Theatre of the Macabre
A paradise in flesh & blood (cd)
Wydane przez Root of all Evil recordsRok wydania 2000Kraj USANapisał Olo1.5
Nudny, kiepski black. W rzadkich porywach urasta do rangi co najwyżej średniej. Wszystko co tu słychać zostało już 1000 razy przemielone, zjedzone i wydalone a kolesie z TOTM z uporem sie nad tym pastwią. Cały materiał utrzymany jest w tempach średnich lub wolnych choć zdarzają się i partie szybkie, ale kompletnie pozbawione ikry i obowiązkowej wściekłości. Klawiszowiec próbuje ratować tą bezpłciową płytę swoimi partiami, ale kończy się tylko na chęciach i, co najwyżej, 'jako takich' intrach. Mógłbym ten materiał przyrównywać na siłę do dokonań jakichś tam zespołów, ale tak naprawdę to na myśl przychodzi mi tylko stara przeruchana kurwa, której juz nikt nie chce, a ona w beznadziejnie żałosny sposób stara się zwrócić na siebie uwagę. Czary dopełnia debilna, infantylna okładka, na której możemy przeczytać, że TOTM gra 'niesamowity, piękny i brutalny mroczny dark metal'. No to, żeby było jeszcze bardziej mrocznie i brutalnie, adres do wytwórni podaję od tyłu.
ASU ,40155 NM ,lauP.tS ,eunevA gnillenS .N 636, .cer EAOR moc.livellafotoor.www
