Zaloguj się na forum
×

Premiera



Nihili LocusCryptopsyHelheimTenebrae in Perpetuum
  • Aborym

    With no human intervention (3cd)

    Wydane przez code666Rok wydania 2002Kraj WłochyNapisał Olo9.5Komentarze (0)Aborym - With no human interventionMożna powiedzieć, iż wraz z ta płytą dostajemy kolejny dowód na potwierdzenie tezy, iż elektronika pozwoliła w metalu, podobnie jak w muzyce popularnej, przekroczyć granice, które w pewnym momencie stały się nieprzekraczalne dla grania opartego jedynie na fizycznych możliwościach człowieka. Odwieczna walka biologii z matematyką znajduje swoje odbicie również w muzyce. Konflikt metafizyki z realizmem, chaosu z bezwzględnym uporządkowaniem, a uściślając - black metalowego szaleństwa i bezdusznej precyzji maszyn - to właśnie doświadczenia przewodnie podczas wnikania w tą płytę. Dokładne opisywanie poszczególnych elementów tego krążka jest pewnym bezsensem bowiem stanowi on oczywistą całość, której części składowe znaczą wzajemnie bez siebie raczej niewiele. Oczywiście jest to wciąż black, ale zdryfowany bardzo daleko na wody muzyki industrialno-elektronicznej. Wciąż ekstremalnie szybki, agresywny i mroczny, ale typowa dla black metalu monotoniczność, czy jak kto woli transowość, została w nim, w przeważającej części, zbudowana na mocno cybernetycznym szkielecie. Dźwiękowe zęby i pazury, choć niewątpliwie ostre i bezlitosne, nie ociekają klasycznie posoką, winem i spermą mistrza ceremonii, ale wystają z nich setki precyzyjnie tnących mechanicznych ostrzy i rażących prądem drucików. Leśne ostępy zamienione zostały na znane industrialistom opuszczone hale fabryczne, topory na klawiatury a pentagramy na kody kreskowe. Pamiętajmy jednak, że mamy już XXI wiek. Tradycjonalizm - owszem wzbudza ciepłe odczucia i szacunek, ale czas na eksplorowanie nowych form wyrazu, nowych nośników ekstremy, zła i metalowej destrukcji hehe. Nie ulega wątpliwości, że to muzyka dla tych, którzy nie wzdrygają się przed odważnym wykorzystaniem komputerów w muzyce, którzy nie przestraszą się kawałków utrzymanych, w całości, w stylu np. acid techno (vide "Chernobyl Generation") i dla których black nie zakończył swojego żywota na początku ubiegłej dekady. Z pewnością magnesem w przypadku tego albumu są też nazwiska black metalowych gwiazd, które przewinęły się podczas jego tworzenia. Bard G.Eithun napisał teksty do trzech utworów, jest autorem tytułu i konceptu całego krążka, a nawet wstawiono jakieś jego telefoniczne deklamacje z wiezięnia, Nattefrost z Carpathian Forest napisał tekst do "The Alienation of a Blackened heart", w którym udzielił się też wokalnie, a także na kilku innych dorabiał wokale dodatkowe, Irrumator - znany z takich bandów jak Anaal Nathrakh, Frost czy Mistress w tym samym utworze aranżował elektroniczne bębny, Matt Jerman z Void/OCD jest autorem całości industrialno-ambientalno "Does Not Compute", Sasrof z DiabolicuM stworzył kawałek "The Wolf song", którego jednak nie ma na promosie, a głównym frontmanem, jeśli ktoś jeszcze nie wie, jest sam Attila Csihar, którego z pewnością wielu kojarzy z posady śpiewaka w Mayhem (a także Tormentor i Plasma Pool). Całe w pełni formalne wydawnictwo zawiera 14 utworów w normalnym formacie plus wysokiej jakości mp3 i video-epkę "With No Hum@n Intervention", opatrzona została ponoć wyśmienitym bookletem w industrialno-dekadenckim klimacie stworzonym przez jednego z głównych trzonów Aborym - Malfeitora Fabbana. Krótko mówiąc "With no human intervention" to gorący obiekt porządania dla wszystkich, którzy czczą Szatana na wszystkie możliwe sposoby. Macie jeszcze wątpliwości na co wydać kasę, którą dostaliście na Dzień Dziecka?


    www.code666.net
    Możliwość komentowania jest dostępna wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników forum.

    Zaloguj się lub załóż konto