Deception
Holy deception (2demo)
Wydane przez Rok wydania 2003Kraj PolskaNapisał a.p8.5
Włączyłem i od razu z niedowierzaniem spojrzałem we wkładkę. Mają perkusistę w składzie! Jeśli nie ściemniał w studio to mamy odkrycie! Koleś jest naprawdę mocny. Dla tak szybkiego pałkera jest tylko jeden gatunek. Kurewsko brutalny death. Deception w prostej linii jest polską odpowiedzią na szaleństwo Krisiun i precyzję Hate eternal. Bez ściemy, ci goście tak wycinają. Materiał w głównej mierze szaleńczo szybki i precyzyjny. Co jakiś czas przerywany kapitalnie zakręconymi zwolnieniami tak zaaranżowanymi, że dzieje się w nich więcej niż w blastach. Nie wiem ile ścieżek gitar w studio nakładali, ale opłacało się, ściana. Wiadomo, Hertz. Brzmienie świetne, widać, że zespół do studia szedł z wizją odbiegającego od tamtejszych standardów. Jedynie do produkcji bębnów mogę się przyczepić, jest zbyt sztuczna, za bardzo się wyróżnia. Rozumiem jednak, że w trzy dni i na d-drumie lepiej zrobić się nie dało. Na domiar tego Deception porusza się tematycznie wokół ogólnie pojętych nieświętych bluźnierstw. Nie to, żeby mi się flaki znudziły, ale to miła odskocznia. Przywołuje skojarzenia z Damnation. Słucham sobie tego demo z niekłamanym zadowoleniem. Obiecujący zespół, materiał na wysokim poziomie, nic tylko wydawać im mini album!
Marcin Malczyński; Kędziora 11/16; 39-300 Mielec; defer@wp.pl; deception.prv.pl