Zaloguj się na forum
×

Premiera



  • Dishell

    Final Matters (7"ep)

    Wydane przez Deformeathing ProductionsRok wydania 2014Kraj PolandNapisał Robert Jurkiewicz7,5Komentarze (0)Dishell - Final MattersAleż niedosyt. Załomotało, zacharczało i po wszystkim. Wiem, taki już urok 7 calowych winyli, lecz równocześnie śmiem twierdzić, że to format totalnie nieodpowiedni dla dobrej muzyki. Zdolni, porządni i przede wszystkim odpowiedzialni artyści powinni być zdecydowanie bardziej płodni. Dishell bez wątpienia zrzesza zdolnych artystów, a pisząc poważniej to dobry zespół parający się wykonywaniem mocnej i energicznej muzyki. Trzy autorskie utwory to bezpretensjonalne, brudne, utrzymane w średnich tempach granie umiejscowione gdzieś w okolicach hardcore. W ramach kojarzenia faktów jako pierwsi mogący pomóc scharakteryzować muzykę Dishell zaświtali mi pod kopułą szwedzcy d-beatowcy z Disfear. Równie hałaśliwa i obdarzona podobną motoryką muzyka. Warto zaznaczyć jednak, że Dishell wyróżnia się z gromady pokrewnych kapel za sprawą wokalisty operującego swoim głosem w niższych rejestrach aniżeli kojarzący się z podobną estetyką histeryczni krzykacze. To właśnie za sprawą wokalisty brzmiącego niczym Oscar Garcia z Nausea/Terrorizer twórczość naszych rodaków zyskuje grindcore’owy pierwiastek, dzięki któremu całokształt prezentuje się pieprzniej. Płytę wieńczy cover Celtic Frost "Into the Crypts of Rays". Przeróbka kompozycji Toma G. Warriora wykonana przez bohaterów tejże recenzji doskonale koresponduje z ich autorskimi utworami. Poza tym po raz kolejny można się przekonać jak ogromny wpływ twórczość szwajcarów miała i ciągle ma na wiele odłamów ekstremalnej muzyki.


    www.facebook.com/dishell666
    dishell.bandcamp.com
    www.facebook.com/Deformeathing
    Możliwość komentowania jest dostępna wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników forum.

    Zaloguj się lub załóż konto