Perverse
Blunt Of Stench (1cd)
Wydane przez Eclipse RecordsRok wydania 2002Kraj PolskaNapisał Olo8
Słuchając tego materiału mam wrażenie jakby ktoś z armaty wypalił mi prosto w twarz wielką masę surowego mięsa. W dodatku roztrzęsioną i wściekłą niczym giełdowy makler na amfetaminie podczas wessy. Zwolennicy dopieszczonych death metalowych produkcji powinni czym prędzej wymyślić jakąś skuteczną wymówkę, aby uchylić się przed słuchaniem tego albumu. Naturalizm brzmienia - dla jednych rzecz nie do zniesienia, dla innych jest kwestią wręcz ideologiczną - często doprowadzającą do przewrotnej sytuacji, gdy zespół stosuje rozmaite sztuczki, aby ich album walił odpowiednim brudem i surowizną. W przypadku Perverse mamy jednak, całe szczęście, do czynienia ze szczerym i niewymuszonym sztucznie efektem o nazwie 'właśnie_tak_miażdżymy_kurwa_na_żywo', co ma oczywiście róznież swoją cenę - podstawową są m.in. nieco garnkowaty sound werbla czy zbyt "cykające" stopy, ale są to pierdoły, które na dłuższą metę aż tak bardzo mnie nie absorbują. Należy także zauważyć, iż całość brzmi bardzo selektywnie, a brutalny death metal o czysto amerykańskim zabarwieniu odgrywany przez Perverse nie może się po prostu nie podobać! Muzyka posiada odpowiednią gęstość, kombinacje riffów przywodzą na myśl amerykański Disgorge i wczesny Cannibal Corpse, wokalny wyziew stanowi świetne połączenie bulgotliwego growlu i uzupełniającego go czasami skrzeko-wrzasku, bas bardzo efektownie wysuwa do przodu swój tłusty brzuszek, 17-to letni perkusista swoją grą zawstydza co najmniej połowę 'w pełni dojrzałych' bębniarzy na naszej scenie i wreszcie gitarzyści pokazują jak bzdurne jest twierdzenie, iż w brutalnym napierdalaniu nie ma miejsca na solowe partie. Na pewno znajdą się tacy, którzy będą jęczeć "po co tak grać skoro Ameryki i tak nigdy nie dogonimy?". Być może, ale tu nie chodzi o bycie na siłę oryginalnym - tu chodzi o podtrzymywanie brutalnego przekazu, o propagację świadomości o syfiastości naszej cywilzacji i jeszcze o 100 innych, różnych rzeczy, z których większość rozumiem cholera tylko po konsumpcji tego, co widzicie na okładce "Blunt of Stench".
www.eclipserec.brutaldeath.net; www.perverse.metal.pl
