Born to die'zine
Wydane przez Rok wydania Kraj PolskaNapisał a.pStron 80; format A5; cena ? drukowany na laserowej drukarce; j. polski
Na początku byłem pełen podziwu dla twórców, bo zinek drukowany jest w całości na drukarce laserowej. Mają chłopaki kapuchę, albo u rodziców w pracy nowoczesny sprzęt, he,he. Z zawartością jest już troszkę gorzej... pomimo tego, że wywiadów jest full, bo aż 28, to po lekturze 10-tego ślipia mi się kleiły niezmiernie. Pytania raczej standardowe i często powtarzające się. Poza tym kapele wypytywane często należą do przemiłego obozu slav/nazi black, albo cold/monumental/mystic/ambienty itp. Mamy tu więc rodzynki typu Gontyna kry, Agalirept, Tornrak. Jak widać wesoło jest. Oprócz w/w pojawiają się Succubus, Eternale, Anxious exe i inne. Sporo miejsca zajmują wiersze i tłumaczenia liryk m.in. Samael. Dla mnie to strata miejsca. Momentami można napotkać też fotki z prywatnych zbiorów edytorów, z młotkami, czterema rękoma itp. No i jeszcze masa zeskanowanych starych grafik, rycin. Gdyby wywalić wszystko to zine zmniejszyłby się pewno o połowę i można by dodać więcej wywiadów. Czekam na następny numer...
Grabowski; 11-tego listopada 54/25; 21-200 Parczew.
vessania@friko.onet.pl
