Dornenreich
Her von welken Nachten (3cd)
Wydane przez Prophecy ProductionRok wydania 2001Kraj Napisał Olo9.5
To niesamowite jak bardzo ta płyta mną zawładnęła. Nie jestem w stanie się bez niej obyć! W domu, w pracy, na ulicy - wszędzie czuję potrzebę wracania do tych dźwięków. Pomijam fakt, że całe moje wcześniejsze życie było gówno warte gdyż nie słyszałem tego zespołu. Ważne jest, że mogę teraz słuchać "Her von ...", że mogę dzięki niej przeżywać raz za razem wspaniałe emocje. 'Intensywny, dynamiczny metal' - takim właśnie określeniem posługuje się Prophecy prod. do opisania tego co możemy usłyszeć na tym albumie. I faktycznie nie ma mowy o żadnym przekłamaniu. Jest to muzyka zarówno intesywna, gdyż wciąż przeplatają się w niej wątki muzyki gotyckiej, black (od którego zespół zaczynał swoją karierę), heavy czy thrash i, obowiązkowo, bardzo dynamiczna dzięki wspaniałym aranżacjom popartym (wydawało by się, już przejedzonymi) smyczkami, klawiszami i akustyczną gitarą, które wywołują u mnie wręcz ekstatyczne ciary. Wokalista, w granicach jednego utworu a to rozpaczliwie wrzeszczy, a to ryczy, a to znowu szepce powabnie, albo wręcz ... miauczy. Ponadto wspomaga go jeszce kolega, który znowu śpiewa głębokim 'gotyckim' głosem. Coś takiego słyszałem kiedyś jedynie na płytach legendarnego Devil Doll. Dornenreich to zespół nietuzinkowy, tryskający świeżymi pomysłami, z wielkim potencjałem twórczym. Potrafi przyrządzić wspaniałą metalową ucztę, łamiącą kanony - bez uciekania się do abstrakcyjnych udziwnień. Aż boję się pomyśleć jaka moc drzemie jeszcze w tej trójce Austriaków. Żałuję, że nie znam niemieckiego, gdyż jak mówi bio 'muzyka i teksty to dla nich homogeniczna jedność'. Ale co tam - sama muza wyraża tak dużo, że żył sobie z tego powodu ciąć nie będę. W przedostatnim numerze zespół troszeczkę na zbyt długo, jak dla mnie, usypia słuchacza, i za to obcinam 1/3 punkta, ale już na sam koniec dostajemy znowu wspaniałego siarczystego kopa. Cieszyłem się bardzo, że brutalna jazda przeżywa renesans, ale muszę powiedzieć, że dzięki takim produkcjom bez obaw spoglądam w przyszłość całej muzyki metalowej. Niech spokój nocy chroni szefów Prophecy productions, którzy wydają takie perły. Od dziś ze szczegóną uwagą będę śledził poczynania jego młodej wytwórni. I Wam też radzę być na bieżąco - nigdy nie wiadomo czym nowym nas zaskoczy.
www.dornenreich.com ; Prophecy Productions, P.O. Box 77, 20-956 Lublin 17, www.prophecy.prv.pl