bardzo podziękować Tomasz za ciekawą, nieszablonową pogawędkę. Cieszę się, że mogłem zaprezentować swój zespół na łamach Twego magazynu. Uff...co ja mam Ci powiedzieć śmiesznego na koniec?? - proponuję abyś kiedyś zajrzał do nas na próbę - zawsze jest śmiesznie!! Wszyscy zainteresowani Antigama, piszcie na mój adres. Mamy płyty, t- shirty, naszywki i inny shit. Pozdrowienia dla wszystkich przyjaciół!!!"

    SEBASTIAN ROKICKI
    AWIONETKI RWD 3/78
    03-982 WARSZAWA
    POLAND
    antigama@poczta.onet.pl
    www.antigama.cjb.net

    Tomasz Osuch