Corvus Corax - "The Atavistic Triad"
2000 / cd
Dark Symphonies
USA
Ci, którzy pamiętają, i w których wciąż drzemie nostalgia za starymi produkcjami Septic Flesh, In The Woods albo Nightfall mogą w ciemno zgłaszać się do włoskiej Dark Symphonies po produkcje Corvus Corax a na pewno nie będą narzekać. Zespół ten nie wnosi absolutnie nic nowego do kanonu muzyki klimatycznej - to rzecz pewna. Jednak mimo wszystko nie wyłączyłem płyty "The Atavistic Triad" po 15 minutach. Jest w niej bowiem ta specyficzna, szczera, nie związana w żaden sposób z aktualnymi trendami atmosfera. Mroczne, kilkunastominutowe kompozycje łączą w sobie surowy dark, majestatyczny doom i od czasu do czasu black, rodem ze starych demówek Limbonic Art. Brzmi to wszystko jak nie z tej epoki, ale w tym tkwi właśnie sedno zrozumienia tej muzyki. Nie jest to mega-produkcja - nie znajdziemy tu miażdżących brzmień gitar albo nowoczesnych klawiszy, jednak na szary, mglisty dzień albo zasnuty chmurami wieczór "The Atavistic Triad" wydaje się być bardzo odpowiednią pozycją. Jestem daleki od padnięcia na kolana, ale nie mogę też znaleźć niczego, co by mnie w jakiś szczególny sposób od tej płyty odpychało, a to już czasem jest bardzo dużo.
www.darksymphonies.comOlo / 6 Szukaj więcej o Corvus Corax