Centurian
Liber Zar Zax (2cd)
Wydane przez ListenableRok wydania 2001Kraj HolandiaNapisał a.p10Pięknisie z Centurian wreszcie wydali tak długo zapowiadany "Liber Zar Zax". Ile to ja się nie naczytałem, przed premierą, że ta płytka wgniecie, zmiażdży, posieka. Dziś wreszcie nadszedł moment konfrontacji. Płyta jest niesamowicie szybka, bardzo intensywna w swoim przekazie. Pałker (Wim van der Walk) przeszedł samego siebie i jeśli nie poprawiał go nikt w studiu, to chylę czoła! Solóweczki na "Liber Zar Zax" są przepyszne, nie dość, że mocno zawiłe, to jeszcze mroczne, wręcz apokaliptyczne! Wychwyciłem też "braziliany", takie zagrywki rodem z ostatnio modnej brazylijskiej łupaniny. Od zespołu odszedł wokalista, na co dzień udzielający się za garami w Severe torture i przyznam, że wyszło to Centurian (i pewno Severe torture) na dobre. Nowy krzykacz Jerry Brouwer świetnie sobie radzi, nie oscylując tylko w ramach growlingu. Trochę swoją manierą przypomina Novego z Devilyn, jego wokalizy nie są jednostajnymi pomrukami, są doskonale wpasowane w muzykę. Słówko należy się też brzmieniu. W niczym nie przypomina serwowanych nam do znudzenia wypacykowanych do granic możliwości cukiereczków. Jest mocnym, lekko suchym metalowym brzmieniem, po prostu kopie w pysk jak powinno. Tak, jak cała "Liber Zar Zax", jedna z moich faworytek w podsumowaniu 2001.
Wim van der Walk; Wallenbergstraat 27; 3882 HA Putten; Holland; centurian@chello.nl; www.centurianchaos.com