Wydane przez Godz ov War ProductionsRok wydania 2023Kraj ItalyNapisałOlo7,5Komentarze (0)Drugi album włoskich podziemniaków, których jaskiniowy black/death metal zauroczy każdego, kto pluje na krzyż i tańczy przy wczesnych piosenkach Archgoat, Hellhammer, Nunslaughter, Grave Desecrator, peruwiańskiego Mortem, Sathanas, czy choćby naszego Throneum. Nowy materiał, podobnie jak dotychczasowe tego zespołu, pozbawiony jest partii solowych i brzmi prawie jak koncertówka z głębokiego bunkra, ale rwące, nieskomplikowane i pachnące starym grobowcem riffy stały się teraz bardziej czytelne. Uzupełnia je prosta, ale odpowiednio tasująca tempa sekcja rytmiczna i genialny, ociekający smolistą flegmą wokal. I choć to południowa Europa to wszystko to brzmi bardzo południowoamerykańsko, z właściwą dla tamtego podziemia wiarą w prostotę, autentyczność i pogardę dla wszelkich trendów, progresywnej świeżości i instrumentalnych popisów. Jeżeli dodam, że włoskie trio wybrało klasyczny staroć Sodom na cover to dostajecie pełne wyobrażenie o tym czego się po nich spodziewać. Słuchając tego materiału nawet nie czuję zażenowania pisząc recenzję, w której po raz wtóry powtarzam te same frazesy bo i u Morbid Sacrifice ciężko szukać wybitnej oryginalności. Warto jednak zaznaczyć, że przy całym swym regresywnym uroku Morbid Sacrifice nie jest jednym z tych zespołów, który próbuje chować instrumentalne kalectwo za oldskulowym parawanem. “Ceremonial Blood Worship” wchodzi jak złoto już od pierwszego kontaktu i bez potrzeby przymykania oka na jakiś muzyczny paździerz.