Recenzje



  • Mephorash - "1557 - Rites of Nullification" 2015 / 3CD
    ODIUM RECORDS
    SWEDEN

    Mephorash - 1557 - Rites of Nullification Mephorash to doskonały przykład zespołu, dla którego należy natychmiast odkurzyć termin ‘dark metal’, który ostatnimi laty wydaje się zaniknąć. Na “1557…” dostajemy pełen wachlarz charakterystycznych elementów tego gatunku - wzniosły, dostojny klimat, przewaga średnich temp, mocno podkreślone klawisze, ale bez przesadzonych, symfonicznych ambicji, transowe melodie, dark ambientalne wstrzymania i natchnione/nawiedzone wokale. Jak na Szwecję - brzmi to wyjątkowo ciepło, klimatycznie i pompatycznie - wręcz południowo-europejsko - ze wskazaniem na rejony greckie. Muzyka w kulminacyjnych momentach zagęszcza się, bębny intensyfikują do wciągających nawałnic i wtedy w muzyce Mephorash uwalniane są największe pokłady mrocznej, energetycznej siły. Bez nachalnego machania kadzidłem, ale z pasją i z wyrafinowanym wyczuciem formy udało się zatem Szwedom stworzyć materiał zróżnicowany w swoich mroczno-rytualnych aspektach, spójny klimatycznie i zapadający w pamięć już od pierwszego kontaktu. W zeszłym roku Nebiros (były gardłowy Ofermod i Malign) zdecydował się zostać ich drugim frontmanem i ci, którzy jeszcze nie mieli styczności z “1557…” mogą potraktować ten fakt jako dodatkowe świadectwo nowej jakości tego zespołu.

    mephorash.bandcamp.com
    www.facebook.com/Chaliceofthagirion
    mephorash.wix.com/mephorash
    www.odiumrex.com
    odiumrecords.bandcamp.com
    www.facebook.com/OdiumRexOlo / 7 Szukaj więcej o Mephorash
  • Multimedia




Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu m...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...