Zaloguj się na forum
×

Premiera



  • The Haunted

    One Kill Wonder (3cd)

    Wydane przez Earache/MysticRok wydania 2003Kraj SzwecjaNapisał Tomash10Komentarze (0)The Haunted - One Kill WonderSzwedzki stół - mamy tutaj wszystko, co w szwedzkim jadłospisie warte skosztowania, i jak to się zwykło mawiać...apetyt rośnie w miarę jedzenia, i człowiek - zwierz bywa głodny i chce więcej, więcej...nowy wypiek Nawiedzonego można pożerać i końca nie widać hehe.... Już blisko od początku lutego bieżącego roku, efekt kilku miesięcy ciężkiej harówy w pocie czoła, jaką zafundowali sobie i jakiej niewątpliwie doświadczyli muzycy The Haunted, rozgryzam dzień w dzień, połykam bez żadnych problemów, praktycznie umilając sobie domowe życie przy wtórze dźwięków z "One Kill Wonder", kiedy tylko nadarzy się ku temu okazja...a zdarza się to dość często. Hm... odkąd istnieje ten zespół, fakt ten darzę sporym szacunkiem - przede wszystkim z bardzo dobrych rzecz jasna, muzycznych względów (bo jak dla mnie, Szwedy muzykę porządną wymiatają i kolejny raz dają tego dowód!), ale i także z innych, trochę hm...historycznych można by powiedzieć przyczyn.... Była całkiem dobra jedyneczka, o kolejny stopień wtajemniczenia lepsza dwójka, koncertówki z Tokyo pod uwagę nie biorę, i teraz, nadszedł czas na swoiste podsumowanie (czas refleksji?!). Tym razem bardzo istotne uderzenie, ponieważ "One Killl Wonder" to już numer 3 w dyskograficznym menu Szwedasów. Autorstwo - a co za tym idzie - pomysłowość, ten unikalny, charakterystyczny feeling, który staje się już powoli znakiem firmowym The Haunted, przypisuje się zgranemu duetowi braciszków Brojlerów, których to nazwisko obce nie powinno nikomu być, bowiem przyczyniło się do powstania jednego z najlepszych (a w zasadzie to chyba najlepszego!) szwedzkich death metalowych longów. Jednak klasyka rządzi się swoimi prawami, a The Haunted to już osobny rozdział. W przypadku tej formacji, o poziom muzyczny martwić się absolutnie nie trzeba. I te słowa, można jak najbardziej odnieść do dźwiękowego obrazu "One Kill Wonder", będącego naturalną kontynuacją, i dowodem ewolucji muzyki The Haunted. Na "One Kill Wonder" spotyka się wszystko to, z czym The Haunted zdążył już ludziska zaznajomić, oraz wiele ciekawych, jak na oklepane często szwedzkie granie, nowatorskich rozwiązań, które w dużym stopniu stanowią o splicie tego szwedzkiego death/thrash. Na tej krzyżówce w "One Kill Wonder", na prowadzenie wysunął się zajebiście śmiało pierwszy człon powyższej definicji. Hm...nie napierdalają mięsem co prawda, bo to i nie The Haunted zwyczaj, ale poruszają się odważnie po tym - wydawało by się, że wypalonym już temacie, w którym wszystko ktoś już kiedyś powiedział, inteligentnie badają jakby od nowa to wszystko, i wplatają doń wiele nowych - często ciężkich (jak na ten zespół), oraz melodyjnych wstawek (choć nie wali od nich miodzikiem jak od In Flames czy Soilwork, których każdy już zdążył przetrawić...mdłości "One Kill Wonder" nie wywoła hehe). Nowy krążek The Haunted dowodzi tego, że w tym całym szwedzkim graniu można jeszcze osiągnąć zajebisty kompromis. Nie koniecznie podążać w stronę tą jak najbardziej spowitą melodyjkami i masakrującą ilością riffów w każdym kawałku, ani też nie tą drugą ścieżką, prowadzącą do klasycznego szwedzkiego death metalu z połowy minionej dekady. Tha Haunted jest pomiędzy, i "One Kill Wonder" nie oddaje do końca uroków ani jednej, ani drugiej strony. Jest zbiorem tych najciekawszych elementów. Spotyka się to wszystko to co powinno - death metalowy album (tempa At The Gatesowe mówią same za siebie...łezka w oku, pełen szacuneczek!!!), przyodziany w thrashowe tempa, omamiony tam gdzie istnieje taka potrzeba - melodią, solosami, agresywnie przebojowym czasem klimatem, dobrym refrenem....a wszystko to razem wzięte kopie solidnie po dupie! Jak dla mnie, "One Kill Wonder" posiada w sobie to, czego brakuje kilku szwedzkim zespołom. Posiada własną twarz, od razu rozpozna się, że to właśnie ten zespół, to The Haunted, który poszedł bardzo do przodu! Wyprzedził nie jednego konkurenta, pokazał klasę, i umocnił swoją, zasłużoną pozycje... gratuluje, i czekam na koncert u nas :-)) Dyszka z czystym sumieniem!


    www.earache.com , www.the-haunted.com
    Możliwość komentowania jest dostępna wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników forum.

    Zaloguj się lub załóż konto