Exmortem
Wywiad przeprowadził Andrzej Papież
Rok z hakiem temu Duńczycy z Exmortem popełnili niesamowicie miodny "Berzerker legions", który przynajmniej dla mnie należał do czołówki najlepszych longów 2001. Czas leci nieubłaganie i nowa płyta Exmortem jest już na ukończeniu. W przeddzień premiery udało mi sie zamienić kilka słów z liderem zespołu Sigtyrem, którego złapałem na szlifowaniu "Pestilence Empire" w studio.
Właśnie kończycie sesję nagraniową nowego krążka. Ciekaw jestem jak tym razem się wam pracowało?
"Wszystko poszło całkiem gładko, 14 dni zajęło nam same nagrywanie, kolejne trzy poświęciliśmy na miksy. Wynikiem sesji jest najlepszy nasz album, który brzmi po prostu świetnie! Można powiedzieć, że numery są jeszcze bardziej dynamiczne i urozmaicone. To co stworzyliśmy z pewnością jest bardziej mroczne i jedyne w swoim rodzaju niż "Berzerker legions". Podeszliśmy trochę inaczej do tego materiału. Zazwyczaj pierwsze nagrywamy bębny, potem gitary, bass etc. Tym razem nagraliśmy najpierw dwa numery w całości, potem dopiero resztę. W ten sposób mieliśmy większą kontrolę nad powstającym materiałem, mogliśmy kontrolować progresję materiału i zmieniać pewne rzeczy."
Jaki więc będzie ten materiał? Czy pokusisz się na stwierdzenie, że nowa płyta będzie jeszcze bardziej brutalna niż poprzednia?
"Jest bardziej mroczny, ma inny feeling. Wciąż intensywny, ale w nieco inny sposób niż "Berzerker legions". Udało nam się stworzyć coś bardzo intensywnego, przyczyniły się do tego w sporym stopniu wokale Simonsa."
Kiedy będziemy mogli więc usłyszeć "Pestilence Empire" ?
"To zależy od tego kiedy powstanie okładka, ale przypuszczam, że gdzieś na początku następnego roku."
Odeszliście od Hammerheart records I podpisaliście papierki z Osmose. Dlaczego? Czyżbyście nie byli zadowoleni z pracy Hammerheart?
"Niestety nasza współpraca z Hammerheart nie wypaliła, ponieważ popadli w kłopoty finansowe. Jestem bardzo zadowolony z przejścia do Osmose, ponieważ jestem pewien, że są w stanie zrobić dużo dobrego dla Exmortem!"
Przy okazji tematu Osmose, czy kojarzysz pierwszy polski zespół, który wydał dla nich niedawno płytę, Lost soul?
"Tak, słyszałem kilka utworów I z tego co usłyszałem stwierdzam, że to dobry szybki polski death metal. (cokolwiek by oznaczał termin polski death metal - ap). Znam sporo polskich zespołów, Decapitated, Devilyn, Dissinter, Dies Irae (sporo nazw na "D" hehe), Behemoth I oczywiście Vader."
Powróćmy jeszcze na chwilę do czasów "Berzerker legions". Czy pamiętasz choć jedną złą recenzję tego materiału?
"Digimetal dało nam złą recenzję, ponieważ uznali, że zbyt jesteśmy podobni do Morbid angel, ha, ha. Poza tym wszystkie recenzje były bardzo pozytywne i przyznam, że jesteśmy z tego bardzo dumni! Jestem bardzo ciekawy jak ludzie zareagują na nowy krążek!!"
Wspomniałeś o porównaniach "Berzerker..." do Morbid angel, ja bym dodał jeszcze Marduk. Zgodzisz się ze mną? Czy na "Pestilence empire" będzie można usłyszeć rozwinięcie tych wpływów?
"Well, wszyscy w zespole jesteśmy fanami Morbid Angel, więc to naturalne, że jakieś wpływy tego zespołu przenikają do naszej muzyki. Co do Marduk to się nie zgodzę, czy ludzie naprawdę sądzą, że gramy podobnie do nich ?! Wciąż staram się rozwijać swój styl gry, czynić go bardziej osobistym, ale w dalszym ciągu słucham głównie ekstremalnej muzyki, więc jest ona moją największą inspiracją. Nowy album jest bardziej w naszym stylu niż cokolwiek innego!!"
Reno, wasz perkusista, jakiś czas temu odszedł od Exmortem. Wiem, że chciał grać próby trwające więcej niż pół dnia... nadpobudliwy koleś, nieprawdaż? Co teraz porabia?
"Nie wiem I w sumie to nie dbam o to. Jestem zadowolony, że już z nim nie współpracuję."
Domyślam się, że graliście sporo koncertów po wydaniu "Berzerker legion". Które z koncertów zapadły wam najbardziej w pamięć?
"Właściwie to za dużo nie graliśmy. Mam nadzieję, że to się zmieni po wydaniu nowej płyty dla Osmose!!! A najlepszy koncert? Z pewnością sztuka w norweskim Kritiandsand."
Pamiętasz Gang Olsena? Polskie stacje telewizyjne wciąż tłuką ten serial!!!
"Oczywiście, u nas w Danii ten film należy do klasyków I co jakiś czas możemy oglądać jego powtórki. Jak byłem dzieckiem widziałem go wiele razy, he, he."
Sigtyr, na starych zdjęciach Exmortem masz długie włosy, teraz jesteś łysy jak kolano. Dlaczego zdecydowałeś się pozbyć swojej lwiej grzywy, he, he?
"Ponieważ każdego ranka po przebudzeniu nienawidziłem tego długiego gówna zwisającego z mojej głowy, he, he!! Wciąż mnie to wkurwiało i pewnego dnia je ściąłem i nigdy tego nie pożałowałem!!"
Czym zajmujesz się na co dzień, oprócz grania w ekstremalnym metalowym zespole, rzecz jasna ? Boją się ciebie dzieci?
"Aktualnie rozglądam się za nową pracą. Zajmuję się również grafiką i to właśnie ja będę odpowiedzialny za nową okładką Exmortem. Planuję również ponowne otwarcie własnej wytwórni płytowej. Niedawno podpisałem kontrakt z duńskim black metalowym zespołem Ad Noctum."
Na koniec słóko o planach... czy zostaniecie nu-metalowym zespołem?:-)
"Na następnej płycie planujemy połączenie rapu z czystymi wokalami, he, he. Jebać to gówno! Chcemy grać jak najwięcej koncertów!! Oprócz tego planujemy tworzyć jak najwięcej ekstremalnego death metalu!!!"
Eeeee, a już myślałem, że zobaczę was na Vivie... Dzięki za wywiad I powodzenia z Exmortem!
"Dzięki również. Jestem teraz zajęty pracą w studio, więc może niektóre odpowiedzi wydały ci się krótkie... ale mam nadzieję, że choć część czytelników zainteresuje się Exmortem. Zapraszam na www.exmortem.com . Czekajcie na "Pestilence Empire!" Cheerz"
Andrzej Papież
