Exorial
Reflektionen auf Leben und Tod (cd)
Wydane przez selfproducedRok wydania 2002Kraj NiemcyNapisał Olo4
Bracia wczesnoburzumowcy na stanowiska! Czy ja słyszę w rogu czyiś śmiech? Proszę natychmiast opuścić salę i przyjść jutro z rodzicami! Asmodeus nie po to tuła się dniami i nocami po kolana w śniegu po lasach żebyście teraz strolili sobie debilne żarty z jego twórczości. Niektórzy nigdy nie zrozumią transowego, surowego i lodowatego black metalu hy hy. Odpowiednia manifestacja Zła jest dostępna tylko wybranym elitom, dla których sztuka to coś o wiele potężniejszego niż męczące, techniczne wygibasy. Chcącym w pełni delektować się kultem bijącym od "Reflektionen auf Leben und Tod" polecam solidne odkurzenie sobie znajomości niemieckiego bowiem dostęp do zawartości lirycznej tego krążka został skutecznie zabezpieczony użyciem tego melodyjnego języka. Pozostaje mi jedynie wsłuchiwać się w kolejne, oparte na jednostajnej pracy perkusji i gitary kompozycje i samemu rozwijać swoje refleksje o życiu i śmierci. Monotoniczne formy mają z pewnością jakiś sens i urok, ale granie przez 10 minut (!) jednego riffu (!) opartego na dwóch akordach (!) trąci już chyba o psychodelę. To jednak przykład tylko ostatniego utworu - w pozostałych dzieje się troszeczkę więcej, ale i tak filozofia jest mniej więcej taka sama - wprowadzić słuchacza w trans upartym molestowaniem jednego prymitywnego schematu, wyciętego, wydawało by się, z jakiejś starej płyty Bathory. Patent się chyba sprawdza bo przy każdym kolejnym numerze kiwam się otępiały jak pierdolony rezus i mimo słyszalnych potknięć (a może to tak specjalnie?) należy przyznać, że album ten w swojej kategorii - podkreślam "w swojej kategorii" - należy uznać za całkiem udany i, mówię teraz zupełnie serio - fani podobnego grania bez problemu odnajdą na nim interesujący ich klimat. Na mnie niestety już za późno o jakieś 7-8 lat...
www.exorial.net; asmodeus@exorial.net; promocja sprzedaży: sonnenseite@firemail.de
