Cast-Down
An Attempt To Make Moments Last ()
Wydane przez Funtime recordsRok wydania Kraj BelgiaNapisał tharatyn8
Pierwszy utwór, a ja już przeżywam erekcję. Nieźle kopnęło. Kurcze - myślę, jeżeli cała płyta jest taka odjechana, to niech żyje Belgia. Niestety potem chłopaki z Cast-Down troszkę spuszczają z tonu, ale i tak, co najważniejsze, utrzymują całkiem wysoki poziom. Oczywiście nie ma co marzyć o odkrywczych brzmieniach, czy o technicznych gitarowych jazdach. Jest to po prostu kawał zajebistej zachodnioeuropejskiej alternatywy. Podkreślmy "zachodnioeuropejskiej", gdyż nie sposób nie kojarzyć poczynań Cast-Down z twórczością chociażby Pyogenesis. Muzyka z "An attempt to make moment last", a już w szczególności poczynania wokalisty, bez wątpienia ocierają się o nowsze brzmienie tego niemieckiego bandu. Generalnie jest ostro i agresywne, a częste zmiany tempa nie pozwalają się nudzić. Widać, że zespół nie popada w rutynę i w przeciwieństwie do ich rodaków z Homera, zasługuje na uznanie. Ciężko jest wskazać jakieś charakterystyczne cechy utworów Cast-Down, Wszystkie są na mniej więcej równym poziomie i to zarówno muzycznym, wokalnym jak i tekstowym. Liryki, mimo iż są zaskakująco poetyckie jak na ten rodzaj muzyki, nie dotykają szczególnie nietuzinkowych problemów (życie jest do dupy, muzyka to antidotum na prozę życia, itp.). Generalnie jest to płyta, której słuchanie dostarcza całkiem sporą dawkę mieszanki pozytywnej energii z psychopatyczną złością. Pozostaje mieć nadzieję, że następne wydawnictwa Cast-Down będą również tak kopiące jak to.
www.geocities.com/castdownband
