Zaloguj się na forum
×

Premiera



Nihili LocusCryptopsyHelheimTenebrae in Perpetuum
  • Misteltein

    Divine. Desecrate. Complete (2cd)

    Wydane przez No fashion/MysticRok wydania 2001Kraj SzwecjaNapisał a.p7Komentarze (0)Ostatnimi czasy bardzo lubię sobie przeglądać pliki multimedialne, zdjęcia i takie tam załączone do płyt. Ba, czynię to nawet zanim załączę muzyczkę nagraną na cd. "Divine..." zawiera właśnie takie dodatki, choć skromne. Niemniej jednak fotki dodane do albumu robią wrażenie, głównie za sprawą pozującej na owych zdjęciach członkini zespołu. Na Szwedkę nie wygląda, ale kusi. Na brzydszą część Misteltein wolę nie spoglądać, bo strasznie groźne z nich demony. Muzyka, czyli teoretycznie, główne danie płyty, to black metal, raczej szybki, czasami wolny i nastrojowy. Nasuwają mi się nieodparcie skojarzenia z Dark funeral (te szybsze partie) i Dimmu borgir (te wolniejsze, bardziej klimatyczne elementy). Taki misz - masz najczęściej ostatnio spotykanych form w black metalu. A, że patent to często stosowany, miałem pewne obiekcje, czy muzyka Misteltein przemówi do mnie. Nie powiem, dobrze się tego słucha, a najbardziej zapadają w pamięć fragmenty kiedy zespół wprowadza w swoją muzykę coś spoza ram black metalu, podparte nienajgorszymi klawiszami niemal death metalowe pochodowe riffy. W czarciej polewce wychodzi to całkiem niezgorzej. Sumując, płytka całkiem w porządku i niech nie zmyli Was obejmujący głowę w grymasie zmartwienia okładkowy truposz. W cale nie ma się o co martwić, "Divine. Desecrate. Complete" da się słuchać.


    www.houseofkicks.se; hok@houseofkicks.se; www.nofashion.se
    Możliwość komentowania jest dostępna wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników forum.

    Zaloguj się lub załóż konto