Parricide
Kingdom Of Downfall (3cd)
Wydane przez Mad Lion RecordsRok wydania 2003Kraj PolskaNapisał Tomash10
Jeśli ktokolwiek z Was miał już sposobność stawić czoła nowemu buldożerowi Parricide, zapewne doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest to tylko kolejna, rozpierdalająca wszystko w pył płyta w disco tego zespołu. Na potrzeby ich nowego materiału powinna powstać nowa definicja gatunku brutal death/grind, bo stara nie jest całkowicie adekwatna do tych 14 bezlitośnie wyrywających bebechy petard, i tym samym uległa przedawnieniu. Tutaj brutalność nabiera innych, nowych barw, wyznacza nowe granice, wyprzedza dziesiątki innych starających się zrobić coś nowego w tej stylistyce! Najbardziej brutalna forma death metalu śmiało, często i gęsto przenika w intensywną, opętaną grind rozpierduchę, której nie zatrzymasz, która gniecie i ciśnie we wszystko co żyje. Obłąkana, gwałtowna, rozwścieczona masa, lawina brutalności, wylew agresji. Jeden wielki kocioł wypełniony po brzegi bulgoczącą, wrzącą miksturą. Następuje zgon, poprzedzony procesem, podczas którego ciało sinieje, a wnętrzności strumieniami wydostają się na zewnątrz. Muzyka która zamiata wszystko i wszystkich. Zostają tylko zgliszcza. Wymarzona jazda do każdego brutalisty, po prostu nie można nie pokochać trójki Parricide! No a Tadek przeszedł samego siebie… kurwa, zawsze podziwiałem jego możliwości ryczenia, on po prostu ma gardło nie do podjebania! W tej chwili nie widzę w kraju kolesia który mógłby konkurować z jego wyziewem. Uwielbiam te jego prosiaki, screamy, wymiociny i różnego typu bulgoty hehe… jeszcze więcej świnek! No cóż, przygotujcie się, Wasz upadek bardzo nisko i boleśnie na kolana przed Parricide jest nieuchronny i pewnego dnia nastąpi! "Kingdom Of Downfall" – w tegorocznym podsumowaniu rodzimych wypieków na pewno pozycja nr 1, co do tego nie mam żadnych wątpliwości!
www.parricide.prv.pl