Patologicum
Hecatomb Of Aberration (promo cd)
Wydane przez Rok wydania 2003Kraj PolskaNapisał Tomash
Aj, cóż to za ładny produkt ściska w swych objęciach mą psychikę! Mięso w ruch i rośnie brzuch! Taaaa, jak najbardziej! Lecz by smaku historyji tej szczerze zaznać, od źródła rozprawkę nad nią zacznijmy, a scenariusz jej, zagmatwanymi zwrotami charakteryzować się nie raczy!... Po prostu ktoś wsadził Ci głowę do wiaderka wypełnionego po brzegi na wpół zaschnietą porcją humanistycznych odchodów, budzących niecodzienne zakłopotanie w Twoich oczach fekalnych odchodów! Nie wiesz co robić, miotasz się, i pomimo, że gnój i tak zatkał Twe i tak skurwiało brudne uszy, docierają regularnie do Ciebie kolejne bełty z Patologicum rozciętego skalpelem łona. Flegma z Tobą, glutem jesteś, zbędną kupa na którą spadają kolejne! Przez dwa kwadranse delikwencie jesteś w takim oto błogim stanie. Chciałeś to masz hehe...Wsłuchujesz się coraz uważniej, ściana dźwiękowa przygniata Cię jeszcze czulej, rzygające wokale miłośnie świergotają Ci w szparach usznych...a tą ustną wydostaje się na powierzchnię to co na wątrobie Twej szanownej raczyło leżeć...przed oczyma przewija Ci się szybko klisza, na której kolejnych klatkach widzisz patologie w środowisku, tragedie rodzinne, gwałty, mordy, martwych ludzi - a wszystko to ocieka jeszcze w miarę świeżym sokiem spowodowanym podziurawieniem żołądka...lecz rad jesteś, jak "Hecatomb Of Aberration" nakazuje, idziesz do pobliskiego masarniczego i wychodzisz z siatką pełną produktów mięsodatnych do spożycia. Stajesz się po czasie ofiarą tej zabójczej patological grind/gore'owej płytki...hehe, ja tam się stałem, kupili mnie jej kreatorzy i dobrze mi kurde z tym się żyje! być moze dlatego, że lubię mięso? Na pewno nie dla vegetariańskiej publiczności. A może przejdziecie na nasza stronę? Co Wam szkodzi? Pamiętajcie również, że No Meat, No Eat!
Tomash
www.patologicum.prv.pl