Zaloguj się na forum
×

Premiera



  • Gruesome Malady

    Infected With Virulent Seed ()

    Wydane przez Bizarre LeprousRok wydania 2003Kraj Napisał Tomash4Komentarze (0)Gruesome Malady - Infected With Virulent SeedOkładka jak z Lobo hehe... Dwóch prawdziwych maniaków z Indii, śladem czeskich przyjaciół wzięło sobie do serca chirurgiczno - kostniczy klimat (jak wnętrze wkładki sugeruje), oraz introsy z pornoli (jak muzyka sugeruje). Temat nie jest nudny, jeśli oczywiście muzyka nie jest nudna, jeśli potrafi zmiażdżyć. Taka powinna do diabła jednego być! Cóż, co dwa łby to nie cztery... Gruesome Malady jest niestety nie udanym zlepkiem brutal grind/gore’owych motywów. Przez ponad pół godziny chłopy na siłę ciągną wózek, którego uciągnąć nie mogą i nawet "Twisted Mass Of Burnt Decay" Autopsy nie poprawia zupełnie sytuacji na lepsze... jego lipny pokaz przez kolesi z Gruesome Malady w komitywie z pozostałymi trackami autorskimi daje słaby obraz... mozolny kawałek grindu po wysłuchaniu którego tylko o skwaszonej minie może być mowa. Introsy, o których wspomniałem są po prostu biedne... a to do "Lactated On Festering Mammary Pus", w którym koleś własną rodzicielkę posuwa, udam, że pominąłem...nie wiem z czego to zaczerpnęli, ale z tanich bardzo bajek na pewno... a według statystyk, Indie mają najbardziej rozwinięty rynek pornosów, zatem wszystko jest już jasne i przejrzyste. Bardzo toporne miejscami, jakieś koślawe te ich kawałki, martwe jakby wszystko, grindowej młócki i ciężaru tu nie słyszę, tylko silenie się na chuj raczy wiedzieć co... Najbardziej przegina perka, która po prostu często brzmi jakby ktoś burakami okładał ścianę (kurwa, tak jakby kolo okładał łapami jakiś karton!). Fakt jest, że w kilku pioseneczkach na gitarce człowiek odpowiedzialny za ten instrument pokazuje, że stać go na więcej... popisy są (oczywiście z umiarem hehe) i umiejętności tego muzyka nie mam zamiaru podważać, bo grać potrafi. Tyle, ja zdupcam, bo kotlet mi się przypala, a i on smakować pewnie będzie lepiej grindowo niż Gruesome Malady. Być może indyjska młodzież molestuje się takim "Infected With Virulent Seed", ale może im do szczęścia nie wiele potrzeba? Co ciekawe poza tym, we wkładce, która przepełniona jest różnymi hasłami antypozerskimi i podziękowaniami, Gruesome Malady dziękuje kilku zespołom, a wśród nich Esqarial (oczywiście przez u pisane) i Sceptic. Miło, że naszych tam znają.


    www.bizarreleprous.cz
    Możliwość komentowania jest dostępna wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników forum.

    Zaloguj się lub załóż konto