Recenzje



  • IC Rex - "Sielun Kadotuksen Sinfonia" 2005 / 1CD
    HAMMER OF HATE
    FINLANDIA

    IC Rex - Sielun Kadotuksen Sinfonia Ja pierdolę. Pierwsze wrażenie jest takie, jakby jedyny twórca IC Rex - tajemniczy Cinatas, przesterowywał dosłownie wszystkie nagrywane instrumenty z programowaną perkusją włącznie. Muzycznie mamy tu do czynienia z surowym, ale dosyć awangardowo potraktowanym black metalem, który z racji niszczącego wysokotonowe głośniki brzmienia, wydaje się czasami ocierać o noise. Zło przeokrutne, żyletki w uszach i samobójcze myśli za każdym razem, gdy muszę włączyć play, aby przesłuchać ten materiał ponownie. Większość kawałków osadzona jest w klasycznie majestatycznych, powtarzających się monotonicznie frazach. Kilka razy jednak Cinatas porywa się na wściekłe i intensywne generowanie black metalowego hałasu. Okultystycznego smrodu i nieco oddechu w długich numerach wnoszą różne klawiszowe przerywniki, ale zawsze jednak wraca ten fatalny przester sypiący niemiłosiernie piachem, przez który słuchanie tego krążka staje się po kilkunastu minutach absolutną katorgą jeżeli nie używacie kolumn lub słuchawek z dużą ilością środka. Nie jest naprawdę głupi ten album, ma w sobie jakąś dozę intrygującego szaleństwa, czasami objawiającego się w dziwnych dysharmoniach, czasami właśnie w tak przerysowanym, przesterowanym brzmieniu, które ja osobiście muszę sobie redukować pokrętłem od wysokich tonów, bo inaczej ocipiałbym w połowie płyty. Każde kolejne przesłuchanie tego krążka wypada jednak coraz bardziej na korzyść IC Rex.

    www.icrex.cjb.net; Olo / 6 Szukaj więcej o IC Rex

Najnowsza recenzja

Deamoniac

Visions of the Nightside
Trzeci album włoskiej death metalowej ekipy złożonej z byłych muzyków nieco bardziej znanego wszystkim Horrid. Tutaj, zafascynowani starą Szwecją oddają się całkiem przyjemnemu, brutalnemu m...





Najnowszy wywiad

Epitome

...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...