Murder Corporation
Whole lotta Murder Goin'on ()
Wydane przez Rok wydania Kraj Napisał Trojan9Nie bardzo wiedziałem czego mam się spodziewać po Murder Corporation. Do tej pory znałem ich twórczość wyłącznie z jednego utworu, który pojawił się na składance Razorblack rec, który jak dla mnie dobrze mógłby zostać umieszczony na DERANGED III (utwór ten znajduje się na recenzowanym CD). Dlatego też spodziewałem się materiału mocno zbliżonego do twórczości Deranged, a tu po włożeniu CD do odtwarzacza aż mi szczena opadła. Death/core? Death/Punk? zagrany po szwedzku? Tak wstępnie można określić wykonywaną przez nich muzę. Rozbierzmy trochę MC (hammer? - red) na czynniki pierwsze, aby każdy mógł sobie wyobrazić co ta takiego ta korporacja. Tak więc brzmienie jest prawie identyczne jak na ostatniej produkcji Deranged, tylko może nie aż tak dopieszczone. Będny przez cały czas trwania płyty rypią w mocno corowych rytmach. Nie ma tutaj zabójczych przyspieszeń, a tylko solidna, bardzo selektywna i energiczna jazda. Gitary grają mocno po szwedzku, a niektóre riffy mocno przypominają Entombed z tych późniejszych, żywszych momentów. Wszystko jest jakby bardziej melodyjne i przyswajalne niż w ich macierzystej kapeli. Mam nadzieję, że twórczość Murder Corporation jest gwarancją tego, że Deranged nigdy nie spuści z tonu i nadal będą miażdżyć mózgi. M. Corporation słucha się bardzo dobrze i mam wrażenie, że ich twróczość dotrze nie tylko do fanów Deranged, ale także do ludzi, którzy na codzień nie ekscytują się death/grindem.