Umbra
Ater (1cd)
Wydane przez Fluttering DragonRok wydania 1999Kraj PolskaNapisał Olo9.5Muzyka ambient (dark wave?). Muzyka odgłosów świata - w tym wypadku odgłosów wydobywanych jakby z głębi ludzkiej świadomości. Muzyka, która penetruje Twoje lęki i która wyzwala w słuchaczu refleksyjne, egzystencjalne pytania. Muzyka, która powoduje, że stajesz twarzą w twarz z samym sobą i boisz się tego co widzisz?. Proste formy muzyczne - jak na ten rodzaj muzyki, ale ułożone w tak niebanalny sposób, że większa ilość środków wyrazu zepsuła by cały efekt. Minimalizm - tylko to co potrzebne, aby wywołać w słuchaczu określone odczucia i wizje bez rozpraszania go tanimi muzycznymi fajerwerkami. Taka jest właśnie muzyka Umbry. Grupy, w której przewodnią rolę odgrywa niejaka wiedżma - Eliza. Muszę przyznać niezwykle utalentowana, tworząca ze smakiem, potrafiąca wyważyć klimat i umiejętnie rozkładać dramaturgię muzyki na całym krążku. Piękna jest ta muzyka, kompletnie się od niej uzależniłem. Praktycznie codziennie odczuwam potrzebę słuchania tego krążka, za każdym razem dając ponieść się jej urokowi. Jeżeli ktoś czeka na jakieś porównania to mógłbym ze znanych mi twórców wymienić tutaj Endurę, a i to porównanie wydaje mi się nieco naciągane. Muzyka Umbry jest zdecydowanie bardziej mroczna. Wręcz wydaje się jakby dotykała ośrodka zła tkwiącego w każdym z nas. Zła uśpionego, którego nie zbudzimy dźwiękami znajdującymi się na "Ater", ale które dzięki temu krążkowi możemy dotknąć, obejrzeć i uzmysłowić sobie jego drzemiącą w nas moc.
Winnica 1, 666 00 Krosno Odrzańskie, Poland
