DZISIEJSZA PREMIERA ALBUMU:

BYTHOS

CHTHONIC GATES UNVEILED
Dziś koncert / Besatt, Disorder ++
Dziś koncert / Besatt, Disorder ++

Recenzje



  • Down Factor - "Pure"

    2001 / 1cd
    Scourge Records
    USA
    Down Factor - Pure Pamiętacie jeszcze kto nagrał "Demanufacture"? Wielki band, oby jak najszybciej się podniósł i nie nagrał gniota, bo konkurencja specjalizująca się w gatunku, którego sami są liderami nie śpi, i atakuje porządnymi pozycjami! Szczerą darzę sympatią taki jeden nurt w ekstremalnej muzie, z którego płynie zimny i zarazem niepokojący czasem strumień dźwiękowy... odhumanizowanie, wszechobecny chłód nowoczesnej technologii przechodzą w metalowe łojenie i pysznie smażą się z innymi ekstremalnymi składnikami. Aczkolwiek pozostaje w słuchaczu jakieś wrażenie obcowania z 'elektronicznym' światem... Jest to tylko wrażenie, które nie wiem czy z zamiarem czy nie, wytwarza w człowieku muzyka Down Factor. Klasyczne przecież tu instrumentarium mają, brak kolesia od programmingu i tego typu bajer, a jednak muzyka Down Factor niesie ze sobą zajebiście lodowaty klimat. Nie są tak 'mechaniczni' jak powiedzmy Devolved, ani tak 'elektroniczni' jak FF. Podstawą tu ciężkie, metalowe granie, porywające non stop głowę do napieprzania w ścianę! Bardzo żywiołowa, świeża dawka metalowego balsamu sączy się bez przerwy i strumieniami wypływa z tej płyty. Thrash metalowe szybkości dają o sobie znać (miejscami cholernie przypominające ostatnie dzieło Testament!) oraz świetne hc/death'owe, wybitnie mocarne partie. Czuje też echa Slayer'owej mocy i ciężaru z ich przedostatniej płytki. A znów taki "13 Crossess" zaczyna się wyjebistym walcem prawie, że wykapanym hehe, z jedynki Machine Head! Nic w tym dziwnego, Down Factor także zamieszkują w Oakland, zatem może rodzaj hołdu, bo inspiracji dokonaniami MH chłopaki z Down Factor się nie wstydzą :-) Jednak króluje tu we wszystkim i nad wszystkich duch Fear Factory, tak ich starych, jak i ostatnich, bardziej przebojowych kawałków. George Andersson - śpiewający gitarowy, bez wątpienia podpatrywał Burtona C.Bella i kilku innych wielkich, i w fenomenalny sposób przełożył to na swoje możliwości wokalne, wysuwając na pierwszy ogień oczywiście własną tożsamość wokalną, której nie sposób nie zapamiętać! Utwory są bardzo pomysłowe, czuć w tym własną rękę twórcza, słychać, że ludzie z Down Factor umieli odpowiednio wykorzystać potencjał w ich mózgach siedzący. "Pure" to doskonały przykład kompromisu, bowiem jest to album oryginalny, interesujący, na dłużej człowieka przy sobie zatrzymujący, prawie, że rewelacyjny, a przy tym słychać wyraźnie fascynację wspomnianymi przeze mnie załogami, FF w szczególności! Osobną kwestią jest fenomenalny, dopracowany do najmniejszego detalu sound płyty. Świetny, solidny album, którego można słuchać na okrągło i o przejedzeniu materiału mowy nie ma!

    www.down-factor.comTomash / 9 Szukaj więcej o Down Factor

Najnowsza recenzja

Sovereign

Altered Realities
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...