Recenzje



  • Souless - "The darkening of days"

    1999 / 1cd
    Self produced
    USA
    Numer Grave się przypomina, nie ? Szkoda mi ich, oj szkoda... Czas na rzeczywistość. Przede mną Souless. Zaczyna się nieciekawie, bo schematycznym melodyjnym death/thrash metalem. Po jakichś 2 minutach słuchania nabieram nadziei. Souless przyspieszył i zmienił melodyjkę. I od tej pory jest lepiej. Amerykańce łączą na „The darkening of days” prawie wszystkie swoje narodowe metalowe style. Począwszy od Florydzkiego death metalu w stylu Obituary a skończywszy na thrashu z Bay Area. Wychodzi im to nienajgorzej. Souless najlepiej czuje się w średnich ( i wyżej...) tempach, muzyka nabiera wtedy rumieńców i jest żywsza. Zespół tworzy wtedy bardzo przyjemny muzyczny walec miło wgniatający słuchacza. Od czasu do czasu pojawi się niestety jakiś feler. Souless traci wigor i serwuje prostą wręcz schematyczną rąbankę. Dzieje się tak rzadko i przypuszczam, że następnym razem obejdzie się bez tego. Zanim dojdzie do konsumpcji drugiego dania Amerykanów słucham „The darkening...” i daję im czas na poprawę.

    Chris Dora; 6110 Bradley Ave.; Parma OH 44129-2218; Usa e-mail: chrisdora@webtv.net
    a.p / 6.5 Szukaj więcej o Souless

Najnowsza recenzja

Sovereign

Altered Realities
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...