Genocidio
Rebellion (cd)
Wydane przez Destroyer RecordsRok wydania 2001Kraj Napisał m.k5
Nie, no tego jeszcze nie było! Brazylijski Genocidio wpadł na pomysł połączenia satanizmu z... ufo!!! Na okładce płyty "Rebellion" widnieje krzyż z przybitym do niego człowiekiem, zakapturzone postacie oraz... statek kosmiczny! W środku albumu jeszcze lepiej - pentagramy, trzy szóstki, oraz... twarz ufoludka!!! Brawo za nowatorstwo, jestem pod wrażeniem! he, he. Z mordami muzyków też nie jest najlepiej. Na przykład gitarzysta - nie wiem czy ma aż tak krzywy zgryz, ale powinien chociaż spróbować zamknąć buzię, bo teraz wygląda jak... koń! No, ale żeby nie dać powodu do zadowolenia wszystkim, którzy twierdzą, że metalowcy płyty jedynie oglądają, napiszę teraz o tym, co wychwyciłem uchem. Nic ciekawego - średnio szybki, niezbyt brutalny death metal. Przy takich załogach z ich kraju jak Krisiun, Rebaelliun, czy Abhorrence muzykę Genocidio wypadałoby nazwać raczej thrash/deathem. Nie ślińcie się więc na myśl, że oto czytacie recenzję kolejnego brazylijskiego huraganu śmierci! Słucham i słucham tej pozycji, ale jakoś w ogóle mnie ona nie zabija, nie porywa, nie ma tu nic, co pamiętałbym po kilku razach. Muzyka sobie płynie, ja pracuję nad kulkami z nosa, puszczam cichacze, lecz za cholerę nie mogę skupić się na "Rebellion". Wiem, że te dźwięki gdzieś tu są, otaczają mnie, ale do serca nie dochodzą. Takich albumów są tysiące na świecie i jeśli już trafiają na czyjeś półki to jedynie kolekcjonerów, albo zbieraczy ciekawostek. Ja zatrzymam sobie to promo tylko ze względu na 'oryginalny' satanistyczno-kosmiczny image grupy, a przesłucham je może raz na rok, żeby sobie przypomnieć he, he.
genocidio_ufo@uol.com.br